Problem z Brytyjczykiem

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 09, 2010 22:07 Problem z Brytyjczykiem

Witam!!!
Mam brytyjczyka (samiec, wykastrowany 1,5 latek) mam go od 8 miesięcy, kot jest cudowny i kochany ale od kilku dni martwię się o niego ponieważ zaczą posikiwać poza kuwetą (czasem do kuwety czasem tuż obok niej) kiedy pojawił się ten problem pojechał do weterynarza który stwierdził że kot jest zdrowy w dobrej formie, dał tabletki na zapalenie dróg moczowych jak by kłopot się utrzymywał przez kilka dni ale od czasu wizyty u weta problem miną sikał tylko do kuwety. Dziś pojawiło się coś gorszego, dostał rozwolnienie (bardzo płynny kał) i w kuwecie i poza nią normalnie robił raz dziennie dziś trzy, czwarta kupka poza kuwetą!!!! Dodam jeszcze że od ok miesiąca wychodzi na balkon i łapie wszystkie muchy i pająki i je zjada czy to może być powód??? Czy jest jakiś sposób żeby jemu pomóc czy zostaje tylko wizyta u weterynarz nie chciałabym go znów męczyć bo strasznie się denerwuje i nie lubi podróży samochodem....
Pozdrawim

MatiPoz

 
Posty: 5
Od: Śro cze 09, 2010 21:49

Post » Śro cze 09, 2010 22:15 Re: Problem z Brytyjczykiem

Czy wet zrobił mu jakiekolwiek badania czy to, że jest OK stwierdził na tzw. oko? Czy cokolwiek było zrobione? Badanie moczu? Badanie krwi? Temperaturę zmierzył? Dziąsła obejrzał?
Przy utrzymującym się cały dzień rozwolnieniu kot może się odwodnić. Zwłaszcza w gorący dzień.
Kierunek wet. Może jakiś dokładniejszy :roll:
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Śro cze 09, 2010 22:24 Re: Problem z Brytyjczykiem

Weterynarz "próbował" wycisnąć mocz do badania ale kocur uparcie nie chciał nic zrobić więc dlatego dał tabletki, dziąsła były sprawdzone ok miesiąc temu na kontrolnej wizycie i były ok, teraz żadnych więcej badań nie było :( ale był teraz odrobaczany czy to może mieć jakiś wpływ ??

MatiPoz

 
Posty: 5
Od: Śro cze 09, 2010 21:49

Post » Śro cze 09, 2010 22:51 Re: Problem z Brytyjczykiem

zrób kotu badania krwi-morfologię+oznaczenia na nerki[mocznik i keratynina]
na oko to można soczewkę kontaktową włożyć,a nie sprawdzać czyjeś zdrowie.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 09, 2010 22:58 Re: Problem z Brytyjczykiem

Rozwolnienie jest możliwe jako reakcja na preparat na odrobaczenie. Ile dni minęło od podania odrobaczacza?

MatiPoz minimum, które powinno być wykonane to badania krwi i moczu. Mocz łapiesz w kubeczek nabyty w aptece - jeżeli kot pozwoli go sobie podstawić pod pupę albo kupujesz specjalny żwirek, wsypujesz go do wyszorowanej i wyparzonej kuwety, a po wysikaniu sie kota - przelewasz do pojemniczka z apteki i niesiesz do labu.

Posikiwanie poza kuwetą może być spowodowane problemami z pęcherzem (kamienie, zapalenie), albo związane z kocią psychiką.
Rozwolnienie może mieć przyczyn milion począwszy od wspomnianej reakcji na odrobaczacz, a na paskudnych wirusówkach kończąc.

Do weta na badania! Jeżeli będąc 8 m-cy u Ciebie nie miał jeszcze żadnych badań to naprawdę mu się przydadzą.

Poszukaj w wetach polecanych kliniki w swoim miescie/miejscowosci.

powodzenia!
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Śro cze 09, 2010 23:07 Re: Problem z Brytyjczykiem

przede wszystkim badanie moczu żeby sprawdzić czy to zapalenie pęcherza czy kryształy (i które kryształy). Mocz łapiesz sama podstawiając wyparzone cokolwiek (chochlę) pod kocią pupe i zlewając do pojemniczka. Można od razu pojemniczek, ale ja wolę większą miseczkę.
Potem postepowanie zgodnie z wynikami (leczenie, karma)

Co do biegunki to niestety najpierw wet by dał coś na zatrzymanie biegunki, trochę głodówki by się jelita uspkoiły i dieta by znów nie wróciło. Jeśli przy macaniu wyczuje rozpulchnione jelita to może dostanie Nifuroksazyd czy biotyl na jelita. Oczywiście przy okazji weta osłuchanie, temperatura itd bo jesli nie jest to przypadkowa niestrawność, to leczenie raczej będzie dłuższe.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw cze 10, 2010 7:03 Re: Problem z Brytyjczykiem

Był u Ciebie kastrowany, czy przyjechał po kastracji? Może jest wnętrem i nie jest całkowicie wykastrowany?

On sika, czy raczej znaczy? (kita do góry i "pryska").
Nie zmieniałeś ostatnio żwirku na inny? A moze właśnie chciałby inny?
Moze kot urósł i kuweta jest dla niego za mała?
Moze kuweta stoi w miejscu, gdzie kot nie ma spokoju - np w ciągu komunikacyjnym.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw cze 10, 2010 13:55 Re: Problem z Brytyjczykiem

Przy biegunce może dać coś osłonowego na jelita, np. Lakcid 1xdziennie?

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Pt cze 11, 2010 16:55 Re: Problem z Brytyjczykiem

Byliśmy z Puszyściakiem u weterynarza, zbadaliśmy mocz i krew, ma bardzo lekkie zapalenie pęcherza nie groźne dostał tabletki. Rozwolnionko ma od jedzenia much i pająków bo wyniki są ok! Jest trochę odwodniony wczoraj dostał kropluweczkę i dziś jedziemy na jeszcze jedną. Ale po rozmowie z lekarzem co do siusiania poza i do kuwety lekarz zasugerował mam że to z tęsknoty i strachu a to dlatego że od pewnego czasu kiedy jest cieplej częściej wychodzimy z domu wieczorami (a tak jest, i właśnie robił to najczęściej wieczorami) i boi się że nie wrócimy i znów trafi w obce miejsce i do obcych ludzi (niestety już raz to przeżył jak trafił do nas), musimy troszkę go do tego przyzwyczajić wychodzić na 15-20 i coraz dłużej minut i wracać żeby to zrozumiał i nie bał się! Mam nadzieję że wszystko dobrze pójdzie!

MatiPoz

 
Posty: 5
Od: Śro cze 09, 2010 21:49

Post » Pt cze 11, 2010 17:00 Re: Problem z Brytyjczykiem

i oczwiście polecam weterynarza Pana Piotra Orłowskiego w Poznaniu na Księcia Mieszka I 18, świetny lekarz ze wspaniałym podejściem do zwierzaków!!!

MatiPoz

 
Posty: 5
Od: Śro cze 09, 2010 21:49

Post » Pt cze 11, 2010 17:09 Re: Problem z Brytyjczykiem

a ja polecam rowniez drugiego kota- na psychike. bedzie mial towarzysza i nie bedzie tesknic, :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt cze 11, 2010 17:20 Re: Problem z Brytyjczykiem

tak się właśnie zastanawiamy nad drugim bo wet też to zasugerował :D
moze przygarniemy jakiegoś kociaka a lepiej mały czy już ok roczny dla tagiego kota?

MatiPoz

 
Posty: 5
Od: Śro cze 09, 2010 21:49

Post » Pt cze 11, 2010 17:35 Re: Problem z Brytyjczykiem

MatiPoz pisze:tak się właśnie zastanawiamy nad drugim bo wet też to zasugerował :D
moze przygarniemy jakiegoś kociaka a lepiej mały czy już ok roczny dla tagiego kota?


Zwykle jeśli kot jest wrażliwy to łatwiej zaakceptuje kociaka, choć nie zawsze. Może spokojny dorosły kot też byłby OK.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4567
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości