Jaworzno i okolice - miesięczny kotek pójdzie do schronu.

[_namida_]

Moja bratowa znalazła kotka na wycieraczce, na oko miesięczny.
Mówi, że kicha, więc pewnie zaczyna mu się katar.
Ona nienawidzi kotów, w rodzinie też nikt nie weźmie, ja mieszkam gdzie indziej.

Poszukuję domu dla kotka, jeśli nie to w ciągu najbliższych dni trafi do schronu w Mysłowicach.

[BOENA]

A Ty nie możesz przejąć kociaka i na spokojnie szukać Mu domu?
Miesięczny kociak nie ma szans w schronisku,jest zbyt mały,bez odporności na wirusy.
Już lepszym wyjściem jest lecznica dla zwierząt,która może przyjąć kociaka i szukać Mu domu,tylko nie każda ma warunki.
Może fotkę wkleisz?

[_namida_]

Fotkę bratowa zrobi jutro.
Ja nie mieszkam w Jaworznie i mam już 2 koty na tymczasie.
Z rodziny ani znajomych też nikt nie chce wziąć, więc niestety
jak nie znajdę nikogo na miau/n-k/facebooku, to czeka go schronisko.
O ile wcześniej ktoś z bloku go nie wywiezie, bo na razie siedzi
na wycieraczce, nie wpuścili go do domu

[psiama]

W schronie taki maleńtas ma nikłe szanse. Nie ma odporności ... szkoda go

Namida, fajnie, że pomagasz mu znaleźć dom . Foto na pewno podniesie szanse maluszka Warto zrobic wokół bloku ogłoszenia, że takie maleństwo szuka domu

[ifciastu]

Fotkę bratowa zrobi jutro.
Ja nie mieszkam w Jaworznie i mam już 2 koty na tymczasie.
Z rodziny ani znajomych też nikt nie chce wziąć, więc niestety
jak nie znajdę nikogo na miau/n-k/facebooku, to czeka go schronisko.
O ile wcześniej ktoś z bloku go nie wywiezie, bo na razie siedzi
na wycieraczce, nie wpuścili go do domu

Naprawdę nie masz możliwości jechać po malucha? Schronisko to dla niego zabójstwo...
Ja mam 7tymczasów i 4 swoje...

[kropkaXL]

Biedne maleństwo! -nie poradzi sobie w schronisku

[Małgocha Pe]

No na tej wycieraczce to on raczej nie wyzdrowieje,wręcz mu się pogorszy.
A niech wpadnie w niepowołane ręce

[Alienor]

Ewentualnie mogłabym go wziąć na tymczas, ale dopiero od 26ego - wcześniej nie da rady Nie mogłabyś go gdzieś "przetrzymać" do tego czasu? No i potrzebowałabym pomocy przy ogłoszeniach, bo jestem nowa na forum i jeszcze nigdy nie tego robiłam
Nie wiem jaki jest stan kotka - jak to tylko katar, to pikuś, ale jeśli coś więcej to może dodtkowy problem w tymczasowaniu - w lipcu (10-18) wyjeżdżam na tydzień i znajoma będzie mi karmić/głaskać/obsługiwać koty - nie sądzę, by chciała/mogła pełzać z młodym do weta w tym czasie
W razie czego czekam na wieści i za znalezienie domku dla kociaka

[_namida_]

Alienor, byłoby cudownie! Skąd jesteś?
Postaram się zmusić bratową żeby poszła do weta obadać
stan i przetrzymała do tego czasu. Albo może kogoś innego znajdę.
Ogłoszenia wszystkie mogę zrobić, ale fizycznie nawet
nie mam szans pojechać do Jaworzna w najbliższym czasie.

Jak tylko coś będzie nowego wiadomo, napiszę.
Jest światło w tunelu

[_namida_]

http://img217.imageshack.us/i/dsc05431fj.jpg/
http://img231.imageshack.us/i/dsc05428p.jpg/
http://img195.imageshack.us/i/dsc05429t.jpg/


Chyba zamieszczenie tu zdjęć mnie przerasta.
Jak duży może być ten kocio i czym go karmić?
Je sam.

[ifciastu]

Na moje oko to on ma więcej niż miesiąc. Z tańszych karm mozna mu kupić Purinę Junior, ma małe kawałeczki i moje maleńtasy bardzo ładnie sobie z nią radzą. Z mokrego: mięsko z kurczaczka gotowane rozdrobnione. oczywiście bez przypraw...