Młody kot sika... POMOCY

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob cze 05, 2010 10:23 Młody kot sika... POMOCY

Witam, mam 8 tygodniowe kotki. Samca i samicę - rodzeństwo.
Od jakiegoś czasu zauważyłem, że samiec sika na podłogę w kącie koło szafy.. natomiast "grubsze" sprawy załatwia normalnie w kuwecie. (Co do samicy to nie wiem, bo jej nie przyłapałem) Kuweta jest czysta, zadbana ze świeżym piaskiem. Jak odzwyczaić tego kota sikania na podłogę?? Nie mogę przecież każdej szczeliny i wszystkich kątów pozastawiać różnymi przedmiotami, żeby mi tam nie wchodziły.

kczysiek

 
Posty: 10
Od: Pt kwi 30, 2010 21:16

Post » Sob cze 05, 2010 10:32 Re: Młody kot sika... POMOCY

Postaw drugą kuwetkę w tym kącie w którym młody sika. Czasem chodzi o miejsce - jak się nauczy ze kuwetka służy do tego do czego służy, można ją będzie dowolnie przestawiać. Ale to malutki kociak, jeszcze się musi nauczyć. Jeśli nie ma zapalenia pęcherza, to raczej kwestia wieku młodzieńczego i braku manier - Twoja w tym głowa, żeby go wychować na kulturalnego kota :ok: .
Jeśli zobaczysz że się kręci w jakimś miejscu żeby zrobić siusiu przenoś go do kuwetki :)
Bubu ['], Kajtek ['], Sylwester ['], Toffie ['], Mohito ['], Kawior ['] MałyBury [']
Rambo ['], Rambo II ['], Sara ['], Max ['], Yogurt [']

To prawie 4 dekady bezwarunkowej miłości.

Janosia

 
Posty: 631
Od: Czw maja 08, 2008 23:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 05, 2010 10:34 Re: Młody kot sika... POMOCY

No właśnie tak robię i go przenoszę.. ale niestety nie cały czas mogę je obserwować.. Niestety w to miejsce nie jestem w stanie postawić kuwety, gdyż jest to bardzo mała przestrzeń.

kczysiek

 
Posty: 10
Od: Pt kwi 30, 2010 21:16

Post » Sob cze 05, 2010 20:26 Re: Młody kot sika... POMOCY

Czasem jednak tylko postawienie tam kuwetki pomaga - to maluszek, ma prawo się zafiksować. Postaw tam cokolwiek, pudełko po butach, miskę małą - pokombinuj co się zmieści. Albo całkowicie zastaw tam dostęp i przed "wejściem" do barykady ustaw kuwetę - to tylko tymczasowe rozwiązanie, a powinno pomóc. U mnie było to samo - maluchy robiły na podłogę w innym kącie niż stała kuweta - po postawieniu kuwetki po tygodniu już mogłam przenosić ją w losowo wybrane miejsce :)
Bubu ['], Kajtek ['], Sylwester ['], Toffie ['], Mohito ['], Kawior ['] MałyBury [']
Rambo ['], Rambo II ['], Sara ['], Max ['], Yogurt [']

To prawie 4 dekady bezwarunkowej miłości.

Janosia

 
Posty: 631
Od: Czw maja 08, 2008 23:12
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Oksykodon i 36 gości