Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle) - goście, goście

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 09, 2010 0:31 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

anulka111 pisze:lans watkowy haha jak to brzmi ;)

Prawda? :mrgreen:
Szczerze mówiąc, o czym pisała Agn, rzeczywiście odgrażałam się, że nie założę własnego wątku(bo co tu pisać), ale (jak widać) KB nie jest tak bezpieczne, jak mogłoby się wydawać. :mrgreen:

...a więc, pora by na scenę wkroczył TŻ, który w pierwszym okresie średnio udzielał się w "wychowaniu kota", aczkolwiek jako jedyny doświadczony (choć w ograniczonym, jak się szybko okazało, zakresie) udzielał cennych wskazówek. Jako jedyny np. nie bał się, ze wzięcie kota na ręce wywoła u niego trwałe uszkodzenie ciała.
Informacja niezbędna, swego rodzaju aksjomat - TŻ kocha koty. Uważa je za najmądrzejsze stworzenia na świecie (mądrzejsze od psów) a to głównie dlatego, ze mają swoje zdanie. W zamierzchłych czasach miał kilka. Szczęśliwie dla nas i dla Kulki, zawsze były to burasy, tak więc pozycję wyjściową mieliśmy nie najgorszą. :mrgreen: Ale (!) kiedyś koty były wyłącznie w zasadzie wychodzące, nikt nie myślał o kastracjach, sterylizacjach, szczepieniach, a weterynarz kojarzył się z krowami, końmi i tym podobnymi dużymi zwierzętami. Kolejne ukochane koty TŻ mieszkały przy domu, przychodziły kiedy chciały, mieszkały w jego pokoju "tranzytem" i w życiu nie pomyślałby, że może być inaczej. I nagle przyszło mu się zmierzyć z zupełnie nową sytuacją , ba, sytuacją akceptowaną przez świat! 8O - kot niewychodzący.
Tak więc już pierwszego dnia dowiedzieliśmy się (nie oszukujmy się - głównie ja, bo Spadkobierca z uwagi na gorączkę i tak miał kojarzenie na poziomie termosu), że męczymy kota! Męczymy i już. Taki kot, twierdził z przekonaniem TŻ, to musi mieć przestrzeń, polować, wspinać się, eksplorować nowe rejony. Jeśli będzie siedział w domu, to prędzej, czy później zwariuje i będziemy go mieli na sumieniu (znowu głównie ja, bo jestem dorosła, a syn to głupie stworzenie z fanaberiami zamiast mózgu). Cicha uwaga z mojej strony, że nie bierzemy przecież udziału w reality show "Ziemniakowo - Discovery Chanel" nie tylko nie pomogła, a jeszcze rozjuszyła TŻ-a i sprowokowała do kolejnych wykładów na temat jakże złożonej i delikatnej psychiki kota, którą my ŚWIADOMIE naruszymy w sposób (prawdopodobnie) nieodwracalny!
W rezultacie przesiedziałam w Internecie długie godziny, by w końcu (na podstawie licznych artykułów) nieśmiało, acz z nieskrywanym triumfem stwierdzić, że jednak jest wiece prawdopodobne, iż nie męczymy kota i jest duża szansa na zachowanie w harmonii jego zdrowia psychicznego. TŻ nie był do końca przekonany, ale przynajmniej zmniejszył nieco częstotliwość demonstrowania świętego oburzenia.
Zaczęła się zima. Kuleczka rosła, zdrowiała (wooooolno), ale dalej była słaba i chuda tak bardzo, że w ogóle nie skakała, tylko snuła się i najchętniej spędzała długie godziny śpiąc pod zapaloną lampką. Balkon był zamknięty na cztery spusty, ale wiadomo było, że w końcu zima minie.
Wraz z nadejściem wiosny pojawił się problem duchoty i tu TŻ wspiął się na wyżyny intelektu, i wymyślił "szczwany plan"!
cdn.
cdn
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 09, 2010 0:38 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

doczekalam sie :)) oj zmienilo sie od zamierzchlych czasow, zwirki, koty niewychodzace, szczepienia dla kotow hohoho :mrgreen: a teraz zmykam ,bo sie rankiem nie podniose z lozka....

Zgadzam sie z pogladem Tz Twego-koty to wyjatkowo inteligentne stworzenia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103408
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 09, 2010 5:36 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

No kurczę!-może by tak dłuższe te odcinki serialu były??????
Albo po klika odcinków na raz??? :evil: :evil: :evil: -ledwo sie nacieszę,a już koniec!
Olcia,ja wiem,że Ty nie masz czasu,ale tak zachęcisz i kończysz nagle....i niedosyt pozostaje ! :( :( :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro cze 09, 2010 7:03 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Kasiulek masz rację!! Stanowczo to za krotkie!! :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro cze 09, 2010 8:32 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

To ja się przywitam :P

Cudnie piszesz Zabers :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dawno sie tak nie obśmiałam 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 09, 2010 9:30 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Cześć wszystkim (zasiedziałym i nowym). Miło, że chce Wam się czytać tę "Dziką historię nie wartą Zachodu".
KropkaXL - odcinki są standardowe, tylko reklam nie ma. Pooglądaj trochę Polsat i od razu zmienisz zdanie. :mrgreen: Co do niedosytu, który pozostaje po nagłym przerwaniu wątku, jest on programowy. :mrgreen: Oglądasz seriale? I co tam jest? Bohaterka z niecierpliwością czeka na telefon ze szpitala, paluchy obgryza, bo nie wie, czy jej ukochany, z którym nie ma kontaktu od dwóch dni, jednak został ugryziony przez grasującego po campusie wściekłego szympansa, dzwoni telefon, ona odbiera, robi wielkie oczy i... lecą napisy. :twisted:

Relacja z "I Frontu Poszczepiennego" - Glusik -luz: je, pije, wariuje, ciumka i kupiszoni. Oko zakropione bez szczególnych sensacji (mam wrażenie, że średnio to w ogóle zauważył, bo zrobiłam to podczas codziennego rytualnego ciumkania moich spodni od piżamy*). Idę "w sprawach".


* - Gluś ciumka codziennie. Ma chorobę sierocą, więc regularnie od pierwszego dnia ładuje mi się na kolana, ugniata zawzięcie i ciumka do granicy odwodnienia, po czym "sapiąc srodze, zbiera nogi swe po drodze".
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 09, 2010 9:37 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

:ryk:

A propos guzow cycuszkowatych, pojechalam z moim pierwszym w zyciu kotem do lecznicy na Grunwaldzkiej. W zamierzchlych latach osiemdziesiatych. Poprosilam weta, aby wypisal mi recepte na tabletki antykoncepcyjne dla mojej koteczki. I wypisal, dran, zamiast od razu oswiecic ciemna mase, ze posiada kocura! :twisted:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro cze 09, 2010 10:10 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Chat - wspaniałe! :ryk:

A mój Wampir też ciumka. Ale wyłącznie moją skórę pomiędzy kciukiem a wskazującym. Wpycha cały pyś w dłoń i ciumka.
Wampiś nie ma wąta, więc odczuwam przemożną potrzebę pisania o nim tu i ówdzie. Czasami człowiek musi... :wink:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro cze 09, 2010 11:59 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Chat pisze::ryk:

A propos guzow cycuszkowatych, pojechalam z moim pierwszym w zyciu kotem do lecznicy na Grunwaldzkiej. W zamierzchlych latach osiemdziesiatych. Poprosilam weta, aby wypisal mi recepte na tabletki antykoncepcyjne dla mojej koteczki. I wypisal, dran, zamiast od razu oswiecic ciemna mase, ze posiada kocura! :twisted:


A ja a propos guzów cycuszkowych pojechałam do weta z kleszczem dopitym gdzieś pod kocią pachą ;) I dobrze, ze pojechałam, bo bym się namęczyła z wykręcaniem kociego cycucha :lol:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro cze 09, 2010 12:15 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

jaaana pisze:Chat - wspaniałe! :ryk:

A mój Wampir też ciumka. Ale wyłącznie moją skórę pomiędzy kciukiem a wskazującym. Wpycha cały pyś w dłoń i ciumka.
Wampiś nie ma wąta, więc odczuwam przemożną potrzebę pisania o nim tu i ówdzie. Czasami człowiek musi... :wink:

..Bo się udusi, c'nie :mrgreen:
Zakładaj wąta :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 09, 2010 12:19 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

anna57 pisze:
jaaana pisze:Chat - wspaniałe! :ryk:

A mój Wampir też ciumka. Ale wyłącznie moją skórę pomiędzy kciukiem a wskazującym. Wpycha cały pyś w dłoń i ciumka.
Wampiś nie ma wąta, więc odczuwam przemożną potrzebę pisania o nim tu i ówdzie. Czasami człowiek musi... :wink:

..Bo się udusi, c'nie :mrgreen:
Zakładaj wąta :D

O nie, nie!
Nie mogę :(

Kto ma jeszcze Glusia???
Komu zaświadczenie?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro cze 09, 2010 12:23 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

jaaana pisze:Chat - wspaniałe! :ryk:

A mój Wampir też ciumka. Ale wyłącznie moją skórę pomiędzy kciukiem a wskazującym. Wpycha cały pyś w dłoń i ciumka.
Wampiś nie ma wąta, więc odczuwam przemożną potrzebę pisania o nim tu i ówdzie. Czasami człowiek musi... :wink:
moj zaden nie ciumka .....pisz i u mnie :)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103408
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 09, 2010 12:25 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Moje tez nie ciumkaja. Szkoda. Bo zamiast ciumkania mam regularna akupunkture :?
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro cze 09, 2010 12:27 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Chat pisze:Moje tez nie ciumkaja. Szkoda. Bo zamiast ciumkania mam regularna akupunkture :?

:ryk: mam podobnie ....szczegolnie Rys uwaza ,ze bez przejscia po mnie i udeptania dokladnego ....moglby byc dzien stracony :mrgreen:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103408
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 09, 2010 12:45 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Mnie ciumkaniem unieruchomił podczas śniadania wielkanocnego kot mojej siostry - znajda z chorobą sierocą. Nigdy przedtem nie miałam z tym styczności. Ułożył się wygodnie na biuście [a jest na czym] i przyssał do rękawa bluzki na dobrą godzinę 8O
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 181 gości