

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kinga-kinia pisze:Pamiętam jak na początku czekałyśmy na cud i stał się Fuksia jedzie do stałego domu![]()
mpacz78 pisze:Oj, będzie brakowało...dlaczego ja nie mogę pracy rzucić i tylko kotami się zajmować...
mpacz78 pisze:Oj, będzie brakowało...dlaczego ja nie mogę pracy rzucić i tylko kotami się zajmować...
Dziś Wojtek skręca cały dzień szafy sterownicze, masa kabelków, a Fuksia mu asystuje, na dyndające sie kabelki poluje, kochana koteczka jest...
Jutro mega kocia wyprawa przed nami, najpierw dowóz Fuksi do Agn, potem koncert w Wawie, w drodze powrotnej odwiedziny u Blekoty w Bydgoszczy (koteczki, która pochodzi spod Krowiego Mostu z Gdańska), odbiór od Agn Kikuju i powrót do Gdyni w niezmienionym przynajmniej liczbowo składzie
Agn pisze:mpacz78 pisze:Oj, będzie brakowało...dlaczego ja nie mogę pracy rzucić i tylko kotami się zajmować...
Toć wiesz... ja tam nie mam parcia na kolejnego kota... w sumie - to se możesz ją zatrzymać.
Agn pisze:No to melduję, że Fuksja jest już w domu.![]()
Na razie w łazience - siedzi i buczy na wszystko - psa, koty też. Damy jej spokój, niech się zapozna z nowymi zapachami. Potem będzie nawiązywać bliższe znajomości, bo ja wychodzę ze swoją sucz na sterylkę.
mpacz78 pisze:Dalsze losy Fuksi na wątku Agn:
viewtopic.php?f=1&t=110680&start=975
Użytkownicy przeglądający ten dział: 44 Kocie Wyspy, misiulka i 651 gości