Pysia & Haker & Java story 8

Oto koteczki.
Haker - zaraz udrapnę, proszę mnie podziwiać

Pysia - dlaczego mnie budzicie :evil:

tak lakonicznie ale szczerze stwierdze

Hakerku jesteś bardzo przystojny :1luvu:

Przekaż Pysi, że jest urocza!

Piękne foty! :1luvu:

Bry śliczne koteczki

Dziękuję ciociom

Podsłuchałem jak Duże rozmawiały i donoszę,
Javcia już w nocy grzeczniejsza.
Uwielbia spać, leżeć i korzystać ze swojego balkonu.
O coś przycisnąłem i zamiast postu google miałem.
Ale sobie poradziłem i post odzyskałem :mrgreen:

Haker dobrze poinformowany.

Haker1 pisze:Dziękuję ciociom
Podsłuchałem jak Duże rozmawiały i donoszę,
Javcia już w nocy grzeczniejsza.
Uwielbia spać, leżeć i korzystać ze swojego balkonu.
O coś przycisnąłem i zamiast postu google miałem.
Ale sobie poradziłem i post odzyskałem
Haker dobrze poinformowany.

Imię zobowiązuje :wink:

Napiszemy co u Javci może ktoś zajrzy z ciekawości :wink:

Zacznę tak po szkolnemu :mrgreen:

A więc

malizna pokochała swoje nowe mieszkanie bez Hakera i Pysi.
Uwielbia spać na balkonie i to w różnych miejscach - na kocyku przy siatce, w wiklinowej budce, na krześle itp.
Polubiła tez swój nowy hamak ( wisi na kaloryferze w sypialni) i od dwóch nocy ładnie w nim śpi.
Korytarz - klatka schodowa ( jest tam b. duża ma dwa okna sięgające od podłogi do sufitu) i ogromny "plac zabaw" też jej sie spodobała i stara się przedostać na nią, jak tylko Aga wychodzi czy wraca do domu.
Dziewczyny obie szczęśliwe i zadowolone z przeprowadzki

A u nas po staremu, Haker od wczesnych godzin rozrabia, Pysia jak to Pysia rano trochę po marudzi ( właśnie musiałam ja gonić) a potem idzie spać.
Najważniejsze opanowaliśmy u niej rozwolnienie. Jedzą z Hakerem taką samą suchą karmę. Pysia na soje stawy dostaje codziennie 1/4 malutkiej ( wielkości prawie dwóch zł) tableteczki.

Uff, ale się rozpisałam. Zmykam do przyziemnych zajęć.
Aha, jutro Aga ma pierwszą część egzaminu z interny - część praktyczną. Proszę o kciuki :ok:

No to kciukamy za egzamin Agi

. A czy Hakerowi przeszło sikanie poza kuwetą?

MaryLux pisze:No to kciukamy za egzamin Agi . A czy Hakerowi przeszło sikanie poza kuwetą?

Dywan z korytarza wyszorowany i zwinięty.
Próba rozwinięcia będzie dzisaj lub jutro.
Jak dywan zwinięty to sioo w kuwecie.
Zaczynam podejrzewać zapach dywanu.
Ale taki sam leży w drugiej części korytarz ( mam korytarz w kształcie litery L) i tam jest ok. tylko obsikuje ten dywan który leży przy drzwiach wejściowych :evil:

, a to jest juz upierdliwe bo ta cześć korytarza jest duża przeszło 8 m długości.