Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 08, 2010 2:40 Re: Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

Atka pisze:
anulka111 pisze:zaraz wkleje instruktaz :mrgreen: i prosze ,by maluszki spaly pojedynczo na ludziu ,by mi sie paski nie mylily ;) i najlepiej by wzorek byl widoczny na boczku :1luvu: :1luvu: :1luvu: -nalezy pokazac koteczkom ,by wiedzialy jak pieknie pozowac :kotek: do fotek ,poza tym koty powinny znac swoje obowiazki :)) A obowiazkiem kazdego porzadnego kota jest umilanie zycia przyszlej obsludze :mrgreen:
Obrazek



:ryk: :ryk: :ryk: Anulka, to nie są brytki ani maine coony, to są bengale :ryk: :ryk: :ryk:
Ja na razie zadnej roznicy poza wzorkami nie widze :)) Cos mi nie pasowalo z Tym Biustem ,to juz wiem co :ryk: :ryk: Atka przyznaj ,ze to zdjecie swietnie oddaje ,jak malenstwo ustawia sobie czlowieka ,by bylo wygodnie ,cioteczka siedzi nieruchomo,by maluszek sie wyspal:)))

Ciotki z aparatem jedzcie ,a pileczki pingpongowe sa najlepsze :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103345
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 10, 2010 9:40 Re: Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

Dlaczego hodowcy chodzą do pracy niewyspani?


Wieczór, po 21, ale jeszcze nie 22. Leżymy z TZ w łóżku, światło zgaszone, zasypiamy...

Nagle dzwoni telefon. Komórka TZ.

TZ z kwiecistymi słowami na ustach wstaje i idzie odebrać. Ponieważ nie wraca po minucie, domyślam się, że to awaria w pracy i to poważna, skoro do niego dzwonią o tej porze. Zwlekłam się, zgasiłam zapalone przez TZ światło i usiłuję zasnąć.

Już prawie mi się udało, gdy do sypialni wpada TZ i krzyczy:

"Chodź szybko, małe kotki uciekają, a ja mam awarię!!!"

Zwlekłam się i poszłam sprawdzić, o co chodzi. Wchodzę za TZ do salonu, a on, cały czas z komórką przy uchu, woła do mnie:

"Tam są dwa!"

"Wiesz, ja tam widzę TRZY..."

"Rany, już trzy???!"

Połapałam towarzystwo, zwiali wszyscy oprócz Sharany. Poszłam do ich pokoju i widzę:
a) drzwiczki w przegródce na górze nie domknięte i odchylone, tworzą jakby stopieniek
b) jedno pudło stoi za blisko stolika, po którym Tuńczyk wyskakuje do przedpokoju.

Pomyślałam, że albo po pudle i stole albo po tych niedomkniętych drzwiczkach udało im się wyjść...

Weszłam razem z kociakami, domknęłam drzwiczki, odsunęłam pudło i pomyślałam, że teraz już nie wylezą. Wyszłam.

No to zaczął się protest song. Na cztery gardła, a bengalki potrafią, nawet małe. TZ coraz głośniej mówi do słuchawki...

Zlitowałam się nad TZ. Weszłam spowrotem do kociąt. Usiadłam sobie po turecku na stołku, wzięłam miotełkę na patyku i zaczęłam nią machać naokoło siebie. Oczy mi się zamykały i chyba przysypiałam, ale machałam dzielnie. A kociaki nie chciały się zmęczyć...

W końcu TZ opanował awarię. Nie wiem, która była dokładnie godzina, ale późna.

A potem budzik zadzwonił nieubłaganie o 4:55.

Zieeeeeeeeeeew...


Dlaczego hodowcy spóźniają się do pracy?


Budzik spełnił swoje zadanie, zwlekłam się z łóżka. Wyszłam z sypialni i poszłam do pokoju kociąt.

Przed przegródką ze smętną miną leżała na małej podusi Sharana. Na mój widok zaczęła zawodzić żałośnie.

Hej! A gdzie Twoje rodzeństwo, hę?

Poszłam do salonu. Znalazłam 3 małe bengale za kanapą :twisted:

Zaniosłam je do pokoju, a potem przez 10 minut kombinowałam, jak tu dołożyć drugie "przęsło" kojca i podwyższyć przegrodę. W końcu wykonałam konstrukcję godną budowniczych mostu siekierkowskiego i poszłam pod prysznic.

Wylazłam, ubrałam się, przyszedł TZ, razem spoglądamy na moje dzieło i w tym momencie mnie olśniło: no tak, ale jak teraz ma przez to przejść Tuńczyk :?:

Po zastanowieniu uznaliśmy, że nie przejdzie. Znaczy, trzeba ją po prostu zamknąć razem z kociętami. A skoro tak, to przegroda niepotrzebna, zwłaszcza, że ona mogłaby jednak próbować przez nią przełazić i spadać...

Więc zdemontowaliśmy przegrodę i po prostu zamknęliśmy drzwi...

Nawet dużo się nie spóźniliśmy do pracy ;)
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 10, 2010 10:00 Re: Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

Atka pisze:Wieczór, po 21, ale jeszcze nie 22. Leżymy z TZ w łóżku, światło zgaszone, zasypiamy...

O tej porze to każdy kociak ma przypływ wigoru, zwłaszcza teraz, jak wczesniej jest goraco i nie chce się latać i szaleć. :lol:


:ryk: :ryk: Bengale... bengale... :P
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39371
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw cze 10, 2010 10:04 Re: Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

Biedni hodowcy, oj biedni :twisted: :wink:
To znaczy, że jak one pokonały zagrodę za drugim razem? Przeskoczyły??
Spryciule :D A biedna Sharana musiała być sama samiutka :(

ina

 
Posty: 4098
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 10, 2010 10:21 Re: Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

MariaD pisze:
Atka pisze:Wieczór, po 21, ale jeszcze nie 22. Leżymy z TZ w łóżku, światło zgaszone, zasypiamy...

O tej porze to każdy kociak ma przypływ wigoru, zwłaszcza teraz, jak wczesniej jest goraco i nie chce się latać i szaleć. :lol:


:ryk: :ryk: Bengale... bengale... :P


Owszem, ale bengale to inteligentne kotki i jak nie widzą człowieka (światła w pokoju itp.), to się nie drą, bo wiedzą, że nie ma do kogo ;)

ina :arrow: raczej się wspięły i przelazły ;)

Nic to, miałam i tak zacząć je powoli wypuszczać. To już zaraz zacznę...
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 10, 2010 10:23 Re: Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

Małe latawce :ryk:

sharana ma charakter po tatusiu, że taka pierdółka? :lol:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30804
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw cze 10, 2010 10:27 Re: Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

Nie, ona normalnie jest pierwsza do uciekania (znaczy, do czmychania przez otwarte drzwi), do zwiedzania i do zabawy. I ma najwięcej energii, chyba po mamusi ;)

Jest najmniejsza, może po prostu nie dała rady się wspiąć :?:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 10, 2010 10:32 Re: Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

Ciekawe co przegapisz w wyposażeniu mieszkania a co, zdaniem kociat, da się wykorzystać twórczo do demolki. 8)
I z jakiego najwyższego miejsca w mieszkaniu będziesz zdejmować kocieta? :mrgreen:
I gdzie, wbrew prawom fizyki, wlezą? :P
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39371
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw cze 10, 2010 10:42 Re: Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

oj Maria Maria :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw cze 10, 2010 10:44 Re: Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

Mysza pisze:oj Maria Maria :twisted:

Oj, Mysza, Mysza, nie wiesz jak się cieszę, że hoduję "ciężką artylerię" a nie "pershingi". :mrgreen: :wink:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39371
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw cze 10, 2010 10:45 Re: Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

MariaD pisze:Ciekawe co przegapisz w wyposażeniu mieszkania a co, zdaniem kociat, da się wykorzystać twórczo do demolki. 8)
I z jakiego najwyższego miejsca w mieszkaniu będziesz zdejmować kocieta? :mrgreen:
I gdzie, wbrew prawom fizyki, wlezą? :P
:ryk:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30804
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw cze 10, 2010 10:48 Re: Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

MariaD pisze:
Mysza pisze:oj Maria Maria :twisted:

Oj, Mysza, Mysza, nie wiesz jak się cieszę, że hoduję "ciężką artylerię" a nie "pershingi". :mrgreen: :wink:

mam nadzieję, ze u mnie będą kluski nisko pienne :lol:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw cze 10, 2010 14:38 Re: Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

MariaD pisze:Ciekawe co przegapisz w wyposażeniu mieszkania a co, zdaniem kociat, da się wykorzystać twórczo do demolki. 8)
I z jakiego najwyższego miejsca w mieszkaniu będziesz zdejmować kocieta? :mrgreen:
I gdzie, wbrew prawom fizyki, wlezą? :P

ja nic nie wiem o bengalach poza tym ,ze sa piekne i wzorzyste hmmm.........wbrew grawitacji??? głosne syreny :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: coraz bardziej mi sie ta rasa podoba :ryk: :ryk: :ryk:


Atka nikt Ci nie obiecywal,ze los hodowcy jest łatwy :mrgreen: -pomysl,ze moglabys miec kilka miotow na raz......to wtedy doba musialaby byc z gumy-a u ciebie jeden miot grzecznych kotkow....łatwizna :ryk: :ryk:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103345
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 14, 2010 6:52 Re: Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

W sobotę się szczepiliśmy.

Wetka, na pożegnanie, rzuciła: "Pani oczywiście wie, że one dziś mogą być trochę senne?"

Taaak ... małe bengalki ... senne ... a figa :twisted:


Za to niestety mamy problem z Filipkiem, coś, co wyglądało na zwykłe zapalenie pęcherza, ciągnie się już ponad tydzień i podejrzenia są coraz paskudniejsze. Za kwadrans dzwonię zapisać go na USG do dra Marcińskiego :(
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 14, 2010 8:37 Re: Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

Kciuki za Filipka mocne!!! :ok: :ok: :ok:

ina

 
Posty: 4098
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 151 gości