Pysia & Haker & Java story 8

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 01, 2010 9:55 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Sąsiadki pogratulować - co za zaraza. "Za późno korzysta z WC..." Jak dla mnie paranoja/złośliwość. Miejmy nadzieję że pani znormalniała.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto cze 01, 2010 9:58 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Haker1 pisze:
MaryLux pisze:Biedna Javcia, oby się zadomowiła :ok:

Ona nie jest biedna.
Biedny to jestem ja.
Cały czas coś remontują,ą
pukają, stukają, wiercą :evil:
O pougniatam sobie Dużą, od razu lepiej.
Jeszcze mnie musi podrapać o tak.
Haker niedopieszczony i zestresowany

A ja nawet pougniatać Dużej nie mogę, bo sobie poszła :placz: I co z tego, że Chrzestna przyjdzie i mi da obiadek, jak ja nie lubię jej obiadków! Dobrze przynajmniej, że remontów w okolicy nie ma...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 01, 2010 9:59 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

kinga w. pisze:Sąsiadki pogratulować - co za zaraza. "Za późno korzysta z WC..." Jak dla mnie paranoja/złośliwość. Miejmy nadzieję że pani znormalniała.

Wszędzie są takie. Mam taką na parterze - ja mieszkam na 3 piętrze. Ona lepiej niż ja wie, kiedy ja korzystam z WC

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 02, 2010 6:00 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Taki malutki ptaszeczek a tyle zamieszania :evil:
Tak zrobiły sobie gniazdo nad naszym oknem w sypialni :twisted:
Chyba nic więcej nie muszę dodawać. Haker szaleje od 4.30.
Jak on poluje, jak się czai a jak szuka gdzie mu ofiara nawiała.
Szafy, komoda, parapet - jego.
A ten ogon uderzający o wszystko, a to skrobanie w szybę bezcenne.
Czy naprawdę musiała akurat w tym miejscu? Mam jeszcze okna w trzech innych pokojach i kuchni.
Żegnaj do jesieni spokojne wyspanie się.
Idę jeść drugie śniadanie :mrgreen:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro cze 02, 2010 6:35 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Ty masz ptaszka a ja walniętego sąsiada, tylko nie wiem którego. Jakiś %$)*^% przed szóstą zaczął się tłuc. Wyglądało jakby coś ktoś odpukiwał, oklepywał - długie serie uderzeń. Gdzieś w bloku. By go pokręciło - o tej porze zwykle się śpi albo cichutko do pracy wstaje. No, dobra - tu sami emeryci - się śpi.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro cze 02, 2010 8:33 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Bry 8)
Javcia pewnie w nocy zwiedzała i opowiadała na bieżąco wrażenia, a wy od razu, że żałośnie ;)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro cze 02, 2010 9:22 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Hannah12 pisze:Taki malutki ptaszeczek a tyle zamieszania :evil:
Tak zrobiły sobie gniazdo nad naszym oknem w sypialni :twisted:
Chyba nic więcej nie muszę dodawać. Haker szaleje od 4.30.
Jak on poluje, jak się czai a jak szuka gdzie mu ofiara nawiała.
Szafy, komoda, parapet - jego.
A ten ogon uderzający o wszystko, a to skrobanie w szybę bezcenne.
Czy naprawdę musiała akurat w tym miejscu? Mam jeszcze okna w trzech innych pokojach i kuchni.
Żegnaj do jesieni spokojne wyspanie się.
Idę jeść drugie śniadanie :mrgreen:

Niedługo to okno może pyaku posłużyć za kuwetę :evil: :evil: :evil:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 03, 2010 12:16 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Javcia coraz lepiej się czuje na swoim, w końcu ma swoją Dużą na własność.
Za to Haker .... zrobił znowu sioo na korytarzu 8O.
A już był spokój i teraz nie można zrzucić winę na stres wynikający z dominacji Javci.
Pysia i Haker wyluzowane.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw cze 03, 2010 12:27 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

bry :)

może Haker jeszcze nie wierzy, że jej nie ma :roll:

a co do przeprowadzki, to ja opuściłam rodziców (jako ostatnie dziecko) z 8 lat temu, jak wyjechałam na studia. od tego czasu mama sobie przywłaszczyła mój pokój i sobie planuje remonty.. pod siebie :lol: Wy też dacie radę! :ok:
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Czw cze 03, 2010 12:36 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Ja zapełniłam już puste półki książkami, co pozwoliło mi na rozładowanie "nawisów inflacyjnych" w gabinecie i dużym pokoju.
Jak półki się zapełniły to pokój już nie robi wrażenia takiego opuszczonego.
Pewnie, że damy radę, tylko mój wychodzi rano tak 8.00-9.00 i wraca najwcześniej około 20.30. A ja dużo pracuję w domu i zawsze miałam z kim pogadać popołudniu czy wieczorem.
Namawiam mojego na pracę w domu, pewnie w tym pokoju stanie kolejne biurko, chociaż ja wolała bym aby to była czytelnia z miejscem do posłuchania muzyki. Zobaczymy jak to wyjdzie.
Obecny stan w domu dwa koteczki dwoje Dużych i jeden żółw.
Żółw jest Agnieszki i się zastanawiamy czy go przeprowadzić. Przypomnę to żółw stepowy nauczył się chodzić po domu i balkonie - nie cierpi siedzieć w terrarium. Wie gdzie jest jedzonko itp. i taka przeprowadzka po 15 latach może byc dla niego szokiem.
Czy ktoś ma doświadczenie w żółwiami?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw cze 03, 2010 13:10 Re: Pysia & Haker & Java story 8 - Aga z Java na swoim :)

Witamy, pozdrawiamy, głaski dla ogonków przesyłamy Obrazek

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 03, 2010 13:12 Re: Pysia & Haker & Java story 8 - Aga z Java na swoim :)

W moim dawnym pokoju (u rodziców) teraz stoi sobie komputer i książki, w pokoju brata jest czytelnia mamy

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 03, 2010 13:51 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Haker1 pisze:Zniknęła Javcia 8O
Moje prośby się spełniły :mrgreen:
Spałem dzisaj z Dużą.
Mogłem leżeć w mojej ukochanej pozycji,
na grzbiecie z wywalonym brzuszkiem :mrgreen:
Haker wyluzowany

Haker, powiedz duzej żeby brala z ciebie przyklad :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw cze 03, 2010 18:16 Re: Pysia & Haker & Java story 8 - Aga z Java na swoim :)

Mośka masz rację powinnam leżeć z kołami do góry i ... pachnieć.
A ja zasuwam jak mały kangur :mrgreen:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw cze 03, 2010 18:40 Re: Pysia & Haker & Java story 8 - Aga z Java na swoim :)

Hannah12 pisze:Mośka masz rację powinnam leżeć z kołami do góry i ... pachnieć.
A ja zasuwam jak mały kangur :mrgreen:

No wlasnie, kangur nijak sie ma do kobiety pachnacej :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 281 gości