DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon cze 07, 2010 10:45 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

Efcia1 pisze:
paulina777 pisze:MEGA WAŻNE!!!
Chcemy dzisiaj w nocy pojechać do malborka odwieźć kociaki do ifciastu, niestety mamy jednego malucha który musi mieć Kropelki wpuszczane co kilka godzin :/ żaden z naszych znajomych nie potrafi się obsługiwać zdziczałym kotem :/
Czy ktoś może przetrzymać malucha przez jeden dzień????
Bardzo bardzo prosimy!
Mamy klateczkę, jedzonko, wszystko!
Przywieziemy i odbierzemy!

Ja go wezmę. Tylko po pracy jadę na łapankę, potem mam jeszcze kilka kotów do wypuszczenia. Zdzwonimy się wieczorem


Czy ktoś napisał, że Ewa dorobiła się przez nas tymczasika? :P Kamilek u niej został :D
Co tam u niego?
Jak Twoje kociaki? :roll:

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 07, 2010 14:10 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

Kamilek vel Frodo jest po prostu boski :1luvu: Już po pierwszym dniu się w nim zakochałam, dlatego nie chciałam go oddać :mrgreen: Niebawem wstawię jego foty, wczoraj miał sesję zdjęciową u gosiar.
Prawe oczko jest be i takie chyba zostanie. Mnie to zupełnie nie przeszkadza i pewnie potencjalnemu domkowi też nie będzie, bo on jest do schrupania po prostu. A jak lata za moimi wielkimi kotami! Wygląda jak taka mała czarna najeżona kulka, jakby się toczył. Można boki zrywać :ryk:
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 07, 2010 14:21 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

paulina777 pisze:
Meruee pisze:Przy okazji podłączę się z apelem. Potrzebny jest transport dla Szymka Warszawa- Wrocław.
Złożyło nam się losowo tak, że nasza psina bardzo się rozchorowała i w tej sytuacji niemal wszystkie moje fundusze pochłania leczenie. Nie jestem w stanie po małego pojechać, a i z opłaceniem transportu może być ciężko.

Na Szymka czeka już cały osprzęt i karma i my rzecz jasna. Potrzebny tylko transport.


Czy podałaś może Sinei adres do wysyłki umowy adopcyjnej? :>
Widziałam drapak dla Szymka.. Super!



Tak podałam. Nie mogę tylko zorganizować żadnego transportu ;(

Hehe, drapak pełen wypas, nic tylko szaleć :D Jutro przyjeżdża Szymkowa karma.
Obrazek

Meruee

 
Posty: 188
Od: Czw maja 20, 2010 18:34
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 07, 2010 14:31 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

Efcia1 pisze:Kamilek vel Frodo jest po prostu boski :1luvu: Już po pierwszym dniu się w nim zakochałam, dlatego nie chciałam go oddać :mrgreen: Niebawem wstawię jego foty, wczoraj miał sesję zdjęciową u gosiar.
Prawe oczko jest be i takie chyba zostanie. Mnie to zupełnie nie przeszkadza i pewnie potencjalnemu domkowi też nie będzie, bo on jest do schrupania po prostu. A jak lata za moimi wielkimi kotami! Wygląda jak taka mała czarna najeżona kulka, jakby się toczył. Można boki zrywać :ryk:


A jak z jego zdrowiem? :| Wszystko ok.? U nas prychacz był straszny :roll: Czekamy na zdjęcia z niecierpliwością, my dzisiaj Burzy vel Księżniczki wieczorem też wstawimy :)

Meruee pisze:
paulina777 pisze:
Meruee pisze:Przy okazji podłączę się z apelem. Potrzebny jest transport dla Szymka Warszawa- Wrocław.
Złożyło nam się losowo tak, że nasza psina bardzo się rozchorowała i w tej sytuacji niemal wszystkie moje fundusze pochłania leczenie. Nie jestem w stanie po małego pojechać, a i z opłaceniem transportu może być ciężko.

Na Szymka czeka już cały osprzęt i karma i my rzecz jasna. Potrzebny tylko transport.


Czy podałaś może Sinei adres do wysyłki umowy adopcyjnej? :>
Widziałam drapak dla Szymka.. Super!



Tak podałam. Nie mogę tylko zorganizować żadnego transportu ;(

Hehe, drapak pełen wypas, nic tylko szaleć :D Jutro przyjeżdża Szymkowa karma.


Spokojnie! Transport na pewno się znajdzie :mrgreen: W tym wątku są jeszcze telefony do ludzi którzy jeżdżą w różne miejsca raz w tygodniu albo raz na miesiąc – przejrzyj, zadzwoń jak możesz. Odciążyła byś nas :P Jak coś ustalisz to my się już skontaktujemy i ustalimy. :ok:

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 07, 2010 14:41 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

No coś będziemy kombinować :)
Obrazek

Meruee

 
Posty: 188
Od: Czw maja 20, 2010 18:34
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 07, 2010 15:44 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

A jak z jego zdrowiem? Wszystko ok.? U nas prychacz był straszny


Mały ma się fantastycznie, nic mu nie dolega. Nie kicha, nie prycha, oczka i nosek suchutkie (tfu tfu, żeby nie zapeszyć). Dzisiaj dostanie ostatnią dawkę antybiotyku. Myślę, że za kilka dni będę go mogła odrobaczyć, a potem szczepienia i... domki będą się o niego biły (mam nadzieję :wink: )
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 07, 2010 18:38 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

MAM TRANSPORT!! a nawet dwa :P

Jeden na 11 czerwca, drugi nie sprecyzowany do końca. Zaraz wyślę namiary :)
Obrazek

Meruee

 
Posty: 188
Od: Czw maja 20, 2010 18:34
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 08, 2010 6:43 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

Meruee pisze:MAM TRANSPORT!! a nawet dwa :P

Jeden na 11 czerwca, drugi nie sprecyzowany do końca. Zaraz wyślę namiary :)


Będziemy dzisiaj dzwoniły :) Bardzo fajnie :ok: :piwa:

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 08, 2010 10:07 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

witam ,widzę ze u was życie aż wre :piwa:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 08, 2010 10:40 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

Jak najbardziej :mrgreen:
Tylko cięgle ktoś do mnie dzwoni w sprawie czarnych kotków :?

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 08, 2010 10:48 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

tzn ze sa chetni na czarne kocie?;p
jak tak to odsyłaj ich do mnie, bo od dzis wieczór jedno bedzie okupowac pewnie moja łazienke :roll:
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 08, 2010 11:01 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

Madie pisze:tzn ze sa chetni na czarne kocie?;p
jak tak to odsyłaj ich do mnie, bo od dzis wieczór jedno bedzie okupowac pewnie moja łazienke :roll:


Nie ma sprawy! :) Miałam już dwa telefony. Staram się wtedy podrzucać jakieś kociaki z forum. Teraz masz pierwszeństwo :ok:
Eh... Jak ja się cieszę, że tej mojej czwórce tak szybko znalazłaś domki :1luvu:

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 08, 2010 11:06 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

DEomki się same znalazły...Nawet jeszcze dobrze nie zaczęłam szukac, a już po przekazaniu informacji że mam ":nową partię towaru w łazience" dostałam 3 minuty pozniej telefon? Tak? Masz? To dawaj dwa do Chełmka bo nasi wspolni znajomi szukają.

Myślałam że to zart, bo własnie ci ww. znajomi zawsze mają "pełno" w domu zwierzyny i sami zajmuja sie adopcja, bo co i rusz ktos co do nich podrzuca, ale sie okazało, ze wybudowali sie 2 domem na działce i chcą miec tam dwa własne malentasy:))))

A co do pozostałej dwójki to idzie w jedne znajlepszych rak jakie znam, czyli do mojego kolegi z rodzinnego miasta. Psa traktowali po krolewsku, gdyby nie rak to zeylby wiecznie. Wiec beda miałty dobrze:)

domy rzecz jasna uswiadomione.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 08, 2010 11:28 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

Madie pisze:DEomki się same znalazły...Nawet jeszcze dobrze nie zaczęłam szukac, a już po przekazaniu informacji że mam ":nową partię towaru w łazience" dostałam 3 minuty pozniej telefon? Tak? Masz? To dawaj dwa do Chełmka bo nasi wspolni znajomi szukają.

Myślałam że to zart, bo własnie ci ww. znajomi zawsze mają "pełno" w domu zwierzyny i sami zajmuja sie adopcja, bo co i rusz ktos co do nich podrzuca, ale sie okazało, ze wybudowali sie 2 domem na działce i chcą miec tam dwa własne malentasy:))))

A co do pozostałej dwójki to idzie w jedne znajlepszych rak jakie znam, czyli do mojego kolegi z rodzinnego miasta. Psa traktowali po krolewsku, gdyby nie rak to zeylby wiecznie. Wiec beda miałty dobrze:)

domy rzecz jasna uswiadomione.


Haha, może i my z Sinea w końcu dorobimy się takich znajomych :wink:
Najbardziej cieszy mnie to, że idą w parach. Będą się lepiej czuły.
Możemy liczyć niebawem na jakieś zdjęcia z nowych domków? :>

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 08, 2010 12:45 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

ja sobie też życzę takich znajomych 8O
o moje nikt nie pyta ,znajomi znikli a kotów przybywa .
sine mam 4 czarne czarnuszki :mrgreen: za 2-3 tyg. do adopcji ,teraz mają 3 tyg.

jak by co pamiętaj i o mnie 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 491 gości