
Tylko nie zjedzcie tego królika!

Miałam kiedyś króliczka, miniaturkę, na imię miał Kuluś..
Odszedł w niewyjaśnionych okolicznościach, to było 13 lat temu..

A co do jedzenia królika, mój dziadek kiedyś, dawno temu, miał hodowlę. I dlatego nigdy w ustach królika nie miałam. Płaczu tego zwięrzątka jak je zabijał nie zapomnę chyba do końca życia...
