gosiakot pisze:Fajna kociarnia, ale pomalutku - ta Wasza też jest urządzona z głową, a woliera w kociej chatce nie jest gorsza holenderskiej- ach jakby tak się dało wpuścić do chatki słoneczko

No tak słoneczko bardzo by się przydało w chatce
Wiesiu mam prośbę jak zwykle dałbyś radę w piątek zawieżć dwa kociaki do weta sterylka i kastracja. Chyba, że ktoś by się jeszcze znalazł do pomocy w transporcie, konieczie trzeba wykastrować czarnego rozdarciucha z kociarni, może po kastracji trochę się uspokoi i dogada się z Borysem bo inaczej nie da rady go wypuścić na kociarnię, woliera niestety zajęta Sylwek ma grzyba

do sterylizacji pojechałaba też Tigrusia bo jutro albo pojutrze muszę ją przywieźć na kociarnię bo koleżanka u której jest wyjeżdża na 4 dni i nie może jej zostawić w domu, po wszystkim wróci do DT. I jak najbardziej na kociarni mamy logistyczny problem jak na razie nie do rozwiązania koty nie mogą się dogadać - Tania dalej wystraszona jej koniecznie przydałby się DT Borys też atakuje wszystko co mu się nawinie szczególnie nowe kociaki bo z resztą jakoś się dogadywał

może gdyby Borys poszedł też do DT to można by dwójkę z boksów wypuścić sama nie wiem - w każdym bądź razie DT pilnie poszukiwane
