charm trzymam
z Gają u korciaczek jest bardzo , bardzo źle
...a w schroinisku.....
O Docusiu popisąłm w jego wątku
Ogolnie wydaje sie byc dzis w swietnej formie
Alex tez troche zjadł, ale on nadal total zestresowany.
w klatce był pawik z duz ilośćia sierści, moze tez stąd ten słabszy apetyt.
Nowa dwójka nadal sparalizowana

, jessu, strasznie są zastraszone
maja na imię Nosek i Sita. O nie okropnie sie martwię.
No i oczywiscie nie znalazł domu zaden kot, za to są nowe
-4 za małe małe-czarnuszki, mają z 4 tyg
cos tam juz podjadają same.Nakarmiłam conwem
Ale maja naprawde marne szanse w schronisku
a telefon milczy
-śliczna whiskasia-na oko młoda
znaleziona w obrózce, była u ludzi jedna noc.
miziasta, ale w klatce poki co buczy, wiec niewiele o niej powiem.
Nie bardzo chciała sie dac dzis odrobaczyc, a musi byc przed szczepieniem
bo zwymiotowała dwa piekne długie białe robalki.
na kociarni najgorzej sobie radzi Kicia i Mefisto
Mefisto zamieszkał w budzie , nie wychodzi-powtórka z Mruni
kicia zamieszkała w szmacianej budce i też sie nie rusza