W-wa POWÓDŹ u Danki05!Błagamy oPOMOC! 4 kocięta wciąż bez DT

[teapot]

Niestety kociaki mają mocno obniżoną odporność. Po odstawieniu antybiotyków na 3 dni, szlag trafił praktycznie całe leczenie i trzeba było startować od początku. Cała ósemka jest na sumamedzie.
Do tego grzybek.
Sprawa jest o tyle skomplikowana, że antybiotyk pogarsza stan "grzybowy" i leczenie idzie mocno opornie. Odstawienie antybiotyku - poprawa stanu skóry, pogorszenie KK; powrót antybiotyku - pogorszenie stanu skóry, poprawa KK; i niestety tak w kółko.

To, że maluchy są w stadzie dodatkowo utrudnia sprawę, bo kociaki zarażają się od siebie. Danka przewiduje, że leczenie całego stadka to jeszcze minimum 2 miesiące. Gdyby dzieciaki udało się rozdzielić postępy leczenia byłyby szybsze.

[ASK@]

biedne kociaki.Ciągle pod górkę mają!

[katikot]

Hop!

[amyszka]

Banerek dla kotków

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/htp91][img]http://tnij.org/g4il[/img][/url]

[teapot]

Amyszko- baaardzo dziękuję!

[ASK@]

pilnie tymczas kotom potrzebny.Maluszkom!!!!

[teapot]

To ja może przypomnę o kim mowa:

No więc dzisiaj przy papierosku i dobrej kawie postanowiłam rozwikłać problem z rozpoznawaniem srulków. Po obserwacji i namyśle określiłam je wstępnie tak:
1. Rudi czyli białorudy kocurek
2. Uszatek to drugi białorudy kocurek, który ma białą końcówkę ucha.
3. Czarna- kociczka maści czarnej z domieszką siwawych włosków
4. Ślepka (miał być Ślepak) z powody oka, co niestety jest już przesądzone.Tylko powstał problem bo jajek zabrakło.
5. Półślepka - tyż babka lecz walczymy o oko i to z niezłym narazie skutkiem.
6. Węgielek- okrąglutki czarny jak smoła kocurek
7. Mućka - biało-czarna kociczka
8. Biała Sipka- czarna kociczka lecz z białą ci..........

A tu link do forek maluchów: http://jokot.pl/kociaki/kociaki2.html

[teapot]

Zacytuję Dankę z wątku JoKota

Bardzo dziękuję wszystkim za chęć pomocy. W obecnej sytuacji nic już nikt nie pomoże. Wszystkie koty które u mnie przebywają są całe i zdrowe lecz lekko zszokowane. Ja na chwilę obecną wymiękam i nie mam pomysłu co dalej. Dom mam zrujnowany i nie zapowiada się szybko na zmiany. Jeden deszcz o ile można to coś deszczem nazwać przyniosło mi straty w ciągu nocy na około 40 tys. Bardzo przepraszam ale dopóki nie pozbieram się psychicznie to za wiele w dziedzinie kociej już nie pomogę. Teraz to walka o warunki życiowe i kromkę chleba dla dzieci Przepraszam ale nie miałam na tę sytuację wpływu.

[Aleba]

Banerek dla kotków

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/htp91][img]http://tnij.org/g4il[/img][/url]

Dziękuję Ci serdecznie za błyskawiczną reakcję

[CoToMa]

[ASK@]

[anulka111]

To ja może przypomnę o kim mowa:

No więc dzisiaj przy papierosku i dobrej kawie postanowiłam rozwikłać problem z rozpoznawaniem srulków. Po obserwacji i namyśle określiłam je wstępnie tak:
1. Rudi czyli białorudy kocurek
2. Uszatek to drugi białorudy kocurek, który ma białą końcówkę ucha.
3. Czarna- kociczka maści czarnej z domieszką siwawych włosków
4. Ślepka (miał być Ślepak) z powody oka, co niestety jest już przesądzone.Tylko powstał problem bo jajek zabrakło.
5. Półślepka - tyż babka lecz walczymy o oko i to z niezłym narazie skutkiem.
6. Węgielek- okrąglutki czarny jak smoła kocurek
7. Mućka - biało-czarna kociczka
8. Biała Sipka- czarna kociczka lecz z białą ci..........

A tu link do forek maluchów: http://jokot.pl/kociaki/kociaki2.html

Biedne kociaki potrzebuja pilnie pomocy,mozna je porozdzielac-w jakich one sa grupach ?

[teapot]

Można porozdzielać. Z tego co pamiętam to mogą być nawet 3 mioty. Każda pomoc się liczy, tym bardziej że w mniejszych grupach gnojki powinny się łatwiej leczyć. Niestety w tak dużym stadku zarażają się od siebie nawzajem.
Kociaki są po 2 krotnym szczepieniu na grzybka.

[anulka111]

czyli trzeba 3domki dla kociakow

[teapot]

Niekoniecznie aż 3, choć może dla 2-3 kociaków domek się łatwiej znajdzie niż np. dla 5.
Naprawdę bardzo potrzebujemy pomocy.
Maluchy nie mogą zostać w lecznicy a kompletnie nie mamy ich gdzie umieścić. Nie pozwólmy, żeby tyle pracy Danki się zmarnowało. Ona odkarmiła te gnojki na butelce. Dajmy im szansę - proszę!