A więc tak :
Jutro z rana jadę z jednym maluszkiem do weta bo mu się powieki zrastają, ale widzę, że są do odratowania
Z dziewięciu kociaków zdołałam złapać sześć i zaaplikować im antybiotyk oraz krople. Z tym sześciu kociaków:
-Dwa buraski (dziewczynki) mają po jednym oczku (na drugim jest błona, ale widać źrenice więc powinny widzieć)
-Biało-czarna (dziewczynka) ma oczka w porządku
-Czarny (chłopak) jedzie jutro do weta
-Dwie czarne(dziewczynki) mają oczka tylko trzeba im je przemywać i podawać antybiotyk oraz krople
Z resztą nie wiem co, bo uciekają, ale z łapę je jutro na jedzenie bądź klatkę-łapkę
Dzisiaj kociaki miały spokój.
Kurde prawie same dziewczynki tam są do tego jeszcze 5 dorosłych samic

Bosheee nie wiedziałam, że aż tak z tymi kotami jest jak nie było ani jednego tak teraz jest 17cie
Mam pytanie jaką dawkę tabletki dawać takiej kotce(matce) żeby w ciążę nie zaszła bo bym kupiła jutro u weterynarza
bo jak tam byłam to kocury za nimi chodziły ale one je odganiały.
Hmm to chyba tyle na razie
POZDRAWIAM
