Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

uch, ja tez sie stresowalam jak dawalam moje kicie pod noz, do tego u mnie szly dwie na raz - jakies dziwne sny mi sie snily, urlop wzielam, zeby je pilnowac....

za udana i bezproblemową sterylke :ok:

Szarotko, trzymaj sie!! :1luvu:

Spamuję swojej ślicznej Szaroci, ale...
viewtopic.php?f=13&t=112483

no witamy dawno nie widzianą!!!

Szarotka taka cudna, a my nie możemy nacieszyć oczu.... - buuuuuu

- poprosimy o zdjęcia!!!!

no i zaciśnięte oczywiście :ok:

za bezproblemową sterylkę!!!!

kciuki za sterylkę :ok:

wszystko na pewno będzie OK

Już po. Szarotka na razie jeszcze otumaniona.
Ja spałam dziś w dzień, a chłopaki ją niestety nakarmili... Wet mówi, ze nic nie powinno być, ale muszę jej pilnować, bo może wymiotować.
Moja sliczna.
Od jutra bierzemy antybiotyk.

Foto zaświadczenia:

Foto wpisu do książeczki:

nasze kitki przepisowo nie dostaly jesc przed zabiegiem i po, a i tak jedna wymiotowała - bedzie dobrze :ok:

Szrotka nie wymiotowała. Miała odruch parę razy, ale ostatecznie nie wymiotowała. Nawet dziś już pojadła trochę. Trochę ciąga tylnymi łapkami, biedna.

nasze duzo spaly po - praktycznie 1,5 dnia - troszke dreptaly, mialy mniejszy apetyt

Szarotko, wracaj do formy :ok:

Wraca.
Małą Fruzię którą znalazłam czoraj na ulicy uznała za swoje dziecko i nosi ją do szafy, gdzie zrobiła jej legowisko; myje ją, na każde piśnięcie przychodzi i najwyraźniej bardzo jej to odpowiada. O walorach tego stanu rzeczy dla 5 tygodniwej Fruzi nie wspominam nawet. Pieknie!

magaaaa pisze:Wraca.
Małą Fruzię którą znalazłam czoraj na ulicy uznała za swoje dziecko i nosi ją do szafy, gdzie zrobiła jej legowisko; myje ją, na każde piśnięcie przychodzi i najwyraźniej bardzo jej to odpowiada. O walorach tego stanu rzeczy dla 5 tygodniwej Fruzi nie wspominam nawet. Pieknie!

ojejku, to cudowne, takich widokow nie da sie niczym zastapic, serce kwitnie :1luvu:

No prosze popatrzec:

piekne, tylko mogloby byc wieksze, lepszej jakosci, bo malucha slabo widac, a Szarotka w pikselozie

ale to pewnie z komórki, tak?

magaaaa, ale masz widoki :1luvu:

Tak, zdjecie z wpikselozie bo z komorki.
Mala rozwalila Szaroci szew, dzis latalam do weta nia. Dostala masc i antybiotyki.
Biedna mamunia.

u naszej Zorki tez sie brzunio paprał (dwa razy miala dreszcze) - dostawala antybiotyk

za Szarotke :ok:

jak ona sie dzisiaj czuje?

Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

Kto przegląda forum