Radlin i koty Pani I. bez zmian ... WATEK DO ZAMKNIĘCIA

no racja...niedługo kolejne i pewnie tez chore.... ale ze eksmisja jest która jest mozliwoscia zabrania jakis kociaków to tez szkoda nie skorzystac..nie wieadomo co wybrac

ale co ważne ..nie wiem czy doczytałyście kociu z łapką"WN" któy w tym mieszkaniu był chyba najdłuzej bo z 7lat nie ma ani białaczki a ni FIV ..... a ja byłam przekonana ze pewnie ma....nie wiem jakim cudem nie załapał ale jest nadzieja ze spora większosc tych kotów jest zdrowa !

pieszczochy...... 1 burasek

........3 buraski i 1 trikolor i 1 biało-czarna

..... 6 czarnych ........... 1 rudy

.......2 czarno-białe (1 padł) ........................................................... 1 białao-czarny równomiernie umaszczony i 2 biało-bure

[/url]

1 czarno-białe

..........3 biało-bure

21 dorosłych plus minu 2 choc i tak nie wiem czy nie za duzo 1 buraska czy tez czarnego <hm> obstawiam wiec na 21

2 ok 5 miec biało-czarne i 1 ok 3 miesieczny czarnuch (nie wklejam zdj)

3 mode

zabrane z tego lokum.......... biało-czarny ze złamana łapką i mały burasek ze zdj powyzej

bluerat pisze:Koty z szopy to koty wychodzące, nawet jak p.Irena zostanie eksmitowana to sytuacja kotów z szopy drastycznie się nie zmieni.

One są po pierwsze chore, po drugie przeszkadzają ludziom - nie raz ktoś tam podkładał ogień (trochę dalej w krzakach jest budka Ewelina mi mówiła, że wrzucili tam coś zapalonego, a przy wyjściu rozpalili również ogień żeby koty się nie wydostały

). A kociaki, które znów się pojawią w sporej liczbie na bank będą chore i pewnie trafią do nowej willi p. Ireny :roll:

Oczywiście ja nie chciałabym narzucać decyzji, tylko chciałabym nakreślić los tych kotów, marny los.

ten rudasek jest sliczny

z tego co wiem to 3 koteczki które były od wczoraj u BUDRYSKA
szczęsliwie dojechały do Kielc

BUDRYSEK przekazała je fionie.22 i pojechały prosto do lecznicy

jutro już czwartek :cry:

Jutro o 8.30 ma się odbyć eksmisja. Kotami nikt się nie będzie przejmował, czyli zostaną one najprawdopodobniej przepędzone. Bardzo są potrzebne osoby do pomocy przy łapaniu kotów oraz transporterki/przenoski. Okoliczni mieszkańcy mają kotów i p. Ireny bardzo dosyć, nie wiadomo co się stanie jeśli koty nie odejdą...

podnosze! jakie macie plany na jutro? co bedzie z kotami?

missieek pisze:podnosze! jakie macie plany na jutro? co bedzie z kotami?

Jest miejsce dla kilku kotów. Co z resztą nie mam pojęcia :roll:

Potrzebna pomoc na miejscu, jak i DT!!

Być może schronisko przyjedzie... jakie oni mają plany nie wiem.

6 kotów z 25-28 ma dt ?
zaś cała reszta na ulicę lub schronu :cry:

- a w ich stanie, czeka je najgorsze :cry:

może ktoś jeszcze pomóc?

dziewczyny same nie dadzą rady :cry:

Anna Rylska pisze:zaś cała reszta na ulicę lub schronu - a w ich stanie, czeka je najgorsze

W schronie nie ma miejsca na tyle kotów, tam w sumie jest tyle kociaków.... Nie znam się na kotach, ale to jakby połączyć 2 stada :roll:

Zostawienie ich na ulicy, wśród tych ludzi - koszmar!

Więc raz jeszcze mogę wziąść 2 dorosłe koty jednego podrostka do 6 miesięcy i 3 maluszki numer kontaktowy to 602460417

powiem szczerze że jak każdy wolała bym w fundacji koty więcej adopcyjne jestem tu sama i z dzikusami sobie nie poradzę od razu mowie

kasia79 pisze:Więc raz jeszcze mogę wziąść 2 dorosłe koty jednego podrostka do 6 miesięcy i 3 maluszki numer kontaktowy to 602460417

prosze , zmieńcie moze tytuł, ze pomoc potrzebna jutro w łapaniu, może znajdzie sie ktos do pomocy

Radlin i koty Pani I. bez zmian ... WATEK DO ZAMKNIĘCIA

Kto przegląda forum