kraków znaleziono burą kotkę

[edda]

Kotka jest niewielka, bura, pręgowana, wyraźnie domowa, przytulasta.
Od kilku dni błąka się na osiedlu Podwawelskim, sprawia wrażenie, jakby na kogoś czekała, podchodzi do ludzi, wchodzi do klatki.
Na pewno nie jest to kot "dziki" , prawdopodobnie zgubiła się lub została wyrzucona.
Jeśli nie znajdzie się właściciel, to poszukujemy dobrego domu dla kici.

[edda]

Sprawdzałam też na stronie schroniska, ale chyba to żaden z poszukiwanych kotów. Kicia w dalszym ciągu czeka.

[Bungo]

Zgłoś ją na stronie schroniska - czasem ludzie nie dają ogłoszeń. Ewntualnie ogłoś ją na którymś z bezpłatnych portali.
Ale skoro nikt jej nie szuka (np. nie ma ogłoszeń w okolicy) to albo wyrzucona, albo opiekunowie nieodpowiedzialni... Pewnie nie jest też wysterylizowana, więc może być kotna.

[alix76]

Dostałam taką prośbę na maila - wkleję tutaj, bo nigdy nic nie wiadomo...

Witam!

Zwracam się z prośbą wielką o - jeśli można - przesłanie informacji do
krakowskich "domów tymczasowych", szczególnie w centrum Krakowa

Nasza kotka wyszła kilka dni temu (23 maja) na spacer i jak dotąd nie
wróciła. Poszukiwania w najbliższej okolicy nie dają jak na razie rezultatu.
Zaginęła na ul. Chopina w Krakowie, w sąsiedztwie Parku Krakowskiego
(pobliskie ulice to: Lea, Konarskiego, Karłowicza, Symfoniczna,
Józefitów, Królewska, Czarnowiejska, Szymanowskiego, Urzędnicza, al.
Mickiewicza, al. Słowackiego, pl. Inwalidów).

Kotka ma ok. 2-3 lat, jest raczej drobnej budowy, typowy szaro-bury
dachowiec w prążki (na tylnych łapkach bardziej cętki), zielone oczy.
Łagodna.
Cecha charakterystyczna: jasno zielona obroża z kapsułką adresową (o ile
się nie urwała).

Link do zdjęć kotki:
http://picasaweb.google.pl/116774777768050484237/KOT#

Będziemy bardzo wdzięczni za przesłanie tej wiadomości do Osób
prowadzących "domy tymczasowe" i/lub zajmujących się bezdomnymi kotami
na ulicach.
Na znalazcę naszej kotki czeka nagroda i wielka wdzięczność !

Kontakt: krzysztof@szarek.net
kom. 600-850-968, 600-850-967
tel. 12-35-81-201

Z góry bardzo dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam,
Krzysztof Szarek

Może to jej szukają?

[Bungo]

Raczej marne szanse - to drugi koniec Krakowa, kilkanaście kilometrów...

[_namida_]

Grunt to porównać do zdjęcia, ktoś mógł kota wziąść, przewieźć autem, a potem znudzić się i wypuścić.

[edda]

Niestety to nie ten kot, choć trochę podobny, ale może w końcu uda się znaleźć właściciela - albo nowy dobry dom. Kicia jest przemiła.

[edda]

W okolicy też nie ma ogłoszeń o zagubionej burej kotce.
Kicia jest w domu tymczasowym, i nadal czeka na właściciela albo nowy dom.