Gibutkowo II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 11, 2010 10:26 Re: Gibutkowo II

Rakea pisze:leć po polędwicę kl.I zanim wrócisz... :wink:

Sibel nie je mięsa, bo jej śmierdzi :roll: Każdy rodzaj mięsa jest dla niej niejadalny, choć jak była mała jadła gotowane ale potem już w ogóle nic nie chciała ani polędwiczka ani ligawa wołowa - nic. Mietek je codziennie słuszną porcję a ona tylko chrupki i Animondę Carny Ocean Tuńczyk z krewetkami (bez krewetek bo wypluwa na podłogę) albo Sushicat Tuńczyk z Białą Rybą ewentualni jak ma nastrój to Gourmet Gold Jajeczny Suflet (ale to rzadko). :roll: Jedzeniem jej nie przekupisz, bo ja trzeba prosić pół godziny żeby łaskawie raczył cokolwiek zjeść i trzeba ją przy jedzeniu głaskać.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 11, 2010 11:02 Re: Gibutkowo II

Gibutkowa pisze:
Rakea pisze:leć po polędwicę kl.I zanim wrócisz... :wink:

Sibel nie je mięsa, bo jej śmierdzi :roll: Każdy rodzaj mięsa jest dla niej niejadalny, choć jak była mała jadła gotowane ale potem już w ogóle nic nie chciała ani polędwiczka ani ligawa wołowa - nic. Mietek je codziennie słuszną porcję a ona tylko chrupki i Animondę Carny Ocean Tuńczyk z krewetkami (bez krewetek bo wypluwa na podłogę) albo Sushicat Tuńczyk z Białą Rybą ewentualni jak ma nastrój to Gourmet Gold Jajeczny Suflet (ale to rzadko). :roll: Jedzeniem jej nie przekupisz, bo ja trzeba prosić pół godziny żeby łaskawie raczył cokolwiek zjeść i trzeba ją przy jedzeniu głaskać.

no z tej strony Sibel jest jak mój Hasan - on też nie jada mięs i ryb błeeeeee
ale za sałatę zieloną i krewetkę da się pokroić (leci do kuchni tylko jak wyciągam z lodówki powyższe i jest przy mnie, zanim moja ręka spocznie na w/w produkcie wewnątrz lodówki 8O różne testy czujności robiliśmy, zawsze wygrywał Hasan :mrgreen: )

a może te paskudne kabanoski?
To następna rzecz którą Hasan uwielbia - zeżarł kiedyś całą kiełbaskę z folią - co ja się wtedy naskładałam tych pogryzionych folijek wydłubywanych z jego kup, proceder trwał z tydzień chyba i tyle też przechowywaliśmy te śmierdzące puzzle :? (ale złożyliśmy z TŻ całe opakowanie - ku naszemu zdumieniu kiełbaski w niej nie znależliśmy :ryk: )
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pt cze 11, 2010 11:20 Re: Gibutkowo II

Sibel nie je też wędlin, kiełbas. Czasem ale bardzo rzadko zdarza się jej zjeść wędzonkę krotoszyńską (takie "gumowe" mięsko). Uwielbia za to sól :roll: Muszę chować i pilnować (np jak robimy frytki to trzeba chować miskę z frytkami przed nią bo sól zlizuje z frytek i ze ścianek miski). Ona jak się mocno uprze to na żadne jedzenie się nie skusi. Najbardziej lubi kocie kabanoski z Vitakraftu i Gimpet Baby Tabs - ale dziś nawet to nie było w stanie wywabić jej z pokoju. Czasem jej się taki uparty osioł włączy i nie da rady jej przemówić do rozumu :|
A z sałatą uważaj, bo zawiera kwas który rozpuszcza wapno.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 11, 2010 12:51 Re: Gibutkowo II

Ja właśnie o tych kocich kabanoskach mówiłam...maskra..Hasan też ma czasem strajk jedzeniowy i wtedy zje ze 3cm takiego kabanoska. ewentualnie..

a co do sałaty - to dobrze wiedzieć, ale co zrobić jak on lubi..przecież nie je całej główki (ja nie lubię sałaty - więc rzadko jest w domu :mrgreen: )
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pt cze 11, 2010 12:58 Re: Gibutkowo II

Rakea pisze:Ja właśnie o tych kocich kabanoskach mówiłam...maskra..Hasan też ma czasem strajk jedzeniowy i wtedy zje ze 3cm takiego kabanoska. ewentualnie..

a co do sałaty - to dobrze wiedzieć, ale co zrobić jak on lubi..przecież nie je całej główki (ja nie lubię sałaty - więc rzadko jest w domu :mrgreen: )

Ja żółwiowi też daję, bo uwielbia ale jak to napisał hodowca gadów - "sałata dla żółwia powinna być jak czekolada dla dziecka". Jak nie jest podawana często to można :) Tak napisałam tylko żeby za często nie dawać. A może w natce pietruszki by zasmakował Hasan, co? Albo w koperku? Moje uwielbiają koperek :D Zanim zdążę pokroić i wrzucić do mrożenia to już pół jest zjedzone :lol:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 11, 2010 13:14 Re: Gibutkowo II

Gibutkowa pisze:Tak napisałam tylko żeby za często nie dawać. A może w natce pietruszki by zasmakował Hasan, co? Albo w koperku? Moje uwielbiają koperek :D Zanim zdążę pokroić i wrzucić do mrożenia to już pół jest zjedzone :lol:


natka i koperek może być, bez orgazmów...ale sałata.. :mrgreen:
ostatnio zjadł bok-choy (liście jak mini lodowa a smakuje trochę jak brokuł) - nie wiem czy może, więc dostał tylko 2 młode liście...
on jest chyba wege..bo z mokrcyh to najchętniej sos wysiorbuje - to gęste to niechętnie.
Acana Orijen też be. Jednym słowem jje mało mięsa. Mokre służy tylko do tego, żeby się napić :roll: dobrze, że moje pozostałe wsuwają gęste.
Sibel też z mokrym taka cwana, czy gęste zjada?
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pt cze 11, 2010 13:25 Re: Gibutkowo II

Kruszyny kot tez wciąga warzywa a mięsa nie chce :lol:
Sibel jak jej coś zapachowo nie podejdzie to zakopuje miseczkę i nawet nie próbuje - geste, rzadkie - nie ważne. Nie podchodzi to nie je. A to co lubi to jak ma dobry dzień zje bez proszenia, a jak ma dzień niejadka (czyli w 90% przypadków :| ) to trzeba ją prosić żeby raczyła zjeść. Za to chrupki z kulki-smakulki wcina cały czas (jedna kulka na dzień idzie). Oczywiście suche z miseczki jest be i Purina też jest be (nawet w kulce). Nie wiem jak ta cwaniura rozpoznaje który chrupek jest który :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 11, 2010 13:30 Re: Gibutkowo II

masakra z takimi ancymonami..
ja to tylko się boje Hasanowej przerwy w jedzeniu - bo on potrafi wpaść w katalepsję i wtedy niemalże zapomina oddychać. no i jest źle (tylko raz w życiu doszliśmy z Hasanem do tego momentu - teraz pilnuję jak oczka w głowie, żeby jadł)
o własnie o wilku mowa..spał koło mnie, nagle obudził się i zagruchał czyli powiedział żebym poszła miziać go po brzuchu jak on na parapecie jje suchą... :oops:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pt cze 11, 2010 13:37 Re: Gibutkowo II

Rakea pisze:spał koło mnie, nagle obudził się i zagruchał czyli powiedział żebym poszła miziać go po brzuchu jak on na parapecie jje suchą... :oops:

no cóż - obowiązki wzywają :mrgreen: w końcu jesteśmy dla nich obsługa hotelową, nieprawdaż? :lol:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 11, 2010 13:44 Re: Gibutkowo II

Gibutkowa pisze:
Rakea pisze:spał koło mnie, nagle obudził się i zagruchał czyli powiedział żebym poszła miziać go po brzuchu jak on na parapecie jje suchą... :oops:

no cóż - obowiązki wzywają :mrgreen: w końcu jesteśmy dla nich obsługa hotelową, nieprawdaż? :lol:
baaaa...co tylko jaśniepaństwo sobie życzą :wink:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pt cze 11, 2010 13:50 Re: Gibutkowo II

Rakea pisze:
Gibutkowa pisze:
Rakea pisze:spał koło mnie, nagle obudził się i zagruchał czyli powiedział żebym poszła miziać go po brzuchu jak on na parapecie jje suchą... :oops:

no cóż - obowiązki wzywają :mrgreen: w końcu jesteśmy dla nich obsługa hotelową, nieprawdaż? :lol:
baaaa...co tylko jaśniepaństwo sobie życzą :wink:

ja to mówię trochę brzydziej na Sibel jak nie chce jeść:
"Wasza jaśnie $%^&^%#*@$ królewska mość może by coś w końcu zjadła?" :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 11, 2010 13:53 Re: Gibutkowo II

Gibutkowa pisze:ja to mówię trochę brzydziej na Sibel jak nie chce jeść:
"Wasza jaśnie $%^&^%#*@$ królewska mość może by coś w końcu zjadła?" :mrgreen:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Hasanowi to by się wstrzymała akcja serca powyżej górnego "do" (no chyba, że broi)..A Sibel co, raczy wtedy jeść?
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pt cze 11, 2010 14:14 Re: Gibutkowo II

Rakea pisze:
Gibutkowa pisze:ja to mówię trochę brzydziej na Sibel jak nie chce jeść:
"Wasza jaśnie $%^&^%#*@$ królewska mość może by coś w końcu zjadła?" :mrgreen:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Hasanowi to by się wstrzymała akcja serca powyżej górnego "do" (no chyba, że broi)..A Sibel co, raczy wtedy jeść?

Czasem... Najczęściej tylko wtedy kiedy postawię drugą (a czasem nawet trzecią) miskę z inną karmą :roll: Na szczęście Mietek to odkurzacz i przy nim nic się nie zmarnuje ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 11, 2010 14:18 Re: Gibutkowo II

A ostatnio TŻ tak patrzy na Sibel i się nia zachwyca - jaka ładna, jaka mądra, inteligentna, grzeczna i w ogóle idealna i tak ORYGINALNA... wtedy Mieczysław wskakuje mu na klatę (bo TŻ leżał na łóżku) i TŻ mówi "O, Mietkong! TANIA CHIŃSKA PODRÓBA KOTA" :lol: po czym zasnęli obydwaj wtuleni w siebie :mrgreen: :1luvu: przy czym TŻ mamrotał coś a'la "Mój kochany mały kotek z małym rozumkiem" a Mieczysław oczywiście mruczał miziany po łepetynce :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 13, 2010 16:24 Re: Gibutkowo II

Zważyłam wczoraj łobuzy i wyszło na to że obydwa przytyły ;)
Sibel wazy 3,800 a Mieczysław.... tadam! 4,000 :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter i 44 gości