Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.6

[kinga-kinia]

Dziś do mnie dzwonił starszy pan błagał by pomóc ok 7 kociakom z Moreny z ul Kruczkowskiego 11 (parking) kociaki są w wieku jedne 4 tyg drugie 6 tyg od dwóch matek.Gdyby ktoś miał miejsce na małe kociaki by wziaść na tymczas to dajcie mi znać.

[seja]

Dziś do mnie dzwonił starszy pan błagał by pomóc ok 7 kociakom z Moreny z ul Kruczkowskiego 11 (parking) kociaki są w wieku jedne 4 tyg drugie 6 tyg od dwóch matek.Gdyby ktoś miał miejsce na małe kociaki by wziaść na tymczas to dajcie mi znać.

Teoretycznie miejsce mam, w praktyce ciut gorzej...
Zmęczyłam się ciut...może jak Hoga sama zacznie jeść...męcząca jest, bo gryzie smoka i się wnerwia , że nie leci...pić jeszcze sama nie chce...
Gagut grzeczny...
Hugo sikajło, rzygajło, bieguni jeszcze...

Niby tylko 3ka...ale roboty...
Do końca czerwca jeszcze jestem na tym mieszkaniu...

[VeganGirl85]

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z208936989 - chętni na rudzielca 517357397

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z208870664 - i drudzy jak wyżej

[seja]

Jak to jest z cenami sterylk dla kotów z umową PKDT?
Bo moja zeszłoroczna Dula będzie niedługo sterylizowana i jej właścicielka się pyta...czy dałoby się za mniej niż 250zł??

[Marea]

Jak to jest z cenami sterylk dla kotów z umową PKDT?
Bo moja zeszłoroczna Dula będzie niedługo sterylizowana i jej właścicielka się pyta...czy dałoby się za mniej niż 250zł??

Asiu wet z Lelewela ostatnio proponował mi cenę 128.5 dla PKDT w ramach współpracy i że jesteśmy jego stałym klientem (po znajomości)

[ifciastu]

Jak to jest z cenami sterylk dla kotów z umową PKDT?
Bo moja zeszłoroczna Dula będzie niedługo sterylizowana i jej właścicielka się pyta...czy dałoby się za mniej niż 250zł??

Jak mieszkałam w Trójmieście to w lecznicy na stogach sterylizowali mi za 150, normalnie mają za 180;)
Sterylizują od boku.

[sabina skaza]

dr kasprzyk 130 zł sterylka
ifciastu dziekujemy za tymczasowanie maluszków
kingus od razu bym zabrała maluchy ale mam jeszcze 5 plus 5 plus 4 (maluchy senioritki, które czekają na mój dom)..........póki nie zejdą nie wezmę żadnego, a u dr są jeszcze dwa znalezione w tym ślepaczek i pewnie mi przypadnie w udziale. panicznie boję sie brać więcej kotów, niby adopcje ida mi dobrze, bo od wtorku wyadoptowałam 6 kociąt, ale mam 10 dorosłych i zawsze jest strach ze zostanę z połową z nich.
syjam zostaje w hoteliku, muszę go odchudzic i wyleczyć oczka, poza tym świetnie sie dogaduje z moją myszką i mąż się patrzy na niego już przychylnym okiem, kot przyjazny do dzieci.
musze pilnie wyadoptować księzniczkę sisi- mailne coonowatą chudzinę, bo jest agresywna do innych kotów i muszę ją izolować. do ludzi jest aniołem, z kolan nie schodzi. wstawię ją w ogłoszenia.
dziś agnieszka lendas prawie 3 godziny robiłą u mnie "generalkę" dziękuję pieknie za pomoc, bo mój kręgosłup umiera.
w zeszłym tyg marlenka mi pomagała, super pomoc
a na ten tydzień pisze się monika kwiat- tak więc dziewczyny nie zostawiają mnie samej z tymi kotuchami, sa kochane a jest ciężko, bo mam 4 koty klientów jeszcze i cos mi się dzieje z dyskiem, rano nie mogę wstać.
artykuł w dzienniku bałtyckim miał być z 2 tyg temu, był fotograf, lalla zrobiła wywiad, w koncu odechciało mi się kupować gazetę, bo ciągle przekładali druk. także nie wiem co z tym materiałem.
koteczek z hallera, biały z szarymi maszczeniami już w nowym domku, pojechał w raz z drugim biało- czarnym na wieś.

[Marea]

Super że masz pomoc, i że adopcje idą

--------------------------------------------------------------------

Kociaki (oswojone i miziaste) i mamusia u Ifciastu na oswojeniu, juz po sterylce ( kociaki niebawem do adopcji gdyby ktoś zaglądający na wątek PKDT reflektował)




+ kociaki z działek na tymczasie u Agatki, są w trakcie leczenia bo chore

[sabina skaza]

no to koniecznie rób ogłoszenie na naszą stronkę dla tych kociaków

[ifciastu]

Sabinko nie ma co dziękować, opieka nad takimi słodziakami to czysta przyjemność
Piszę bo chcę pochwalić się postępami:
1. Mamusia normalnie wszystko je, tzn. kurczaczka z ryżem gotowanego ale i z wielkim apetytem karmę suchą dla kociąt;)))
2. Maluszki same się załatwiają!
3. Mamusia załapała od maluchów i załatwia się do kuwetki, a śpi na posłanku dla niej przygotowanym
4. Karmi mojego maluszka;)

No i mam kilka innych wiadomości i pytań:
Mamuśka dostała imię Luna po wielkim wymyślaniu imion Wczoraj i dziś zrobiła kupkę więc się nie martwię;) Pozostaje kwestia tego, że i mama i maluchy nie mają biegunki ale kupka jest miękka. Wet powiedzial, że stres + zmiana żywienia i mam się nie martwić. Maluchy jeszcze nie mają imion. Już je rozróżniam ale tylko po tym, że jedna ciągle jest przy mamie a druga ciągle gania;)Luna jeszcze fuka mocno, ale mniej niż wczoraj, dziś włożyłam rękę do klatki i nie atakowała, więc jest maleńki postęp.
No i mam też pytania:
Ona ma przyszyty taki opatrunek tam, czy on sam jej odpadnie, czy to musi weterynarz zdjąć po jakimś czasie?
Czy jak kotka będzie mniej fukająca mogę wstawić klatkę do łazienki i otworzyć żeby po łazience sobie chodziła do czasu całkowitego oswojenia czy lepiej, żeby ciągle w klatce siedziała?

Marea ranka rzeczywiście jest malutka

Ależ się rozpisałam

[Marea]

Ja tak tylko w skrócie napiszę że wet przyszywa te opatrunki żeby dziczki gmerały przy opatrunku a nie przy szwach, pewnie sama sobie to wyrwie, jeśli nie i będzie na tyle oswojona by zabrac ją do weta to u weta się usunie...

[sabina skaza]

dzis odszedł za tęczowy most kotek zabrany ode mnie z hallera 2 tyg temu, to byłą dziewczynka, w stanie skrajnego odwodnienia trafiła na kroplówki i lewatywę, ale było juz za późno, pytam się na co zmarła: "na kocią grypę" dzwonię do swojego weta i pytam czy to możliwe, że oddałam chorego kota? odpowiedź brzmi : "nie- kot był zdrowy, w innym przypadku inne koty moje by padły"- a są zdrowe. ludzie mają morze żalu, musze im oddać 140 zł za leczenie.

[seja]

dzis odszedł za tęczowy most kotek zabrany ode mnie z hallera 2 tyg temu, to byłą dziewczynka, w stanie skrajnego odwodnienia trafiła na kroplówki i lewatywę, ale było juz za późno, pytam się na co zmarła: "na kocią grypę" dzwonię do swojego weta i pytam czy to możliwe, że oddałam chorego kota? odpowiedź brzmi : "nie- kot był zdrowy, w innym przypadku inne koty moje by padły"- a są zdrowe. ludzie mają morze żalu, musze im oddać 140 zł za leczenie.

Ta dziewczynka ?

[sabina skaza]

KOLEJNA TRAGEDIA, JA NAWET JUZ NIE MAM SIŁY ODPISYWAC LUDZIOM:

"Witam
W ubiegłym roku zwracałam się do Pani Kariny Schwerzler o pomoc w sprawie kotów w Ku�nicy Helskiej. Koty tam głodujš i chorujš. Oddział OTOZ potrzebował prawie 2 miesięcy żeby napisać pismo do Urzędu Gminy w Jastarni w tej sprawie. A Urzšd Gminy stwierdził, że to nie jego koty i nie jego sprawa, choć w trochę innych słowach.
Koty w Ku�nicy dokarmiali forumowicze z miau. Na sterylizacje nie było pieniędzy, weterynarz był strasznie daleko, a w ogóle to ten problem z transportem. Teraz okazało się, że na usypianie tych zwierzšt pienišdze się znalazły, weterynarz też był blisko, a transport przestał stanowić problem. I jest to jeszcze to bardziej humanitarne rozwišzanie. Zbliża się sezon turystyczny i wła�ciciele pensjonatów robiš porzšdki, z kotami TEŻ. Tak zwyczajnie - do worka i do morza, morze wszystko przyjmie.
Czy naprawdę nie można z tym nic zrobić?
Skoro te koty majš wła�cicieli to niech ci wła�ciciele przedstawiš ksišżeczki zdrowia, �wiadectwa szczepień....
A jeżeli koty sš wolnożyjšce to niech urzędnicy gminni wreszcie ruszš swoje 4 litery. Pani Kamila Górecka, która tš sprawš miała się zajmować na moje telefoniczne monity cišgle odpowiadała, że nie miała czasu, była na urlopie itp. A jak pytałam kiedy wreszcie ten czas znajdzie nie odpowiadała nic.
Może przez pamięć nieżyjšcego Pana Prezydenta Kaczyńskiego można by się tym problemem zajšć.
Nie do�ć, że koty te ginš pod kołami, na torach, z głodu i chorób to teraz jeszcze się je barbarzyńsko usypia albo co gorsza topi ... bo zbliża się sezon.
Jedno jest pewne, na wakacje tam więcej nigdy nie pojadę i napewno będę odradzać również moim znajomym.
Pozdrawiam
B"

CO WY NA TO???????????


i kolejny dramat w ogródku na przymorzu jest 7 kociąt ok miesięcznych, ludzie błagają dla nich o dt - a my takiego nie mamy na mnie czekają jeszcze 2 - 3 koty u dr kasprzyka. może ktos mogłby pomóc??????pożyczę klatkę na 1,20 !!!!!!

[sabina skaza]

tak seja ta kicia jest juz za tm, 3 dni umierała