[quote="Cameo":1w9ornra][quote="Agn":1w9ornra][quote="Theodora":1w9ornra][url=http://img96.imageshack.us/i/obraz1458.jpg/:1w9ornra][img:1w9ornra]http://img96.imageshack.us/img96/2786/obraz1458.th.jpg[/img:1w9ornra][/url:1w9ornra]
Ta biała draperia to może [i:1w9ornra]przesłona antywścibasowa [/i:1w9ornra]

[/quote:1w9ornra]
Dokładnie tak.

[/quote:1w9ornra]
Aga, ja na twoim miejscu, napisałabym na tej płachcie że ciekawość, to pierwszy stopień do piekła

[/quote:1w9ornra]
Miałam gorszy pomysł w zeszłym roku.

[size=50:1w9ornra]Szukałam kogoś, kto by mi takiego ładnego [i:1w9ornra]fakera[/i:1w9ornra] narysował. Przykleiłabym sobie na szybę, żeby Wścibas widział, jak znowu zajrzy.[/size:1w9ornra]
A tak w ogóle, to chyba ktoś coś zrobił Wścibasowi.

`Dzień dobry` zaczął znowu mówić... I kiedy dygałam 20kg karmy to zapytał czy pomóc wnieść na piętro, czy do piwnicy będę znosiła.
Na wszelki wypadek jestem czujna - wierzyć mi się nie chce, że tak po prostu spasował... ani chybi - coś knuje...
Tak BTW - draperia antywścibasowa ma jedną wadę. Ogranicza ciekawość również po mojej stronie balkonu - ogranicza ciekawość Orzecha.

Kiedy wypuściłam koty po zamontowaniu zasłonki, Orzech cały dzień spędził na poszukiwaniu `dziury w całym`. Koniecznie chciał znowu mieć możliwość podglądania Wścibasa.
Marikita - Trzeci [b:1w9ornra]ma [/b:1w9ornra]uszy, oj ma.
Lidko - to w wiszącej na balustradzie skrzyneczce to surfinie - miniaturowe, pełne. Heliotropów nie przewiduję - waniają wanilią...

A osłonki `trawiaste` mają wewnątrz folię.
Co do `trawki` na balkonie, to mam złe doświadczenia - mama miała swego czasu taką i za diabła nie szło tego doczyścić z paprochów. Nie wyobrażam sobie tej tony kłaków zostawianych w trawce przez moje stado. Najprawdopodobniej skończy się na jakiejś wykładzinie, bo na płytki na razie mnie nie stać.