BANDA KULAWEGO -

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 04, 2010 11:03 Re: BANDA KULAWEGO - teraz Milusia.

Wszystko bedzie dobrze.

se potrzymam , mimo ,ze Femka jest wredna. :ok: :ok: :ok: :ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 04, 2010 17:45 Re: BANDA KULAWEGO - teraz Milusia.

samaś wredna :smokin:


Teraz tylko na szybko, bo jeszcze mam jedną sprawę do załatwienia: u Milusi ostry stan zapalny (leukocyty 27 tys.), wetka typuje płuca albo wątrobę, łącznie z możliwością nowotwora. Wysłała nas na kopach na rtg i usg. Na szczęście widać ostry stan zapalny wątroby (parametry jednak już tylko troszeczkę ponad normę, poprzednio czterokrotne przekroczenie), płuca nie za ciekawe, ale wetka musi obejrzeć sama, bo to ona zna Milusię od 3 lat. Ale zmian nowotworowych nie stwierdzono. Tylko do leczenia, niewykluczone, że już astma. Ale to dla nas niestraszne, damy radę.l Jutro wetka będzie oglądać zdjęcia i o9pis, napiszę, jaką postawiła diagnozę.
Natomiast wet, który robił usg, obejrzał Miluśkę dokładnie i dołączył do badań okresowych również serce, które zaczyna mieć zmiany charakterystyczne dla starych kotek.

Dzisiaj, kiedy pojechałam do wetki po skierowanie na usg, rozmawiałyśmy o tym, co potencjalnie może się dziać. Zapytałam ją, czy to może być już ten czas, kiedy Milusia zaczyna się sypać. Kiedy z każdą nową patologią trzeba się liczyć z pożegnaniem.

Tak, w każdej chwili ten moment może się pojawić. Organizm Milusi jest w stanie okropnym. Schron zrobił swoje. Chyba dziewczyny wytargały ją za uszy z kociego sierocińca w ostatniej chwili, żeby dać kotce szansę na kilka lat normalnego życia.
I mnie na tyle miłości i przywiązania. Tyle kociej czułości.
Ale jeszcze tym razem się udało.

Aha, zapomniałabym: Milusia zrobiła mi pazurem dziurę w policzku. Rozważam ewentualność zgłoszenia się po odszkodowanie :evil:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt cze 04, 2010 17:55 Re: BANDA KULAWEGO - teraz Milusia:(

Femko trzymaj się.
Kciuki mocne trzymam za Milusię, żeby wydobrzała. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14736
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt cze 04, 2010 17:59 Re: BANDA KULAWEGO - teraz Milusia:(

dzięki, mimbla
Całkiem to ona nigdy nie wydobrzeje, ale żeby całkiem zagrożenie życia odsunąć. Żeby w diagnostyce i profilaktyce nic nie przeoczyć.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt cze 04, 2010 18:04 Re: BANDA KULAWEGO - teraz Milusia:(

kciuki za zdrowie :ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 04, 2010 18:13 Re: BANDA KULAWEGO - teraz Milusia:(

Trzymam kciuki za Milusię!

Ona i tak się całkiem dobrze trzyma.
Myszkin, Dziurkacz i Mufinek nie miały aż tyle szczęścia
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt cze 04, 2010 19:04 Re: BANDA KULAWEGO - teraz Milusia:(

Milusiu trzymaj się dzielnie :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt cze 04, 2010 19:30 Re: BANDA KULAWEGO - teraz Milusia:(

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Milusię (i za Femkę, rzecz jasna 8) )
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt cze 04, 2010 20:19 Re: BANDA KULAWEGO - teraz Milusia:(

Femka, koty nam sie starzeja, moje tez..i juz nie wszystko zdiala..ale mIlusia jak na ten wiek i schron to mysle ze w porzadku, trzymajcie sie :ok:
troszku jestem pijana ale literek nie myle :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt cze 04, 2010 21:52 Re: BANDA KULAWEGO - teraz Milusia:(

CoToMa pisze:Trzymam kciuki za Milusię!

Ona i tak się całkiem dobrze trzyma.
Myszkin, Dziurkacz i Mufinek nie miały aż tyle szczęścia


Tak, ja wiem. I gdy patrzę na nią, mam zawsze w pamięci Twoje koteczki z Katowic. A gdy czytam o Twoich katowickich, zawsze myślę o Milusi. Ja wiem, że ona miała i tak wiele szczęścia, że dziewczyny wytargały ją dość wcześnie. Ale wiesz, jak jest. Zawsze chce się więcej. A ta kotka jak żaden inny kot, potrafi oddać to, co dostała.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt cze 04, 2010 21:57 Re: BANDA KULAWEGO - teraz Milusia:(

Bardzo dziękuję za kciuki dla moich dziewczynek. Już się nie mogę doczekać, jak na 10 pogalopujemy do wetki, żeby wystawiła diagnozę.
Ale tak sobie myślę: skoro dobry wet, który nie zna historii Milusi i nie wie, jak bywało z nią źle i jakie miała zapalenie płuc i że zawsze rzęzi, więc jeśli ten wet po obejrzeniu mówi, że płuca i wątroba do leczenia, ale nie ma mowy o umieraniu, to tym bardziej wetka powinna wystawić diagnozę, że Milusia dobrze rokuje, że wyleczymy, postawimy na nogi.

Natomiast chciałabym zwrócić wszystkim uwagę, że ostatnie zdanie tego długiego posta na temat dzisiejszych wizyt u wetów, dotyczyło zrobienia mi dziury w policzku. Nie ukrywam, że było to subtelne zaproszenie do wyrażania współczucia. Widać, że jak się w tym wątku sztachety z płota nie wyjmie, to nikt nie dostrzeże niuansów :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt cze 04, 2010 22:46 Re: BANDA KULAWEGO - teraz Milusia:(

Femka pisze:Bardzo dziękuję za kciuki dla moich dziewczynek. Już się nie mogę doczekać, jak na 10 pogalopujemy do wetki, żeby wystawiła diagnozę.
Ale tak sobie myślę: skoro dobry wet, który nie zna historii Milusi i nie wie, jak bywało z nią źle i jakie miała zapalenie płuc i że zawsze rzęzi, więc jeśli ten wet po obejrzeniu mówi, że płuca i wątroba do leczenia, ale nie ma mowy o umieraniu, to tym bardziej wetka powinna wystawić diagnozę, że Milusia dobrze rokuje, że wyleczymy, postawimy na nogi.

Natomiast chciałabym zwrócić wszystkim uwagę, że ostatnie zdanie tego długiego posta na temat dzisiejszych wizyt u wetów, dotyczyło zrobienia mi dziury w policzku. Nie ukrywam, że było to subtelne zaproszenie do wyrażania współczucia. Widać, że jak się w tym wątku sztachety z płota nie wyjmie, to nikt nie dostrzeże niuansów :roll:


alez Femko droga, to ,ze Milusia zdrowa bedzie to nie ulega watpliwosci. Howk.
A co do dziury w policzku Twym, to trudno. To straty wpisane w posiadanie :mrgreen:


edit: kolczyk se zaloz. Tak modnie jest podobno :mrgreen:
Ostatnio edytowano Pt cze 04, 2010 22:53 przez aga9955, łącznie edytowano 1 raz
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 04, 2010 22:50 Re: BANDA KULAWEGO - teraz Milusia:(

No, to się Agusia z dobrą radą wysiliła :roll:
czterdziestka z kolczykiem w policzku :ryk:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt cze 04, 2010 22:54 Re: BANDA KULAWEGO - teraz Milusia:(

Femka pisze:No, to się Agusia z dobrą radą wysiliła :roll:
czterdziestka z kolczykiem w policzku :ryk:

ale z to ryczaca czterdziestka :twisted:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 05, 2010 7:49 Re: BANDA KULAWEGO - teraz Milusia:(

Milusia właściwie nie wstała po nocy. Śniadanie zaniosłam jej do łóżka. Jest smutna. Wyraźnie źle się czuje, ale troszkę zjadła i to bez specjalnych zachęt.
Do wetki jedziemy na 10.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości