Zaginął kocurek - uciekł z lecznicy Powstańców ODNALEZIONY

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 08, 2010 9:10 Zaginął kocurek - uciekł z lecznicy Powstańców ODNALEZIONY

mojej znajomej wypuścili kocurka w lecznicy na Powstańców, na Bemowie
po kastracji włożyli go do klatki której nie zamknęli :(
kocurek jest domowy, łagodny, srebrny ale z różowym noskiem
ogłoszenia rozwieszone
lecznica zobowiązała się wypłacić nagrodę

proszę osoby mieszkajace blisko o rozgladanie sie i powiadomienie karmicielek
na kotka czeka kochający dom

gdyby ktos cos wiedzial prosze o telefon do mnie lub o zostawienie info w lecznicy na Powstańców Śląskich 101
Ostatnio edytowano Wto cze 08, 2010 13:44 przez Maryla, łącznie edytowano 2 razy
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto cze 08, 2010 9:45 Re: Zaginął kocurek - uciekł z lecznicy na Powstańców, Bemowo

Czy masz jakieś zdjęcia tego kotka? Powiadomiłam moją tamtejszą rodzinę, będą się rozglądać.
Jakie ma oczka? Ten srebrny to taki whiskas czy jednolicie szary?

katikot

 
Posty: 2901
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

Post » Wto cze 08, 2010 9:50 Re: Zaginął kocurek - uciekł z lecznicy na Powstańców, Bemowo

chyba srebrny whiskas
moze ktos zeskanuje zdjecie z ogloszenia, ja mam tylko info ustne od zalamanej wlascicielki
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto cze 08, 2010 9:56 Re: Zaginął kocurek - uciekł z lecznicy na Powstańców, Bemowo

Jeśli możesz, to się dopytaj. Już kiedyś wysłałam familię na taką akcję i złapali nie tego kota :)

katikot

 
Posty: 2901
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

Post » Wto cze 08, 2010 10:01 Re: Zaginął kocurek - uciekł z lecznicy na Powstańców, Bemowo

w tym przypadku tez byly juz 2 zgloszenia - tylko koty mialy czarne nosy
ten ma rozowy
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto cze 08, 2010 11:02 Re: Zaginął kocurek - uciekł z lecznicy na Powstańców, Bemowo

Podniosę :idea:

Biedny kitulec :(
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto cze 08, 2010 13:08 Re: Zaginął kocurek - uciekł z lecznicy na Powstańców, Bemowo

kociak znaleziony
lekarka go odnalazła schowanego w magazynie lecznicy
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto cze 08, 2010 13:18 Re: Zaginął kocurek - uciekł z lecznicy Powstańców ODNALEZIONY

Ufff... :lol: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto cze 08, 2010 13:18 Re: Zaginął kocurek - uciekł z lecznicy Powstańców ODNALEZIONY

Bardzo się cieszę :D

katikot

 
Posty: 2901
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

Post » Wto cze 08, 2010 13:42 Re: Zaginął kocurek - uciekł z lecznicy Powstańców ODNALEZIONY

Ku przestrodze!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie chcę, ale muszę napisać tutaj, że szpital na Powst. Śląskich budzi mnóstwo moich obiekcji od dłuższego czasu (kiedyś była to lecznica, w której wykonywałam ok. 90% zabiegów wszelkich - obecnie ok. 5%):
- najpierw nagła śmierć kota Myszonoczka (akcja po śmierci opiekunki p. Aldony z działek na Bielanach) - wyszła mu leciutka mocznica i mała ilość Erytrocytów w badaniu krwi - leczony intensywnie przez 3 tygodnie w szpitalu z dostarczoną z Białobrzeskiej Erytropoetyną nagle zmarł w szpitalu.
- Synek - kociak wolnożyjący z Przy Agorze (urodzony przez domową kotkę Kasię, która 3 razy desantowała się z balkonu aż wylądowała w piwnicy - nie wysterylizowana do dzisiaj, bo nie ma nikogo chętnego do pomocy w odłowieniu na podbierak) - trafił do szpitala 10.04, kiedy podczas kastracji na Czechowa dr Lesiak stwierdził złamanie tylnej łapy. Pomimo pozostawienia przeze mnie w karcie kota informacji o tym, że kociak jest prosto z wolności, czyli nieprzewidywalny w reakcjach i nieufny, kociak uciekł 11.04 z klatki przy sprzątaniu kuwety: odławiany był na pętlę hyclowską. Po operacji gwoździowania łapy 11.04 doktor zalecił pozostanie kota w szpitalu do następnego dnia - przy przekładaniu go przez personel szpitala do transporterka kociak ponownie został zdemolowany i przekładny na pętli, skutkiem czego po kilku dniach pobytu u mnie (w klatce wystawowej) stwierdziłam, ze gwóźdź przebija skórę, co wymagało kolejnej narkozy w celu poprawienia naruszonego gwoździa. To musiało zdarzyć się w szpitalu przy akcji "pętla", ponieważ u mnie kot miał ograniczony ruch i nikt go nie ścigał. Nota bene - po 2 dniach pobytu u mnie kociak był już w pełni oswojony, tak, że kontrolne RTG robiłam bez usypiania go.
- Kajtek - kot, który trafił do dr Żak na cewnikowanie przy drugim zatkaniu cewki moczowej kamieniami. Kot miał załozony wenflon - dostał kroplówkę itd. , miał założony kołnierz. Po zabiegu dr zaleciła pozostawienie kota w szpitalu conajmniej do następnego dnia, kiedy będą wyniki moczu i krwi, a najlepiej na 3 dni - do czasu wyjęcia cewnika.
Lekarka dyżurna szpitala ODMÓWIŁA przyjęcia kota do szpitala, bo on jest trudny w obsłudze (ja zgłosiłam ten fakt) a ona musi dbać o ręce, bo przecież pracuje rękami i do szpitala przyjmuje tylko koty, które są łatwe w obsłudze. Wychodzi na to, że lecznica na Bemowie to zbiór kilku osobnych podmiotów, gdzie każdy robi co chce, ale niekoniecznie dla dobra pacjenta.
Dla mnie to KOSMOS, zwłaszcza, że klinika ma od kilku lat podpisywaną umowę z dzielnicą Bemowo w kontekście zabiegów kotów wolnożyjących czytaj: dzikich) - jak zatem szpital obsługuje te koty, skoro przyjmuje tylko te "współpracujące"?????????????????????????

A najważniejsze jest to, że klient nie ma z kim omówić tych nienormalności, bo nikt w lecznicy nie jest tym zainteresowany lub nie ma czasu !

Apropos ucieczek kotów z klatek - od kilku lat mówię w lecznicy o konieczności założenia siatek w oknach szpitala - i nadal okna są uchylone, a siatek brak.
Obrazek
Obrazek Obrazek

wydra

 
Posty: 1139
Od: Pt gru 22, 2006 18:20
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Wto cze 08, 2010 13:53 Re: Zaginął kocurek - uciekł z lecznicy Powstańców ODNALEZIONY

moj kot Victorek rowniez nawial z klatki po operacji czyszczenia ropnia
i tylko determinacji wetki ktora zreszta zostala mocno pokancerowana zawdzieczam ze moglam go stamtad odebrac

wiozac go do tej lecznicy nie mialam wyboru, to byla niedziela, godz. 21 i trzeba bylo na cito czyscic ropien dopiero co odlowionemu kotu


jesli chodzi o srebrnego uciekiniera - znaleziono go mocno wystraszonego po 3 dniach :(
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto cze 08, 2010 13:56 Re: Zaginął kocurek - uciekł z lecznicy Powstańców ODNALEZIONY

wydra pisze:Apropos ucieczek kotów z klatek - od kilku lat mówię w lecznicy o konieczności założenia siatek w oknach szpitala - i nadal okna są uchylone, a siatek brak.

Brak siatek to nie tylko bolączka lecznicy na Powstańców.
Na 5 lecznic w jakich byłam na przestrzeni ostatniego roku siatek nie miała żadna.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39461
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro cze 30, 2010 17:06 Re: Zaginął kocurek - uciekł z lecznicy Powstańców ODNALEZIONY

Napewno można przymusić lecznice, biorące udział w przetargach w W-wie poprzez naciski karmicieli na urzędników WOŚ do wykonania zabezpieczeń w lecznicy (okna, drzwi) uniemożliwiających ciągłe poszukiwania kotów, umykających spod kontroli średnio kumatego personelu lecznicy. Podobno są również takie lecznice, które wygrały przetarg na obsługę kotów wolno żyjących i nie mają klatki ściskowej - karmiciel musi sam utrzymać dzikiego kota w wielkim stresie do podania narkozy w iniekcji!!!!

Swoją drogą ja zażyczyłabym sobie na koszt lecznicy badanie krwi kota - wątroba - jak rozumeim przez 3 dni w kącie lecznicy kot pozbawiony był źródła pożywienia.
Obrazek
Obrazek Obrazek

wydra

 
Posty: 1139
Od: Pt gru 22, 2006 18:20
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Śro cze 30, 2010 17:43 Re: Zaginął kocurek - uciekł z lecznicy Powstańców ODNALEZIONY

Straszne :roll: ale dobrze, ze się znalazł!
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4567
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 84 gości