No proszę



Moderator: Estraven
Aleksandra59 pisze:No proszęAluś po stole buszuje, a Zawada grzecznie na kolankach siedzi
Wtedy jeszcze głodzony nie był
pixie65 pisze:O rany...![]()
Całe szczęście, że dobrze (?) to się skończyło...
Jana pisze:Niestety, nie wiadomo czy kot przeżył.
Po czymś takim kot znajomej miał zmiażdżone organy wewnętrzne, żył jeszcze 3 dni, nie udało się go uratować.
Trzeba koniecznie ten filmik jakoś zdobyć, dołączałabym go do pakietu info przed adopcją kota.
AYO pisze:Mnie sie to otwiera jako zdjęcie ale - wystarczy![]()
Dzięki Barba - może to uświadomi mojej Siostrze, że nie zostawia się uchylonych okien z zasady a TYM BARDZIEJ na trzecim piętrze
barba50 pisze:AYO pisze:Mnie sie to otwiera jako zdjęcie ale - wystarczy![]()
Dzięki Barba - może to uświadomi mojej Siostrze, że nie zostawia się uchylonych okien z zasady a TYM BARDZIEJ na trzecim piętrze
AYO kliknij play (na dole po lewej)
barba50 pisze:Wyniki badań (przekazane telefonicznie) nie wskazują by działo się z kotenią cokolwiek złegoBardzo się cieszę
![]()
barba50 pisze:Negatywny efekt jazdy do weta jest taki, że Gałeczka straciła do mnie zaufanieNie chce sama podejść, jak się zbliżam do leżącej np. na łóżku to widzę lęk w jej oczku czy nie będę jej gdzieś pakować i wieźć
Mam nadzieję, że to minie. Choć przez 5 dni mam podawać jej dopyszcznie antybiotyk i to będzie niestety stres
No i w następny czwartek znowu wyprawa na kontrolę.
No trudno - trzeba to przetrwać, ważne jest jej zdrowie i dziąsełka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 527 gości