Pecia,Niuś,Kajtek,Albert&Ja część pierwsza

[Kociara82]

a ja rybka jestem, a mialam byc chyba baranem jak nie bykiem, bo sie pospieszylam na ten swiat o 2 miesiace za wczesnie

[mahob]

Co słychać ?
Mam nadzieję, że powódź Wam szkód wielkich nie wyrządziła?

[Petka]

Mahob ja na szczęście daleko od wody mieszkam. W pobliżu nie mam rzeki, strumyków, ani żadnych takich.

U koleżanki, która mieszka w Luboniu ( ok.10 km od Poznania) wiem, że jest nieciekawie. Ostatnie wieści mam od niej sprzed 3 dni. Żyją na tykającej bombie. Albo wały wytrzymają, albo nie.

Niech to się już wreszcie skończy.

[mahob]

......
Niech to się już wreszcie skończy.

Otóż to.

Pozdrowienia

[Petka]

Skończyło się na strachu, ale kolejny dowód jak niebezpieczne są uchylne okna.
http://www.tvn24.pl/-1,1659930,0,1,trud ... omosc.html

[kropkaXL]

Ja u siebie nie uchylam okien,albo otwieram zabezpieczony balkon(tylko w czsie gdy jestem w domu),albo ustawiam okna na mikrowentylację-w kuchni i w pokoju i wtedy jest dobra cyrkulacja powietrza,no i przy upałach zamykam żaluzje,żeby sie tak w domu nie nagrzewało.

[Petka]

Ja uchylam, ale tylko wtedy gdy jestem i mam koty na oku.

[Petka]

Tak sobie świętujemy...

Mój kochany chłopak z Kielc Niusiu jest z nami 2 lata.

[kropkaXL]

Niusiu-słonko-jeszcze wielu takich wspaniałych rocznic!

[mahob]

Dwa lata - to trzeba oblać
Niusiu, wszystkiego najlepszego chłopaku

[jerzykowka]

Kasieńko, całusy dla Niusia - szczęściarza i dla Ciebie
To kiedy oblewamy rocznicę

[Petka]

Kasieńko, całusy dla Niusia - szczęściarza i dla Ciebie
To kiedy oblewamy rocznicę

Ja mam nadzieję, że jutro uda nam się spotkać

[Petka]

Znowu dzisiaj świętujemy.

Pecia ma dzisiaj urodzinki....10 lat skończyła moja rozpieszczona królewna.

[kropkaXL]

Peciunia-słoneczko-jeszcze raz tyle!-w zdrówku i szczęściu!
Kasieńko,a dla Ciebie buziaki!!!

[Petka]

Dziękujemy Kasiu.

Bardzo szybko minęło te 10 latek.
Pecia zamieszkała ze mną dopiero we wrześniu, ale że urodziła się u znajomych to znam datę.
Moja ukochana, rozpieszczona jedynaczka.
Jaka ja byłam szczęśliwa, że dostałam zgodę na posiadanie kota. Szkoda, że wtedy nie wiedziałam, że w domu powinny być minimum 2 koty.