Koteczki z chlewika .Po 3 latach szukają domku:(

Ja to nie sprawdze u Ani, bo 1000 km, od domu jestem, ale moja corka moze tam podjechac, bo i tak codziennie jezdzi na PL.

Dzieki magdaradek

Ten balsam mozna tylko w Polsce kupic? Z czego on jest?

Jakos znalazlam to w google. Co to sa owrzodzenia i czyraki? Jest to takie ropne wrzody? Nie raz walcze z takimi bestiami. Mozna to tez dla ludzia uzyc? Zaraz to wyladuje na kartce dla Mamy, ktora sie nazywa "Lista zakupow z Polski".

Jak zrozumialam, to jest w plynie. Musi byc kotkowi na dziaselka dane, czy robicie wacik na palec i te nadrzerki przecieracie? Zielona jestem.

nie wiem dokładnie z czego robiony jest ten balsam. oczywiście stosuje się go przede wszystkim u ludzi właśnie na takie sprawy skórne, trudno gojące. Jest to w płynie. Taki złoty, bardzo gęsty płyn.

O to sie na gazie dobrze by trzymal. Mi jest nie raz az wstyd z tymi badziewiami. No i jedna flaszeczka by byla dla kociastych na wszelki wypadek. W Brodnicy jest tyle aptek, ze chyba sie dostanie.

Secret od czego masz mnie? No? Pisz co mam szukać!

Dzieciaku, jak Ty wrocisz do domu, to juz ciemno, tak ze nie wykozystam Cie :-)

Mama bedzie miala urlop, tak ze moze sobie pochodzic po miescie. Przy okazji mozesz sie w jakiejs aptece spytac, czy to maja, ale nie kupuj.

Miauczy kotka cos nowego u maluchow?

magdaradek pisze:na nadżerki bardzo pomaga Balsam Szostakowskiego. Trudno go dostac, ale powinni to mieć w lecznicy u CoolCaty, choć pewna nie jestem.
Ale może np. kasia86 albo kasia(1) będą się tam wybierały i mogą sprawdzić?
Goi nadżerki w mig!!!!

Oczywiście że moge podjechać, ale dopiero we czwartek bo jutro mam wolne, a tak poza tym to jutro po prostu tam zadzwonie i zapytam się czy mają coś takiego, tylko nie wiem czy mam na sklepie pytać czy mam się wetki pytać o to?

Miauczykotku poproszę o nr konta na PW.
może warto kupić jakies lepsze mokre dla kociąt? :roll:

Hmmm...cisza...

A ja widzialam na zywca maluchy, sa sliczne, zwlaszcza buraniu z tymi ciemnymi prazkami. Tez mi przyszedl balsam szostakowskiego
na mysl na te nadzerki, u mnie sie sprawdzil u kici, ktora rozlizala sobie szwy pod koniec gojenia, wczesniej framuga wcale ich
nie ruszala.
Kasia(1) gdyby cos, to mam prawie cala buteleczke tego balsamu, wiec moge odstapic dla Madzi...nooo raczej dla maluchow :wink:

Myslenie czasami boli, moglam przeciez wziac, jak sie z nia widzialam :evil:

sorki zmogło mnie wczoraj...

kociaki czują się lepiej, dzisiaj z nimi znów jadę na kontrolę.

Zrobiłam rozliczenie i faktycznie nie jest za wesoło.

A w czerwcu za to same wydatki i nic się praktycznie nie sprzedaje

Jakby ktoś chciał pomóc to dane do przelewu są poniżej:

Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kopernika 6/8, 00-367 Warszawa
06 1370 1109 0000 1706 4838 7301
bank DNB NORD Polska S.A. I O/Warszawa

Koniecznie z dopiskiem: "miau dla miauczykotka na kociaki - ( i swój nick z forum miau)"

Madziu, zrob rachunek to w sobote oddam za leczenie kociaczkow.

Elfrida dobrze, ze nie piszczy, bo bys z kanka oleju przez swiat chodzila. :mrgreen:

Ale nie martw sie, kazda przechadzka idzie na zdrowie. Zazdroszcze Ci wizyty u maluchow. Tez bym chicala pomiziac te futra.

kasia86 pisze:Madziu, zrob rachunek to w sobote oddam za leczenie kociaczkow.

a dlaczego niby masz oddawac :?:

Napisałam już wcześniej, że biorę faktury na miauczykotka. Jak będą fundusze, to się pokryje z tych funduszy, a jak nie, to będę się później martwić. (pod koniec czerwca)

Koteczki z chlewika .Po 3 latach szukają domku:(

Kto przegląda forum