Lilo, persiczka z ulicy - wraca z adopcji :(

Lilo - girlasko z pomponikiem, wróżę Ci domek w tym tygodniu :ok:

Magija pisze:Lilo, niech ktoś ją pokocha
bo w schronisku kolejny Lilo już czeka na pomoc ruru

Na szczęście Persinka piaskowa
dzisiaj poszła do fajnego domu- Pani z doświadczeniem, miała persy :ok:

A persina chudzieńka na maxa, inwazja pcheł taka, że aż poraniona skórka

- no ale już będzie dobrze :ok:

także Lilo jeszcze może troszkę pobyć :wink:

ciotka59 pisze:Jakby co, to szalone cioteczki z Kotyliona, ruszą do akcji
A teraz jest np. taka piękna Lilo, która czeka na dom! Z każdym dniem pięknieje i robi się coraz bardziej przytulajska

Oj ruszenie do akcji bardzo potrzebne, bo coś Kotkowo w tyle ....

Lilo po prostu cudoooo :1luvu:

, a te jej minki .... powalają :ok:

Tatianko, odezwał się ten Pan?

gosiaa pisze:Tatianko, odezwał się ten Pan?

Tak, Pan przyjechał
pojechała Lilo
wszystko jakby ok
idę sobie poryczeć

Ło matko, czyli jednak, czyli fajny domek, na pewno Pana przemaglowałaś, nie płacz, zaraz kolejna bida znajdzie u Ciebie bezpieczny kącik

Lilo już w domku???

Ruru nie płacz, ratuj kolejnego kociego stworka i ciesz się, że Lilo ma domek, wierzę, że fajny domek

Lilo już pojechała do siebie

Ruru Droga, to cudowna wiadomość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Niestety nawet najszczęśliwsze rozstania są trudne...
Jutro razem podskoczymy ze szczęścia :ok:

to znaczy, że Ten Pan musiał być wyjątkowy. Ruru, dziękuję Ci za tak wspaniałą opiekę nad Lilo! :1luvu:

Skąd ja wiedziałam, że pójdzie do własnego domku w tym tygodniu??!!

I co, nie będzie już tutaj małego rozczochrańca??
No Jezusicku, ale jazda!
Ludwiń, Maszeńka, Lilo zostawiły nas! - dzieciaki bądźcie szczęśliwe :1luvu:

Pan bardzo dobry człowiek, przejęty,
o wszystko wypytał, zapisane zostało,
tylko nie internetowy Pan jest niestety,
mieszka sam, ma tylko rybki- czyli telewizor dla Lilo
i już Pan dzwonił, że Lilo wyszła z transportera, dała się pogłaskać(co jest dużym wyróżnieniem tak na początku dla niej)
poszła zwiedzać, a teraz zaszyła się gdzieś w szafce (ona lubi szafy i szafki) i śpi..
Pan powiedział chyba mnie polubi?
za to wielkie kciuki,
bo że Lilo bedzie ukochana, rozpieszczaną Księżniczką- jestem pewna...
:ok: