ARI - już rok szuka domu...leczymy GRONKOWCA ZŁOCISTEGO s.31

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 05, 2010 8:28 Re: ARI-zalękniony, ofiara ludzkiej pseudo-miłości..szukam domu!

Z Arim już coraz lepiej :) Zaczął jeść także w ciągu dnia, choć ciągle robi to w bezpiecznym zakątku za szafą, w nocy łazi już po całym domu, a dzisiaj rano po raz pierwszy nie wrócił już za szafę w pokoju tylko rozłożył się na spanko w szafie w przedpokoju :) I nie ucieka ani nie panikuje za bardzo przy zaglądaniu tam do niego, aczkolwiek pogłaskać jeszcze się go nie odważyłam :oops:
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 05, 2010 8:49 Re: ARI-zalękniony, ofiara ludzkiej pseudo-miłości..szukam domu!

KMagda pisze:Z Arim już coraz lepiej :) Zaczął jeść także w ciągu dnia, choć ciągle robi to w bezpiecznym zakątku za szafą, w nocy łazi już po całym domu, a dzisiaj rano po raz pierwszy nie wrócił już za szafę w pokoju tylko rozłożył się na spanko w szafie w przedpokoju :) I nie ucieka ani nie panikuje za bardzo przy zaglądaniu tam do niego, aczkolwiek pogłaskać jeszcze się go nie odważyłam :oops:



Moje rezydentki uwielbiają wprost spanko w szafie. Mała umie wskakiwać na górę, na najwyższą półkę ze swetrami, na ktorych położyłam koc, aby nie zostawiała sierści bezpośrednio na swetrach. Duża ma swoją ulubioną półkę niżej, w części szafy na wiszące ubrania - ma tam też polar tylko dla siebie i śpi schowana za wiszącymi bluzkami :lol: :lol: :lol:
Z głaskaniem ostrożnie, może zacznij do niego wyciągać rękę, niech obwącha, zapozna się itp. :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob cze 05, 2010 8:54 Re: ARI-zalękniony, ofiara ludzkiej pseudo-miłości..szukam domu!

Z głaskaniem ostrożnie, może zacznij do niego wyciągać rękę, niech obwącha, zapozna się itp

Nie należę do ryzykantek :oops: :)

Moje koty też robią co mogą żeby tylko trochę w szafie pokimać :)
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 05, 2010 9:06 Re: ARI-zalękniony, ofiara ludzkiej pseudo-miłości..szukam domu!

KMagda pisze:Nie należę do ryzykantek :oops: :)



i słusznie :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob cze 05, 2010 9:11 Re: ARI-zalękniony, ofiara ludzkiej pseudo-miłości..szukam domu!

Na głaskanie przyjdzie czas :D
Ari już teraz robi postępy.

Moje koty także mają legowisko w szafie. Specjalnie zostawiam otwartą. Czasem tylko, pewnie z nudów, zdejmą jakąś bluzeczkę z ramiączka. Po wewnętrznej stronie drzwi na drążku wiszą paski. Przebieranie w nich łapkami to jest dopiero zabawa.

Ania_NSP

 
Posty: 524
Od: Śro kwi 29, 2009 7:18

Post » Sob cze 05, 2010 11:38 Re: ARI-zalękniony, ofiara ludzkiej pseudo-miłości..szukam domu!

Ajajaj, Ari robi kolejne postępy, ogromnie się cieszę :D :D :D
Do znudzenia będę powtarzać, że magiczny dom Magdy wkrótce odczaruje straszne traumy koteczka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

U mnie również w szafach roi się od Footer (ale oczywiście futra nie ma tam ani jednego :wink: ) :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Sob cze 05, 2010 15:08 Re: ARI-zalękniony, ofiara ludzkiej pseudo-miłości..szukam domu!

jerzykowka pisze:Do znudzenia będę powtarzać, że magiczny dom Magdy wkrótce odczaruje straszne traumy koteczka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Ach ja lubię czytac takie rzeczy i mi się nie nudzi :ryk: :ryk: :ryk:
Bardzo w to wierzę i tego chcę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie cze 06, 2010 9:07 Re: ARI-zalękniony, ofiara ludzkiej pseudo-miłości..szukam domu!

Pozdrawiam i milej niedzieli życzę - Duża (z szafy)

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie cze 06, 2010 13:05 Re: ARI-zalękniony, ofiara ludzkiej pseudo-miłości..szukam domu!

Ciepło. Bardzo. Ostatnio się odważyłem i ogladam ich wszystkich. Jest nawet fajnie, nie chcą nic ode mnie, właściwie tak jakby mnie nie było. Miałem rację - nie widzą mnie. Super! Może jak wyjdę w dzień to też mnie nie zauważą? W końcu przemknę się tylko i już. A lepiej poleżeć w szafie niż za szafą. Tam trochę mi za ciasno.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie cze 06, 2010 17:36 Re: ARI-zalękniony, ofiara ludzkiej pseudo-miłości..szukam domu!

Ari wytrwale okupuje szafę, co trochę mnie dziwi bo szafa stoi w korytarzu, który jest u mnie najbardziej ruchliwym i hałaśliwym miejscem, ale skoro mu to pasuje :) Są kolejne postępy - dzisiaj Ari, leżąc w szafie, pozwolił się bezproblemowo pogłaskać :) :) Co prawda nie mruczał, ale i nie wyglądał na bardzo zestresowanego kontaktem, myślę, że będzie dobrze :)
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 06, 2010 17:41 Re: ARI-zalękniony, ofiara ludzkiej pseudo-miłości..szukam domu!

KMagda pisze:Ari wytrwale okupuje szafę, co trochę mnie dziwi bo szafa stoi w korytarzu, który jest u mnie najbardziej ruchliwym i hałaśliwym miejscem, ale skoro mu to pasuje :) Są kolejne postępy - dzisiaj Ari, leżąc w szafie, pozwolił się bezproblemowo pogłaskać :) :) Co prawda nie mruczał, ale i nie wyglądał na bardzo zestresowanego kontaktem, myślę, że będzie dobrze :)

To się nazywa cudowna wiadomość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ogromnie, naprawdę szalenie się cieszę :D :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Nie cze 06, 2010 18:13 Re: ARI-zalękniony, ofiara ludzkiej pseudo-miłości..szukam domu!

KMagda pisze: Są kolejne postępy - dzisiaj Ari, leżąc w szafie, pozwolił się bezproblemowo pogłaskać :) :) Co prawda nie mruczał, ale i nie wyglądał na bardzo zestresowanego kontaktem, myślę, że będzie dobrze :)



:dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:

a minęło dopiero 8 dni... :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon cze 07, 2010 7:51 Re: ARI-zalękniony, ofiara ludzkiej pseudo-miłości..szukam domu!

Dzień dobry wszystkim! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon cze 07, 2010 15:49 Re: ARI-zalękniony, ofiara ludzkiej pseudo-miłości..szukam domu!

Widzę, że nasz Ari robi postępy :ok:
Ogromnie się cieszę. Ten piękny kot zasługuje na prawdziwy, kochający dom :1luvu:

Ania_NSP

 
Posty: 524
Od: Śro kwi 29, 2009 7:18

Post » Pon cze 07, 2010 21:51 Re: ARI-zalękniony, ofiara ludzkiej pseudo-miłości..szukam domu!

Coraz bardziej mi się tu podoba. Nikt mnie nie zauważa, wczoraj na przykład zupełnie nie zauważony usiadłem sobie w pokoju na dywanie i patrzyłem. A potem wlazłem na szafkę i też sobie leżałem i patrzyłem. całkiem tu miło. Najbardziej podoba mi sie w szafie. Tam to jest spokój, przytulnie i troche mniej gorąco. Można łepek połozyć na łapie i generalnie robić co się chce. A mi się chce po prostu leżeć brzuchem do góry i nie robić nic. Czasami do mnie zaglądają, ale tak jakby od niechcenia, więc może być. Wczoraj mnie poglaskali - udałem ze mnie nie ma i uwierzyli. To fajni ludzie są.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1270 gości