jak sie znajduje potraconego kota dzwoni sie do strazy miejskiej.
W K-cach straz powiadamia schronisko, wiec mozna tez bezposrednio do kierowcy dyzurjącego.
Jak jest w innych miastach nie wiem.
ale na pewno kazdy problem zwierzęcy zgłasza się do straży miejskiej wszędzie.
maciaszku

-strasznie przepraszam, masz rację
dodam do tego tekstu ten adres.Do wczorajszej akcjii juz za poźno-ale mysle,że będziemuy moze ten tekst wykorzystywac jeszcze w innych miejscach
moze porobimy ulotki?
swoja drogą AgaPap-jak tam?
te dwa nowe oddane koty okazało sie,że maja swoje imiona własne
maja juz tez numery
wszystko zapisałm na kartce, którą oczywiscie zapomniałm
maja po dwa lata
sa strasznie zestresowane
jest tez taka niesprawdzona wiadomosc, że były chyba nazwijmy to ,,nielubiane,, przez pana domu, który im to okazywał niestety. strasznie są zastraszone
bettysolo bierze dzis Spajderka na tymczas
on i tak do 20ego nie moze zbytnio isc do domu stałego
w tym czasie bedzie ciachnięty
dacus ogolnie dobrze, tylko zauwazyłam ,ze bardzo duzo pił dziś
ale nawet sam zjadł troche bozity
Podziubały tez bozity Alex i Tybek- co mnie bardzo cieszy.
Mefisto i Erynia od dzis na kociarni.
erynia spoko, Mefisto dramat poki co
kicia tez nadal w totalnym stresie
do oststnich maluszkowych domków jeszcze nie dzwoniłam, zadzwonie dziś
Liwia_-ten mały braciszek od Twoich jednak szuka na gwałt domu
rezydentka bardzo go bije i gryzie
masz moze jakis pomysł?bo pytałas
Lidka-daj spokój z benzyną

ja jezdze w zasadzie po okolicy, jak gdzies dalej to sie prosze na forum
Tak swoja drogą-ma ktos jutro czas wieczorkiem na ,wycieczkę do Zabrza?
no i szukamy opiekuna wirtualnego dla Docusia-moze ktos chciałby mar9 wspomóc pieniązkiem?