Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ja-Ba pisze:Gibutkowa, ja już się sama pogubiłam ale doszło coś około 15 kotów ostatnio, większość to mamusie z maluchami. Jak się nietrudno domyśleć, odławiane z piwnic mamusie nie są ani trochę dzikie co świadczy o tym że kolejni kretyni w ubiegłe wakacje przywieźli sobie ze wsi malutkie kiciusie, kiciusie na wiosnę zostały "wystawione" przed blok bo do weta na sterylkę albo nie ma kasy albo "szkoda kota okaleczać"i tak w kółko.... bo w tych blokach wcześniej wszystkie dziko żyjące kocice były już posterylizowane...
Ja myślę że pani Ania bedzie dążyła do zaszczepienia jak największej liczby kociaków, nie jestem na razie zorientowana w finansach tak dokladnie.
Jeszcze do niedawna czyli do momentu pojawiania się rodzinek kocich, szczepienia były zrobione na bieżąco.
cynamon i wanilia pisze:dzięki że o Togo myślicie
z badaniami u niego ciężko, do większości potrzebna krew a tej zwyczajnie nie daje się mu utoczyć.
z naszymi tymczasami jest tak, że my karmimy a schronisko pokrywa koszty leczenia, przy czym musi to być lecznica, z którą schron ma umowę. ja zbieram na bazarkach i po każdej wpłacie do mnie przelewam na konto schroniska (z bieżącego przelałam 112zł, nie wiem ile do tej pory wyniosły koszty leczenia)
cynamon i wanilia pisze:tylko problem z krwie nie polega na tym, że Togus sie rzuca i nie daje, ona po prostu nie leci
Ja-Ba pisze:Przepraszam za opóźnienie, biję się w piersi że ostatnich kilka dni wolałam spędzić z Rodzinką niż na MIAU...![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot] i 641 gości