K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 04, 2010 22:19 Re: K-ów, ZALAŁO KOCIARNIĘ, KONIECZNA EWAKUACJA, POMOCY!!!!

Etka mi naubliżała jak weszłam do domu - rozdarła buźkę : "gdzieś ty była ja taka biedna głodna....". Nakarmiłam teraz bawi się z przyszywaną psią mamą.

O Kocimskiej nie piszę - co było do napisania zostało napisane......

Powiem tylko tyle cały czas mam ten widok przed oczami i czuje ten obrzydliwy zapach....

:cry: :cry: :cry:
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Pt cze 04, 2010 22:24 Re: K-ów, ZALAŁO KOCIARNIĘ, KONIECZNA EWAKUACJA, POMOCY!!!!

widok po wybraniu większości wody, na ścianie widać pokąd sięgała :(

Obrazek

część dobytku, oczywiście do wyrzucenia

Obrazek

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 04, 2010 22:44 Re: K-ów, ZALAŁO KOCIARNIĘ, KONIECZNA EWAKUACJA, POMOCY!!!!

Zapraszam na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=112246

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 04, 2010 23:02 Re: K-ów, ZALAŁO KOCIARNIĘ, KONIECZNA EWAKUACJA, POMOCY!!!!

Nie mam karchera do udostępnienia, nie mogę wziąć na TDT :( , ale może któremuś DT przyda się sucha karma, która i tak miała do Was trafić. Acana Wild Praire, ponad 2 kg - napoczęta od ponad tygodnia - bo domowemu w tyłku się przewraca, ale zapięta na strunę. Proszę o wskazówki komu, gdzie i kiedy.

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52

Post » Sob cze 05, 2010 2:19 Re: K-ów, ZALAŁO KOCIARNIĘ, KONIECZNA EWAKUACJA, POMOCY!!!!

Burasice pomału się ośmielają. Wszystkie wylazły z kontenerków i zajęły pozycje w mieszkaniu. Marcysia uparcie okupuje toaletę, siedzi na dużym pudle na żwirek. Zjadła ze smakiem porcję fileta z kuraka, pozwala się głaskać, przyłapałam ją też na korzystaniu z kuwetki gdzie zrobiła wszystko co trzeba. Majeczki szukałam z pół godziny - zaszyła się w kuchennej szafce nad lodówką, w kartonie pełnym słoików (Bóg raczy wiedzieć jak się tam zmieściła). Wylazła z pudła zwabiona zapachem kuraka, zjadła chętnie, opróżniłam część szafki, żeby jej było wygodniej. Głaskać nie próbowałam, bo za wysoko, a nie chciałam jej stresować przystawianiem sobie drabinki :) Pchełka wybrała łazienkę, dużo gada i domaga się głaskania. Za to niestety nie chciała zjeść, zostawiłam jej na miseczce chrupki od Tunisi, może się jeszcze skusi. jak nie to bedziemy radzić co dalej, Tunisia ma nas rano odwiedzić.

karaluch

 
Posty: 272
Od: Sob lut 11, 2006 20:03

Post » Sob cze 05, 2010 7:15 Re: K-ów, ZALAŁO KOCIARNIĘ, KONIECZNA EWAKUACJA, POMOCY!!!!

Jak Buraski rano ?
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Sob cze 05, 2010 8:00 Re: K-ów, ZALAŁO KOCIARNIĘ, KONIECZNA EWAKUACJA, POMOCY!!!!

Karchera mam ale takiego prymitywnego. Próbuje znaleźć coś do osuszania.

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 05, 2010 9:38 Re: K-ów, ZALAŁO KOCIARNIĘ, KONIECZNA EWAKUACJA, POMOCY!!!!

podrzucam
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Sob cze 05, 2010 9:58 Re: K-ów, ZALAŁO KOCIARNIĘ, KONIECZNA EWAKUACJA, POMOCY!!!!

Wszyscy na wystawie, a ja w pracy. Podrzucam więc!

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 05, 2010 10:45 Re: K-ów, ZALAŁO KOCIARNIĘ, KONIECZNA EWAKUACJA, POMOCY!!!!

Podrzucam... Nie moge wziac nic na DT bo wyjezdzam na zabieg :(
Ale do odebrania ode mnie bedzie stary fundacyjny drapak (przyjechal jeszcze z Wielopola z Fumikiem i Glusiem) i kocie miski. Jeszcze bedziemy z mama patrzec co mozna dac na poslania dla kotow...
Wczoraj dzwonila do mnie jakas pani Liliana z TOZu, ze przeczytala w internecie ze nas zalalo i ze ona przyjdzie na wystawe nas wesprzec datkiem. Bardzo dziekuje tej pani za szybkosc dzialania :1luvu:
Sabina zaszczepiona, dostala rujki... jutro miala jechac do DS, ja ją chyba udusze. W czwartek mam byc w Katowicach i nie wiem co bedzie bo dalej jestem chora.... :(

Porozmawiam z mama i Sebkiem, jak Sabina wyjdzie do domu to moze bede mogla wziac jednego kota do klatki na tymczas awaryjny... Moze sie mama zgodzi... Bede po operacji w domu to bede mogla sie zajac kociszczem przynajmniej na jakis czas...
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob cze 05, 2010 11:35 Re: K-ów, ZALAŁO KOCIARNIĘ, KONIECZNA EWAKUACJA, POMOCY!!!!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Sob cze 05, 2010 12:11 Re: K-ów, ZALAŁO KOCIARNIĘ, KONIECZNA EWAKUACJA, POMOCY!!!!

wystawiłam na ALLEGRO 3 książki może ktoś kupi, w opisie aukcji podałam informację że pieniądze z aukcji przeznaczam na fundację. podaję namiary na aukcje:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1069688408
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1069687208
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1069685017
Obrazek

pluskwa6

 
Posty: 1055
Od: Pt maja 21, 2010 12:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 05, 2010 13:13 Re: K-ów, ZALAŁO KOCIARNIĘ, KONIECZNA EWAKUACJA, POMOCY!!!!

Mam do oddania taki drapak: http://www.krakvet.pl/trixie-drapak-fal ... 13262.html tylko muszę go przywieźć z Wrocka.
Ze sprzętów suszących mam tylko farelkę (zostawiłam w pracy, więc w razie potrzeby mogę ją udostępnić dopiero w poniedziałek), ale to chyba za słabe urządzenie do takiego suszenia.

katikot

 
Posty: 2881
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

Post » Sob cze 05, 2010 13:42 Re: K-ów, ZALAŁO KOCIARNIĘ, KONIECZNA EWAKUACJA, POMOCY!!!!

podnoszę..
do mnie z kocimskiej trafiła Polcia.. na razie w klatce.. to piąty kot na moich włościach 8O
Filip wciąż zagadką.. znowu jakiś preparat na odrabaczanie.. zmiany karm dla alergików nie przyniosła poprawy.. wciąż bigunka, krew..
Tola źle.. wstępna diagnoza: zapalenie wątroby.. dziś doszły jakieś objawy neurologiczne.. traciła równowagę i śliniła się.. na pytanie: "jakie rokowania?" - brak odpowiedzi..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Sob cze 05, 2010 14:11 Re: K-ów, ZALAŁO KOCIARNIĘ, KONIECZNA EWAKUACJA, POMOCY!!!!

Z kim i jak można się kontaktować w sprawie pomocy? Chcę dać ogłoszenie na portalu MruMru, ale dysponuję tylko numerem konta AFN.
Przydałby się numer telefonu i adres e-mail.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 89 gości