Do usunięcia - bezcelowa prywata :/

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 10, 2010 13:32 Re: Do usunięcia.

elzii pisze:Jedyne czego się wstydzę to to, że poświęciłam tyle cennego czasu i energii na gadanie o bzdurach, z niewłaściwymi ludźmi.


A jednak to Ty, nie my - usunęłaś swoje wypowiedzi z forum. Co miało zostać zacytowane pro memoria, zostało i tak.
Tak na pamiątkę Twojego światopoglądu oraz poziomu kultury. Jak już napisałam, nie widzę podstaw do usunięcia wątku, wręcz przeciwnie, niech będzie informacją na Twój temat. Dla ewentualnych ludzi, którzy chcieliby pomóc. Dobrze aby wiedzieli co ich czeka.
Uważam natomiast, że kłódka, która wisiała na wątku, powinna się znowu pojawić. Bo tu się zrobiło nieco zatęchle...

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 10, 2010 13:32 Re: Do usunięcia.

elzii pisze:
Amika6 pisze:
elzii pisze:Moje wypowiedzi są moją własnością, mam niepodważalne prawo do decydowania o ich losie.
Cytaty moich wypowiedzi również.

Jedyne czego się wstydzę to to, że poświęciłam tyle cennego czasu i energii na gadanie o bzdurach, z niewłaściwymi ludźmi.


Wstydzić to raczej powinnaś się swojego "brzydkiego charakteru" zarozumiała, dziecinna osóbko
Skarżyłaś się na niereformowalność swoich rodziców, a wygląda na to,że sama przebiłaś ich o głowę.
Aż starch myśleć o kolejnym pokoleniu :( .


Moja rodzina nie powinna być tematem Twoich zmartwień, ani tym bardziej Twoich wypowiedzi, jeszcze jedno słowo i przebierze się miarka.

:wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw cze 10, 2010 13:32 Re: Do usunięcia.

elzii pisze:
Amika6 pisze:
elzii pisze:

Moje wypowiedzi są moją własnością, mam niepodważalne prawo do decydowania o ich losie.
Cytaty moich wypowiedzi również.

Jedyne czego się wstydzę to to, że poświęciłam tyle cennego czasu i energii na gadanie o bzdurach, z niewłaściwymi ludźmi.


Wstydzić to raczej powinnaś się swojego "brzydkiego charakteru" zarozumiała, dziecinna osóbko
Skarżyłaś się na niereformowalność swoich rodziców, a wygląda na to,że sama przebiłaś ich o głowę.
Aż starch myśleć o kolejnym pokoleniu :( .


Moja rodzina nie powinna być tematem Twoich zmartwień, ani tym bardziej Twoich wypowiedzi, jeszcze jedno słowo i przebierze się miarka.


Ojejku, zaczynam się bać :mrgreen:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw cze 10, 2010 13:33 Re: Do usunięcia.

elzii pisze:Moja rodzina nie powinna być tematem Twoich zmartwień, ani tym bardziej Twoich wypowiedzi, jeszcze jedno słowo i przebierze się miarka.


No to czekamy niecierpliwie :mrgreen:
Mamy zapisane Twoje słowa o kastracji i dzieciach skierowane do pixie65.

EDIT: weź się już kobieto nie pogrążaj, koty nakarm, głodne czekają.

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 10, 2010 13:39 Re: Do usunięcia - bezcelowa prywata :/

Widzę, że wąteczek znów się rozkręca, robiąc niezłą reklamę światopoglądowi elzii. Normalnie PR za darmo masz:)
Dla mniej zorientowanych: początek akcji s. 27.

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 10, 2010 13:52 Re: Do usunięcia - bezcelowa prywata :/

śledziłam ten wątek bez komnetowania, ale nie zdzierżę.
Po prostu brak słów... :|
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 10, 2010 14:14 Re: Do usunięcia - bezcelowa prywata :/

Pzreczytałam i mnie też zatkało!
Kotów tylko zal :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw cze 10, 2010 14:17 Re: Łaciatka i Kulka w DS! Kto pokocha Marudke i Siwa? :( ZIMNO!

elzii pisze:(...)
Ja swego czasu intensywnie oglaszalam wszystkie kotki, bylo duze zainteresowanie, ale w wiekszosci przypadkow domy okazywaly sie byc nie takimi, jakimi bym chciala.

elzii pisze:(...)
Wspominalam juz, ze teraz nie wyobrazam sobie ani Marudy ani Siwej w domu niewychodzacym. Wiem, ze bylyby nieszczesliwe i nie sadze, ze kiedykolwiek przyzwyczailyby sie do czterech scian.

Ale chcialabym jednoczesnie, zeby, szczegolnie z uwagi na pore roku, byly kotami domowo-wychodzacymi, zeby mialy swobode przebywania w domu i zwiedzania okolicy, w zaleznosci od ich wlasnej woli.
O tych standardowych warunkach tj. odpowiednie jedzonko, sterylka, wizyty u weta, nie musze wspominac.

elzii pisze:Zdaje sobie sprawe, ze w obecnym stanie u mnie kotki nie sa bezpieczne, ja jestem uziemiona w lozku, a one pomimo swobodnego dostepu do piwnicy, rownie nieskrepowanie biegaja po dworze - nie wiem gdzie i jak daleko sie zapuszczaja. Co prawda ulica juz ich nie interesuje, ale istnieja przeciez inne zagrozenia.

No i kotki lada moment moga dostac rujki, to jest najwiekszy klopot obecnie, bo nie moge ani ich obserwowac, ani w pore zareagowac, a do tego rodzice sie denerwuja, ze stadko sie powiekszy i chca je jak najszybciej upchnac do babci.
Ostatnio edytowano Czw cze 10, 2010 14:20 przez pixie65, łącznie edytowano 1 raz
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw cze 10, 2010 14:19 Re: Do usunięcia - bezcelowa prywata :/

nic dodać nic ująć :mrgreen:
szczególnie tekst o warunkach :cry: poruszający do głębi moje serce :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw cze 10, 2010 14:46 Re: Do usunięcia - bezcelowa prywata :/

ASK@ pisze:Pzreczytałam i mnie też zatkało!
Kotów tylko zal :cry:

Najdalej w przyszłym roku pewnie będą nowe.
Taka jest rzeczywistość w świecie Tej Pani.
A poza tym - mogę się założyć, że znajdzie się ktoś kto wesprze pozaforumowo biedną elzii gnębioną przez niewłaściwych ludzi, kto równie mocno jak ona kocha małe, puchate kotki... :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw cze 10, 2010 15:24 Re: Do usunięcia - bezcelowa prywata :/

Ale się naczytałam :D
ciekawe co z kotami :cry: biedne, zastanawia mnie czy są jeszcze u niej :cry:
Zawsze muszą cierpieć zwierzęta za nieodpowiedzialność ludzi :cry: :cry:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw cze 10, 2010 15:44 Re: Do usunięcia - bezcelowa prywata :/

ASK@ pisze:Pzreczytałam i mnie też zatkało!
Kotów tylko zal :cry:

CatAngel pisze:Ale się naczytałam :D
ciekawe co z kotami :cry: biedne, zastanawia mnie czy są jeszcze u niej :cry:
Zawsze muszą cierpieć zwierzęta za nieodpowiedzialność ludzi :cry: :cry:


Kociakom, to raczej elzii krzywdy nie da zrobić, bo przecież te małe puchate kuleczki dają Jej bardzo dużo radości. I jako takie kocha z całą pewnością.
Co prawda, czy wet je w międzyczasie chociaż raz zobaczy (sądząc po historii poprzedniego miotu) to już takie pewne nie jest.

Gorzej co się z nimi stanie w przyszłości.
Ile z nich zaginie, ile zginie, ile znajdzie nowe domy, a ile z nich dalej będzie się mnożyć ku uciesze elzii i Jej podobnym.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw cze 10, 2010 16:03 Re: Do usunięcia - bezcelowa prywata :/

No tak bo małe zawsze piękne tylko czemu jak dorośnie to ludzie je wyrzucają.
""Skoro kochasz zwierze to ,aż do końca świata i o jeden dzień dłużej czyż nie"" :evil:
Człowiek potrafi sobie pomóc ale zwierze już nie.
Ja zauważyłam problem u siebie i w porę się tym zajmuję.

Bezmyślność ludzi nie na granic :wink:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw cze 10, 2010 18:01 Re: Do usunięcia - bezcelowa prywata :/

i jeszcze to zdanie podkreśle i przytoczę (nie chce mi sie szukać ale padło) o radości macierzyństwa zananej przez kotkę.
Czy tak trudno zrozumieć, że radości macierzyństwa kotka nie odczuwa. To instynkt pcha ja do rozrodu a nie chęć tulenia w łapkach małych kuleczek. Podrastają dzieciska kolejna ruja i kicia zapomina o nich, zostawia światu bo ma kolejną, pilną potrzebę bycia matką. Znów ma chęć zaznać radości macierzyństwa.
Komu te słodkie kuleczki mają dac radość, bo chyba nie kotce! Kuleczki podrosną i pójdą na poniewierkę, na rozmnożenie. Koty bo mają niemożebną potrzebę zostać ojcami a kicie matkami bo im serce tęskni do dzieci.
Kobieto popatrz na to trzeźwym okiem i zastanów się.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw cze 10, 2010 18:16 Re: Do usunięcia - bezcelowa prywata :/

a ja sobie zaznaczę wątek :wink:

Proszę o przywilej nie przychodzenia na świat
...nie przychodzenia na świat póki nie zapewnisz mi
domu i pana, który się mną zaopiekuje,
i prawa do życia tak długo,
jak długo będę fizycznie zdolny do cieszenia się życiem
...nie przychodzenia na świat póki moje ciało nie będzie cenne,
a człowiek nie przestanie go maltretować, ponieważ jest bezwartościowe i liczne
(oryginał znajduje się na stronie http://www.petconnectioninc.com/ ; tłumaczenie: ani)

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości