Klakier, Mir Murka i... wiosna

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 15, 2010 9:32 Re: Klakier i Mir Murka - uff jak gorąco...

dagmara-olga pisze:może się przyda:
http://www.husse.pl/15/page.asp?page_id ... 5&id=35874

Dzięki, podsunę wetce, ona jest otwarta na nowości.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 15, 2010 9:35 Re: Klakier i Mir Murka - uff jak gorąco...

anita5 pisze:Lepiej z tym kartonem? Przekonała się?

Okazało się, że nowy karton daje nowe możliwości i wcale nie jest gorszy od starego... a może nawet jeszcze fajniejszy?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 15, 2010 9:43 Re: Klakier i Mir Murka - uff jak gorąco...

Ale na wszelki wypadek musisz kupić nowy karton z jakąkolwiek zawartością

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 15, 2010 9:50 Re: Klakier i Mir Murka - uff jak gorąco...

Póki co zawartością kartonu jest panna MM, a Klakier wsadza do środka łapę i próbuje pannę pacnąć.
A jeszcze jeden zapasowy karton mam, czeka na swoją kolej. :)

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 15, 2010 12:39 Re: Klakier i Mir Murka - uff jak gorąco...

To biedny Klakier musi żyć bez kartonu, żeby panna MM miała zapasowy?
Ach, te baby... :wink:

megan72

 
Posty: 3543
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: w okolicy stolicy

Post » Wto cze 15, 2010 12:40 Re: Klakier i Mir Murka - uff jak gorąco...

megan72 pisze:To biedny Klakier musi żyć bez kartonu, żeby panna MM miała zapasowy?
Ach, te baby... :wink:

Kto za nimi trafi?
Psot

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 15, 2010 14:25 Re: Klakier i Mir Murka - uff jak gorąco...

Klakier nie lubi kartonów.
Karton może być atrakcyjny tylko wtedy, kiedy jest w nim panna.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 15, 2010 16:27 Re: Klakier i Mir Murka - uff jak gorąco...

wszystko, co zawiera w środku pannę jest fajne!
Morf.
albo chociaż piłkę z dzwonkiem....
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42109
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro cze 16, 2010 16:15 Re: Klakier i Mir Murka - uff jak gorąco...

Bazyliszkowa pisze:Klakier nie lubi kartonów.
Karton może być atrakcyjny tylko wtedy, kiedy jest w nim panna.


Padłam... :ryk:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro cze 16, 2010 16:16 Re: Klakier i Mir Murka - uff jak gorąco...

Bazyliszkowa pisze:
dagmara-olga pisze:może się przyda:
http://www.husse.pl/15/page.asp?page_id ... 5&id=35874

Dzięki, podsunę wetce, ona jest otwarta na nowości.



No to Ci zazdroszczę... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro cze 16, 2010 16:22 Re: Klakier i Mir Murka - uff jak gorąco...

Dziś koty mają tylko jedno zainteresowanie: jeść JEŚĆ J-E-Ś-Ć!!!!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 17, 2010 10:04 Re: Klakier i Mir Murka - uff jak gorąco...

A moje jedzenie mają w ... no, gdzie, skoro w nosie go nie mają, w d. też nie - po prostu olewają temat

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 17, 2010 12:05 Re: Klakier i Mir Murka - uff jak gorąco...

Zrobiliśmy pannie USG dróg moczowych - nerki są normalnej wielkości, miąższ bez zmian :ok: . Są nieznaczne cechy przewlekłego zapalenia pęcherza (?) - zobaczymy, co na to nasza wetka.
Dr Marciński to prawdziwy czarodziej - Mir Murka, która jest naprawdę trudną i bojową pacjentką, poddała się badaniu jak potulna owieczka. 8O

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 17, 2010 12:23 Re: Klakier i Mir Murka - uff jak gorąco...

Do opinii o dr Marcińskim się jak najbardziej przychylam. Nawet Meliskę przebadał prawie bezproblemowo.
Dobrze, że wyniki dobre.

megan72

 
Posty: 3543
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: w okolicy stolicy

Post » Czw cze 17, 2010 17:19 Re: Klakier i Mir Murka - uff jak gorąco...

Dzielna MM, dobrze, że nic złego...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: maeria89 i 20 gości