Najwazniejsze, ze wybralismy imie- wreszcie. Dlugo nie moglismy sie zdecydowac i bardzo sie z Tz'tem licytowalismy. W koncu stanelo na- Zara...zupelnym przypadkiem...ale czy to wazne?
Dzidzius kiedy do nas przyjechal byl okropny! Gryzl, skakal, drapal nie dawal spac...juz podejrzewalam, ze ma kocie ADHD albo cos...juz nawet miewalismy mysli, czy czasem jej nie oddac nie zrobilibysmy tego ale mysli w zlosci nas nachodzily...
Od kiedy nadalismy dzidzi imie cos sie zmienilo. Nasz bobas jakby zaczal nam dojrzewac i dorastac. Zaraz zrobila sie baaaardzo miziasta..ale tak baaardzo, ze az dziwne.robi nam pobudki w srodku nocy, nad ranem o kazdej porze dnia i nocy aby si miziac.i jest przy tym taka slodka i nieporadna, ze nie mozna sie zloscic kiedy nas tak wyrywa ze snu!
dodatkowo zaczela udepytwac nozkami.Do tej pory tego nie robila wiec jestesmy bardzo wzruszeni i poruszeni
Jak kladzie sie spac to zawsze miedzy nami i taka wtulona! troche we mnie troche w TZ'ta. chyba ma silne poczucie sprawiedliwosci bo uczuciami dzieli nas po rowno. Nieznosi zostawac sama w pokoju...wiec chodzi za nami wszedzie nieodrywajac od nas wzroku
A najbardziej to lubi sie z nami kapac.kiedy tylko uslyszy dzwiek otwieranych drzwi prysznicowych leci po trupach nawet z gory z sypialni...a sprobuj zamknac jej drzwi przed nosem....to uskutecznia takie awantury, ze HO HO
zreszta czesto ja znajdujemy rozwalona w zlewie...cos tam kombinujaca przy kurkach
Teraz to nawet lubi byc noszona na rekach! to wielkie WOW dla nas bo nienawidzila tego szczerze.
Nie niszczy nam tez juz naszej ukochanej papierowaj lampy, nie gryzie kwiatkow-prawie wcale i cudownie uzywa drapaka...
ostatnio nawet pojechalysmy w odwiedziny do jej braciszka...I tak cudownie sie bawily! bite 7godzin biegaly...a pozniej padly na dzien caly
No i chyba jedna sprawa nam zostala do pochwalenia sie! Zarka zaczela cwierkac i gadac.Za duzo nie mowi ale chyba ma zadatki na gadule.Moze ma to po mnie bo ja non stop do niej gadam i gaaadam i gaaaadam, ze chyba probuje mi powiedziec, ze mam juz byc cicho...
http://img842.imageshack.us/i/img5101.jpg