[Olsztyn] Wszystkie kociaki już w DS!!! :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 03, 2010 14:58 Re: [Olsztyn] Bezdomna rodzinka + młodziutki kocurek - POMOCY!

Chęć pomocy była, ale dziewczyny miały swoją wizję, do naszej ich ani nie będziemy zmuszać, ani nie wykradniemy kota nie wiedząc gdzie jest.
Ja rozumiem, że jeżeli jest się młodym to nie ma pola do działania, ale padło kilka propozycji, a poza pozorowaniem działania, nie zostało zrobione nic.
Przykre, że jak zwykle cierpią koty.

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Czw cze 03, 2010 15:06 Re: [Olsztyn] Bezdomna rodzinka + młodziutki kocurek - POMOCY!

Ewar, cieszę się, że rozumiesz jak się czujemy. Nie wiem czy mogę to napisać, ale moja koleżanka płakała dziś przez cały dzień...w szczególności z powodu tych dwóch małych, zabitych kociaków.

KMagda, postaramy się obdzwonić wszystkie kliniki, ale myślę, że większość nieczynna. A z sąsiadem naprawdę nie ma sensu rozmawiać... .

PrzemekK, jak mamy działać skoro potrzebne są: pieniądze na weta, transport oraz ogólna pomoc ze strony rodziców, których nam brak?

Właśnie dostałam zdjęcia: [po kliknięciu zdjęcia otwierają się w pełnym rozmiarze]
1. Pierwszy kotek
Obrazek

Obrazek

Obrazek


2. Drugi kotek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

3. Młody kocurek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zdjęcia wykonane z pomocą młodszej siostry mojej koleżanki. :roll:


P.S Jesteśmy z Olsztyna i mamy po 14 lat. :lol:

Dark_Night

 
Posty: 45
Od: Pt maja 14, 2010 19:13
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 03, 2010 15:07 Re: [Olsztyn] Bezdomna rodzinka + młodziutki kocurek - POMOCY!

Dark_Night, przepraszam, ale właśnie trafiłam zdaje się na Twój drugi temat viewtopic.php?f=1&t=111313&start=15 i nie do końca rozumiem. Szukasz DT dla kotki z małymi kociakami, a jednocześnie bierzesz jakiegoś innego kota? i nie zastanawia Cię, że jeśli Twoi rodzice nie chcą Ci pomóc przy umierającej kotce to Twój własny kot też może u Ciebie w domu nie mieć wystarczającej opieki? Chęć posiadania w domu zwierzątka to jeszcze nie wszystko.. :(
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 03, 2010 15:15 Re: [Olsztyn] Bezdomna rodzinka + młodziutki kocurek - POMOCY!

Dziewczyny, ale napiszcie, co to za ulica. Gdzie jest ta kotka? PrzemekK naprawdę jest w stanie wam pomóc, ale Duchem Świętym nie jest i nie przeszuka całego Olsztyna w poszukiwaniu akurat tej kotki... Kasa się znajdzie, ale musimy wiedzieć, gdzie jesteście.

A lecznice mają świąteczne dyżury, najczęścij od 15-stej do 18-stej. Skoro są takie w Ostródzie, to tym bardziej w Olsztynie.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw cze 03, 2010 15:24 Re: [Olsztyn] Bezdomna rodzinka + młodziutki kocurek - POMOCY!

Dark_Night
Gdybyście naprawdę chciały pomóc, wystarczyło napisać, że nie możecie nic, to ruszyłaby konkretna pomoc, ale usłyszeliśmy coś w stylu :"dzięki za pomoc, ale zrobimy tak i tak, po swojemu".

I mam wrażenie, że tu chodzi tylko o to, aby się pobawić małymi słodkimi koteczkami. :evil:

A co do klinik, są dwie całodobowe w Olsztynie: Poliklinika na Kortowie i Olwet na Lubelskiej.

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Czw cze 03, 2010 15:30 Re: [Olsztyn] Bezdomna rodzinka + młodziutki kocurek - POMOCY!

Ja niestety nie mogę pomóc, jestem niezmotoryzowana, a podejrzewam, że dziewczyny są z Nagórek czy gdzieś tam, to po drugiej stronie miasta. Przemek, jeżeli może, to mógłby dziewczyny zawieźć do lecznicy w UWM, przecież tam jest czynne na okrągło.
http://www.uwm.edu.pl/wmw/poli/godziny.html

Ale, oczywiście trzeba podać namiary itp. Nie wiem, Przemek, czy możesz pojechać do tego weta? No i co dalej z tymi kotkami? Czy nadal mogą być u tego pana na budowie? Bo zrozumiałam, że ktoś dał im kąt? Pieniądze to problem, ale myślę, że do rozwiązania, ale tymi kotami zapewne trzeba będzie się zająć, zależnie od tego, co lekarz powie....

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw cze 03, 2010 15:31 Re: [Olsztyn] Bezdomna rodzinka + młodziutki kocurek - POMOCY!

OK.Dziewczyny, NA JAKIEJ ULICY JEST KOTKA?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56173
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw cze 03, 2010 15:42 Re: [Olsztyn] Bezdomna rodzinka + młodziutki kocurek - POMOCY!

z tego co doczytałam to są Nagórki
nie bardzo rozumiem o co chodzi ale niewątpliwie kotka z kociętami potrzebują pomocy :(
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 03, 2010 15:44 Re: [Olsztyn] Bezdomna rodzinka + młodziutki kocurek - POMOCY!

Killatha pisze:z tego co doczytałam to są Nagórki
nie bardzo rozumiem o co chodzi ale niewątpliwie kotka z kociętami potrzebują pomocy :(

Ja nie wiem czy to Nagórki, tak podejrzewam, ponieważ dr Tworkowski tam ma lecznicę, a one piszą, że to ich sąsiad. Poza tym Nagórki to też nie jedna ulica, więc muszą napisać co i jak.

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw cze 03, 2010 15:49 Re: [Olsztyn] Bezdomna rodzinka + młodziutki kocurek - POMOCY!

I mam wrażenie, że tu chodzi tylko o to, aby się pobawić małymi słodkimi koteczkami. :evil:
Tym bardziej nie można tego tak zostawić.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56173
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw cze 03, 2010 16:12 Re: [Olsztyn] Bezdomna rodzinka + młodziutki kocurek - POMOCY!

oj chyba trzeba przejac inicjatywe
jesli kotka choruje maluchy tez beda :(
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw cze 03, 2010 17:44 Re: [Olsztyn] Bezdomna rodzinka + młodziutki kocurek - POMOCY!

ewar pisze:I mam wrażenie, że tu chodzi tylko o to, aby się pobawić małymi słodkimi koteczkami. :evil:
Tym bardziej nie można tego tak zostawić.


Ja nie myślę, że chodzi o zabawę z małymi koteczkami - to, że dziewczyny nie godziły się na sterylkę aborcyjną, czy uśpienie ślepego miotu ma o tym decydować :?:

Ludzie - ja do tej pory mam problemy z akceptacją obu rozwiązań - a stara mocno jestem :?

Była chęć pomocy 8O :?: PrzemkuK - przepraszam, ale po przeczytaniu takiego posta ja sama zrezygnowałabym z Twojej pomocy:

PrzemekK pisze:Sterylizację aborcyjną możemy zorganizować, ale..

.. trzeba uzbierać na nią fundusze

.. kotki po zabiegu nie weźmiemy, przynajmniej dopóki mamy niezaszczepione maluchy u siebie (minimum jeszcze przez 2 tygodnie)

Więc jeśli znajdzie się DT, czy chociaż TDT możemy ją zgarniać na zabieg, im szybciej tym lepiej. Jeżeli się nie znajdzie, trzeba odwieźć koteczkę do schroniska. To lepsze niż pozwolić jej urodzić na śmietniku. A olsztyńskie schronisko to zadba o nią na tyle, że wysterylizują i wyleczą.

A jak ktoś chce zobaczyć, jak wyglądają maluszki, które łapią od mamy choroby od pierwszych dni życia, to zapraszam na wątek viewtopic.php?f=1&t=110885


Strasznie "dojrzała' oferta pomocy ............ Bardzo dużo oferowałeś: WSPARCIE FIZYCZNE, KASĘ oraz DT :twisted:

A ten post to już była jazda po bandzie .

PrzemekK pisze:Oby nie było już za późno. :( Zwłoka w tym przypadku to nie jest dobry pomysł.

Będziemy czekać na wiadomości, a Ty pamiętaj, że teraz jej życie zależy od Ciebie.


I jak rozumiem pisze to dorosły facet do młodej dziewczyny .............. Moje gratulacje :?

Dwie młode dziewczyny walczą o uratowanie kotki i maluchów - a miauowicze tylko gadają i pouczają :( No i adresy lecznic przesyłają :mrgreen: Ale nikt wcześniej nie napisał - POMOGĘ, PRZYJADĘ - PODAJ NAMIARY.

Mam nadzieję, że jednak Olsztyn zadziała jakoś ..............

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw cze 03, 2010 17:48 Re: [Olsztyn] Bezdomna rodzinka + młodziutki kocurek - POMOCY!

PrzemekK pisze:Dark_Night
Gdybyście naprawdę chciały pomóc, wystarczyło napisać, że nie możecie nic, to ruszyłaby konkretna pomoc, ale usłyszeliśmy coś w stylu :"dzięki za pomoc, ale zrobimy tak i tak, po swojemu".

I mam wrażenie, że tu chodzi tylko o to, aby się pobawić małymi słodkimi koteczkami. :evil:

A co do klinik, są dwie całodobowe w Olsztynie: Poliklinika na Kortowie i Olwet na Lubelskiej.


Aleksandra59,ja zacytowalam,ale zrobiłam to niefachowo.To nie były moje słowa.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56173
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw cze 03, 2010 17:51 Re: [Olsztyn] Bezdomna rodzinka + młodziutki kocurek - POMOCY!

MartynaP pisze:oj chyba trzeba przejac inicjatywe
jesli kotka choruje maluchy tez beda :(



Tak, przejmijmy incjatywę - Ty ze Śląska a ja z Warszawy ...............

Rozumiem, że nie zawsze można pomóc - to jest dla mnie jasne i zrozumiałe. Ja teraz na DT nie mogę żadnego kociaka wziąć, ale nic nie wnoszące oferty pomocy i pisanie, że z tych ofert się nie skorzystało są delikanie mówiąc nie fair ...............

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw cze 03, 2010 17:57 Re: [Olsztyn] Bezdomna rodzinka + młodziutki kocurek - POMOCY!

To ja znalazłam kociaki i wcale mnie nie bawi ich sytuacja .
Przemek, naprawde uważasz, że to, że nie chciałam poddac kotki aborcji jest oznaką tego, że chciałam się nią pobawić ? Dla mnie to jest niewyobrażalne więc nie czuję ze zrobiłam zle . Każde zwierze ma prawo do życia. Kociaki są zdrowe więc nie żałuję .

Aleksandra59, dzięki, ze chociaż ty rozumiesz .

Poprosiłam o pomoc w znalezieniu domu dla kotków, a otrzymałam atak bo nie chciałam zabić małych. Chyba nie temu miał służyć ten wątek .



P.S. Ja mieszkam na ulicy Bałtyckiej .

Endzii

 
Posty: 5
Od: Czw cze 03, 2010 17:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości