

Uploaded with ImageShack.us
Królowe udają,że maleńtasów nie ma.Nikt nie przyszedł zobaczyć,obwąchać-klatka stoi w kuchni,dostępna.Upał?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pomponmama pisze:Bettysolo jak sobie tak czytam twoje relacje, to myślę, że chwała Bogu że go wzięłaś, bo myślałam żeby mu dać tymczas przez chwilę, ale ja bym nie zdierżyłaWarunków i predyspozycji na takie izolowanie i demolowanie nie mam stanowczo; ani lokalowych, ani psychicznych.
Ty święta kobieto jesteś i z kopytami do nieba za cierpliwość pójdziesz!
![]()
![]()
mamaja4 pisze:Maleństwa u mnie nie przejawiają specjalnie aktywności.Śpią ,troszke wody wypiły,kociczka z ADHD zjadła dosć sporo,ale koopy niet.Za to nieustannie miziana i noszona przynajmniej nie wrzeszczyJedno kocię miało srakę(nie wyżej wzmiankowana),ale zdrowo gryzie rodzeństwo,je i pije.Teraz leżą ,leżą ,leżą.
Uploaded with ImageShack.us
Królowe udają,że maleńtasów nie ma.Nikt nie przyszedł zobaczyć,obwąchać-klatka stoi w kuchni,dostępna.Upał?
Mała1 pisze:no to mamy zonka klatkowego w razie czego![]()
bo klatka od mamai ma wrócic do schronu, a ona miała dostać inna króliczą.
Ta królicza jest, mogłaby od biedy być dla Spajderka-jakby zaszła taka potrzeba,spora jest.
ale wtedy trzeba kołować jakąs na pajączki od mamai![]()
ma ktos jakąś na zbyciu?
Spajderka trzeba ciachąć i szybko zacząc ogłaszac Postaram sie o wieści o jego pani i ewentualna zgodę na już. Chociaz idealnie by było jakby wrócił do siebie.Ale z tego co wiem to raczej nie będzie możliwe![]()
W takim razie koniecznie musi znależc dom jako jedynak koci, bez konieczności izolacjii.
Myslę ,że wtedy będzie bardzo fajnym kotem.Kastracja na bank też go wyciszy.
Taka powtórka z Wojtusia jakby.On tez zamknięty drze gumiora ponoc tak,że nie można wytrzymać. Też chce do ludzia i koniec.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus i 296 gości