Legnica ...

[amyszka]

Tak sobie myślę amyszko że może jednak lepiej będzie odsyłać banerkiem zainteresowanych do tego watku ?
Tu na pewno będę pisać o nim,nawet kiedy znajdzie DS.

Do tego wątku :

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/htj27][img]http://tnij.org/g33s[/img][/url]

[Legnica]

Dzięki

[Cammi]

Padła propozycja nowego imienia dla seniorka-Sasza
?
Co Wy na to?

Szmrodek miał być. Ja to się nie zgadzam

[Legnica]

Cammi jak ja do niego mówię Szmrodek i czuję jego zapach,to czuje się zdołowana za dużo smrodku w jednym kocie

[Legnica]

Jest siusiu.Wzorowo do kuwetki.Grzeczny chłopczyk.
Nie ma śladów krwi,wzorowo wygladajaca,duża kałuża.Jeszcze poprosiłam o kupalka,ale na razie sie kocurek namyśla czy warto.

Wieczorkiem czyszczenie uszu i przemywanie oczek,kciuki proszę zeby mnie nie zjadł

[PearlRain]

micha na przeprosiny to zaraz zapomni

[krynia08]

mam psa Sasze a ten kotek juz wygrał ze jest u CIEBIE i powinien mieć na imię BINGO

[Legnica]

Bingo-ślicznie
Ale ja jak na razie muszę mieć zgode Edi100 i Cammi.
Dziewczyny litości,zgódźcie sie na Sasze plisplisplis

[Legnica]

Kocurek mocno siorbie noskiem pokichuje.
Niestety...

[Edi100]

Jest siusiu.Wzorowo do kuwetki.Grzeczny chłopczyk.
Nie ma śladów krwi,wzorowo wygladajaca,duża kałuża.Jeszcze poprosiłam o kupalka,ale na razie sie kocurek namyśla czy warto.

Wieczorkiem czyszczenie uszu i przemywanie oczek,kciuki proszę zeby mnie nie zjadł

Nie zje, poliże po ręce zapewne

[Legnica]

może być

[phantasmagori]

Zaznaczam sobie

[amyszka]

Nowy banerek dla Bezuli

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/htj6p][img]http://tnij.org/g38t[/img][/url]

[Legnica]

Super,to juz największe bidolki mają reklamę.

[Legnica]

Jesteśmy po pierwszej próbie pielęgnacyjnej.
Wyszło tak sobie
Uszka dał poczyścić ,ale nie dokładnie,oczka lepiej,nosek też nie bardzo mu się podobało.
Pozwoliłam mu wyjść troszkę z klatki,musiałam zmienić kolejny podkład.
Myślę ze to 100% domowy kot,być może wychodził,ale wie co to jest wersalka,fotel,był bardzo zadowolony,poocierał się pysiem o meble,łaskawie pozwolił się pogłaskać po łebku-stał i czekał bez ruchu aż się nagłaszczę ale szyjkę do drapania to już sam podstawiał.
Wsypałam kolejna garstkę karmy do klatki,wszedł przednimi łapami,a tylne zostawił na zewnątrz i nie chciał wejść do końca
Strasznie jest chudy,wciąż zachowuje się na widok karmy jak w amoku.