Czy nadejdzie lepsze jutro? Maluszki mają DT Misia wypuszcz.

Kasia, a Ty już wróciłaś?

Ja tak sobie myslę że jeśli ona miała z Toba dobry kontakt i wyszła przez balkon, to trzeba by żebyś w nocy siedziała na tym balkonie i kicikała ja. Bo rozumiem że mieszkasz na parterze i kot ma możliwość powrotu tą samą drogą?

Tak, już wróciłam dzisiaj około 4 nad ranem.

Balkon jest dalej odsłonięty, i przylazł nie ten co potrzeba, tylko buras który pozaznaczał na balkonie drapaki.
Chudzieńki strasznie...trza go złapać i wykastrować.

Rozmawiałam tez teraz z dozorczynią bloku o Kasi i jak ja zauważy to da mi znać.

Dla mnie jest to dziwne, ze nie przyszła na balkon, i na wołanie, co zrobiła Agatka.

Dwa maluszki biała i biało-ruda szukają domku razem. Są wspaniale i jak się dra żeby je wpuścić z klatki.
Są zaszczepione i odrobaczone.

Ciesze sie, ze dojeczalas szczesliwie! Od samego rana martwilam sie.

Odpocznik i przejdz sie po okolicy, moze ja znajdziesz.

Czy to znaczy że Agatka się pokazała?

Kasiu tez sie ciesze, ze szczesliwie wrocilas do domku - wszak wszedzie dobrze alle w domu najlepiej :mrgreen:

mocno za Kasienke - niech zywi nie traca nadziei...napewno wroci, zaszyla sie gdzies skoro jest lekliwa...ale jak Ciebie pozna to wyjdzie wczesnie rano lub wieczorkiem jak bedzie spokoj