Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 26, 2010 11:02 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

portrety
Pchełeczka

Obrazek

Marcysia
Obrazek
Obrazek


Majka
Obrazek

Mamba
Obrazek

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 26, 2010 12:33 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Burasiowatość wcielona i stuprocentowa - uwielbiam! 8) Śliczne dziewczyny.

Cały czas podczytuję, więc mam nadzieję na częste aktualizacje informacyjne i zdjęciowe :D

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Śro maja 26, 2010 12:53 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Cudne koteczki! :1luvu:
Kciuki trzymam :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt cze 04, 2010 11:59 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Mambuniu, przepraszam że nie zdążyłam.....

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 04, 2010 14:06 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Tunisia pisze:Mambuniu, przepraszam że nie zdążyłam.....


to jakiś koszmar, jakiś cholerny koszmar .... :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 05, 2010 22:21 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

:cry:

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Pon cze 07, 2010 19:12 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

podniosę,
trzy kochane burunie szukają domów

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 07, 2010 21:05 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Tunisia pisze:Mambuniu, przepraszam że nie zdążyłam.....


Ale co się stało? :(

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Pon cze 07, 2010 22:20 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

MartaK pisze:
Tunisia pisze:Mambuniu, przepraszam że nie zdążyłam.....


Ale co się stało? :(


z czwartku na piątek zatopiło nam kociarnie, Mamba tego nie przeżyła. Leczyliśmy jej nerki więc na noc zamykana była w klatce ze swoją karmą. No i wyszło na to, że utopiliśmy kotkę ale za to ze zdrowymi nerkami :cry: :cry: :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 07, 2010 22:22 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Właśnie dostałam priv z tą informacją.

Straszne to wszystko, naprawdę straszne :cry:

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Czw cze 10, 2010 21:57 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

HOP HOP

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 10, 2010 22:08 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Zareklamuję, że burunie mają bardzo miękkie futerko,
a Pchełka i Marcysia bardzo lubią głaskanie. Marcysia
wręcz się domaga. Tunisiu, może większy sukces dałoby
ogłaszanie ich osobno?

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Czw cze 10, 2010 22:40 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

no właśnie, tak muszę chyba zrobić
potrzebne Ci gumowce?, mogę je podrzucić w sobotę popołudniu albo przynieść na kocimską razem z chloraminą
Marcysia jest najbardziej pogodna, robi fikołki przy głaskaniu i mruczy na potęgę, Pchełkę ciężko wygłaskać jak siedzi na tym bojlerze ale od razu zaczyna mruczeć i nadstawia grzbiet, Majka nie mruczy wogóle ale robi duże postępy

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 10, 2010 23:40 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Gumowce zostaw jak będziesz kiedyś na Kocimskiej, nie są mi potrzebne.
Majeczka może nie mruczy, ale za to może odstraszać miną niepożądanych gości,
czy cuś, każdy kot ma jakieś zalety 8)

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Pt cze 11, 2010 2:22 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

_namida_ pisze:Majeczka może nie mruczy, ale za to może odstraszać miną niepożądanych gości, czy cuś, każdy kot ma jakieś zalety 8)
Majeczka jest najdzielniejsza ze wszystkich burasi. Dziś widziałam, jak lekceważąc potencjalne zagrożenia w postaci mojego szalejącego Królika-demolki, grubej baby z miotłą (to ja) oraz piorącej pralki opuściła swoje schowanko w szafce nad lodówką i pobiegła do kuwetki w łazience. Zrobiła co trzeba i wróciła. Kochana kiciunia :) I najładniej je. Marcysia też wyłazi czasami z kontenera i przygląda mi się z bezpiecznego miejsca za rowerem. Cwana kicia, wie, że zanim bym się tam do niej schyliła, to ona dziesięć razy zdąży czmychnąć :)

karaluch

 
Posty: 272
Od: Sob lut 11, 2006 20:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 69 gości