Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

Inga, napisz co z Georgiem ... :roll:

Kciuki za koci całokształt ... mniejszy i większy :ok:

Georg, co z tobą, chyba za dużo wrażeń na raz.

no przeleżał mi kotek caluśki dzień wczoraj na górnym piętrze wiklinowej wieży. Nie wychodził na dwór, mięsko na kolację ledwo skubnął. Rano znów na wieży go znaleźliśmy. Chciał coś powiedzieć, a nam się włos zjeżył. Tak na oko - ma zapalenie gardła. Niestety nie bardzo pozwolił sobie tam zajrzeć, ale ciężko przełyka, jeść nie chce, tylko wodę pije - paradoksalnie zimną, pewno mu trochę to gardziołko schładza i łagodzi. Gorączki nie miał. Przeziębił się, skubaniec, boję się, żeby Klemensa nie zaraził...

Jako że króweczka dostała w sobotę Shotapen na 3 dni, więc dziś TŻ przywiezie mi do pracy wszystkie maluchy - może wet jakoś zaradzi tym kupkom luźnym, bo to już ciut za długo trwa. Georg też ma przyjechać, niech go Ania Zmienniczka obejrzy - jak jej się uda, he he...

Georg-inia pisze:niech go Ania Zmienniczka obejrzy - jak jej się uda, he he...

No tak, on z tych walczących i nie dających się :wink:

Kciuki za kota i Anię Zmienniczkę :ok:

Też się muszę wybrać, Zelda ma dobre wyniki krwi (poza cholesterolem i zbyt niskim poziomem białych krwinek), ale pokasłuje sucho ... kurczę, nad alergią się zastanawiam ... czy to w ogóle możliwe?

Inga, moja Szprotka często łapie takie zapalenie gardła, ale to akurat przechodzi po jednym zastrzyku, jak dostanie tak o 17 to o 22 już widać poprawę i nigdy nie musieliśmy powtarzać.

Gosiaa, wiem, ale... właściwie odpowiadając jednocześnie na pytanie Myszeńki - tak, to możliwe. I dlatego trochę mam sruja. Bo Georg jest alergikiem :roll:

ma alergię pokarmową na jakiś konserwant puszkowy, skórna mu wywala po Imaverolu, a "oczna" po jakichś pyłkach, które pojawiają się wiosną i jesienią... dlatego siedzę i myślę, co mu można podać, żeby zminimalizować ewentualne wystąpienie uczulenia polekowego

Zagadam ze Zmienniczką, jeśli będzie potrzebował antybiotyku to Shotapen chyba sobie darujemy - za duże ryzyko.

Mam nadzieję, że to "zwykłe" zapalenie gardła, a nie alergia!!!
Och, Georgu, zbieraj się do zdrowia - właśnie przyszła wiosna :ok:

Nie choruj, zbóju :twisted:

Ja nie mam pojęcia co na to gardło Szpronia zawsze dostaje.

Georg-inia pisze:właściwie odpowiadając jednocześnie na pytanie Myszeńki - tak, to możliwe

Łomatulu ... to ja też podjadę z maupą, chociaż miałam sama ... tylko po karmę na odchudzenie doopska i Immunodol.

Georg, nie daj się jakimśtam paskudztwom :ok:

Swoją drogą, mnóstwo tego teraz lata, topole dają czadu ... :roll:

Bubu- kot rodziców ma katar sienny
pomaga mu claritine

jerzykowka pisze:Mam nadzieję, że to "zwykłe" zapalenie gardła, a nie alergia!!!

nie no, to co teraz mu dolega, to na pewno nie alergia, jego to gardło boli. Boję się tylko, że dostanie jakiś lek na gardło, a okaże się, że jest na niego uczulony
pójdzie na stół jako pierwszy, będzie miał czas na wpadanie w ewentualny wstrząs jeszcze w gabinecie, zanim maluchy zostaną obejrzane :roll:

aleś sobie scenariusz wymyśliła...... :roll:

normalnie zacznę Cię podejrzewać o panikarstwo :twisted:

ja to na takie zapalenie gardła
to nr 1 to srebro koloidalne- naturalny antybiotyk

ruru pisze:ja to na takie zapalenie gardła
to nr 1 to srebro koloidalne- naturalny antybiotyk

Co Ciocia ruru przewinie się po wątku, to na wszystko srebro i srebro :twisted:

hiehie

ruru pisze:ja to na takie zapalenie gardła
to nr 1 to srebro koloidalne- naturalny antybiotyk

zapraszam, podaj Georgowi :mrgreen:

Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

Kto przegląda forum