Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto cze 01, 2010 13:57 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Ależ nie, nie :!: Ufam Ci, wierzę w Twoje zdolności :D Tak tylko się trochę droczę :roll:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Wto cze 01, 2010 15:49 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Wspaniala wiadomosc, ze tyle zwierzakow znalazlo i nadal znajduje domy.Na Rybnej wiecej pustych niz zajetych boksow :D

Lila_iwa

 
Posty: 1006
Od: Wto cze 01, 2010 14:29

Post » Wto cze 01, 2010 21:05 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

barba50 pisze:Ależ nie, nie :!: Ufam Ci, wierzę w Twoje zdolności :D Tak tylko się trochę droczę :roll:
barba50 pisze:Ależ nie, nie :!: Ufam Ci, wierzę w Twoje zdolności :D Tak tylko się trochę droczę :roll:


No i wtopa :ryk: Kazio to Kazia, a Czesio Czesia. Za to Misia jest niezwykle zdolna, bo raz zwiała z garażu, złapana na początku roku osadzona powtórnie.
Misia i Moryś miały tylko numery i razem z Czesią (Lizą) siedziały w schronisku ponad 5 lat:( Tylko Kazia z tego roku. Kazia ma dychę, reszta ok. 8 lat.

Na szczęście stres i przerażenie nie trwało długo, bo tylko w samym schronisku, wyniesione do samochodu na czas wypisywania papierów były spokojniejsze, a w połowie drogi już zachowywały się normalnie, Kazia nawet dawała się miziać po łebku przez kratę transportera, wypuszczone do pracowni nawet nie schowały się do kątów, tylko polazły na swoje miejsca.

Uff, najgorsze mamy z głowy.

nighthawk

 
Posty: 185
Od: Pon maja 24, 2010 10:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 01, 2010 21:16 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

No to teraz wiadomo dlaczego Moryś taki zaborczy :twisted: Sam jeden w takim babińcu :ryk:

Dobrze, że macie już jazdę za sobą :D Kciuki za socjalizację :ok:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Wto cze 01, 2010 21:30 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

No fakt, tylko trzech chłopaków w całym domu :) Ale dziewczyny ma śliczne, to powinien być zadowolony. Zresztą od wczoraj mniej rozrabia i Kazia już nie ucieka. Z niej będzie straszny miziak, bo widać, że spragniona drapania pod bródką, ale jeszcze się boi. Zabawy myszką mogą być, ale nie wolno podnieść patyka do góry, bo od razu się cofa. Ale patyk szurany po podłodze jest w porządku:) Będzie dobrze, bo to inteligentne stworzenia.

Czesia sama wlazła do transportera, bez łapania :)

nighthawk

 
Posty: 185
Od: Pon maja 24, 2010 10:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 01, 2010 21:35 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

czyli
to jest Czesia
http://picasaweb.google.com/mad.emka/Ek ... 6799931314

czarna Kazia
http://picasaweb.google.com/mad.emka/Ek ... 4308042338

Misia
http://picasaweb.google.com/mad.emka/Ek ... 1178672978

i Moryś
http://picasaweb.google.com/mad.emka/Ek ... 5463150322

??
szczerze mówiąc nie jestem w stanie rozróżnić na zdjęciach tej ostatniej dwójki :oops:

iii zostają na razie u Ciebie? :1luvu:

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 01, 2010 21:50 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

nighthawk pisze:
barba50 pisze:Ależ nie, nie :!: Ufam Ci, wierzę w Twoje zdolności :D Tak tylko się trochę droczę :roll:
barba50 pisze:Ależ nie, nie :!: Ufam Ci, wierzę w Twoje zdolności :D Tak tylko się trochę droczę :roll:


No i wtopa :ryk: Kazio to Kazia, a Czesio Czesia. Za to Misia jest niezwykle zdolna, bo raz zwiała z garażu, złapana na początku roku osadzona powtórnie.
Misia i Moryś miały tylko numery i razem z Czesią (Lizą) siedziały w schronisku ponad 5 lat:( Tylko Kazia z tego roku. Kazia ma dychę, reszta ok. 8 lat.

Na szczęście stres i przerażenie nie trwało długo, bo tylko w samym schronisku, wyniesione do samochodu na czas wypisywania papierów były spokojniejsze, a w połowie drogi już zachowywały się normalnie, Kazia nawet dawała się miziać po łebku przez kratę transportera, wypuszczone do pracowni nawet nie schowały się do kątów, tylko polazły na swoje miejsca.

Uff, najgorsze mamy z głowy.



Powodzenia z gromadką , należy im się wspaniały dom.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Wto cze 01, 2010 22:21 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja



Zgadza się:)

iii zostają na razie u Ciebie? :1luvu:


Zostają na stałe :) Trójka buraków ma za sobą wystarczająco długi staż w schronisku, żeby tam już nigdy nie wrócić. Kazia od pierwszego dnia miała zostać na stałe.

Kazia była znana jako Lambada (?), w schronisku od lutego tego roku, Czesia Lisa/Liza, od 2004, Moryś i Misia to tylko numery, ale staż też 2004/2005.

mk999 pisze:
Powodzenia z gromadką , należy im się wspaniały dom.


Dziękujemy w imieniu służby:)

Kazia się rozbestwia:) Właśnie strzeliła Misię łapą, siedzi teraz na blacie i myje się. Patrząc na ich zachowanie, wszystkie są zadowolone z powrotu tutaj :)

nighthawk

 
Posty: 185
Od: Pon maja 24, 2010 10:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 01, 2010 22:37 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

nighthawk pisze:...............

iii zostają na razie u Ciebie? :1luvu:


Zostają na stałe :) Trójka buraków ma za sobą wystarczająco długi staż w schronisku, żeby tam już nigdy nie wrócić. Kazia od pierwszego dnia miała zostać na stałe.

........


:D :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 02, 2010 6:13 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

pozdrowienia dla kociej gromady
Obrazek

pluskwa6

 
Posty: 1055
Od: Pt maja 21, 2010 12:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 02, 2010 7:28 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

nighthawk pisze:
Zostają na stałe :) Trójka buraków ma za sobą wystarczająco długi staż w schronisku, żeby tam już nigdy nie wrócić. Kazia od pierwszego dnia miała zostać na stałe.

Kazia była znana jako Lambada (?), w schronisku od lutego tego roku, Czesia Lisa/Liza, od 2004, Moryś i Misia to tylko numery, ale staż też 2004/2005.



Labamba ????


j3nny pisze:48. LABAMBA 23/02/10

Labamba trafiła do schroniska razem z biało-burą Miłą (24/02/10). Jest koteczką nieśmiałą i lubi chować się w 'mysich dziurach'. Często można ją znaleźć ściśniętą w kąciku razem z Miłą. Obydwie bardzo potrzebują domu, serca i cierpliwego właściciela, dla którego nagrodą za cierpliwość i okazaną im troskę, z czasem stanie się zaufanie i miłość dwóch porzuconych przez poprzednią właścicielkę koteczek.

Obrazek


czy to ta? :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 02, 2010 8:09 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

na zdjęciu to raczej inna kotka

maleńka Milenka czeka na dom (w schronisku)

Obrazek

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 02, 2010 14:08 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

zasugerowałam się imieniem i miesiącem...

czy ktoś wie do której w niedzielę urzęduje schronisko? 17? czy może dłużej?
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 02, 2010 17:23 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Z ogłoszeń można też ściągnąć Leona i Miętkę, w najbliższych dniach adopcja będzie oficjalnie "sfinalizowana". Są razem, dobrze się maja i dogadują. Przemiła pani je wzięła w czasie ewakuacji i już nie odda :)

ToraNeko

 
Posty: 89
Od: Wto lut 16, 2010 17:25

Post » Śro cze 02, 2010 17:26 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Tunisia pisze:na zdjęciu to raczej inna kotka


A to nie Ty robiłas to zdjęcie Labamby? Takie jest na stronie schroniska a ja go tam nie wstawiałam, było inne takie ściśnięte z Miłą a potem ktoś podmienił na lepsze, myślałam że to Ty?

W kazdym razie Labamba jest czarna no i była w tym samym domu co biało bura Miła (jeszcze nie wiadomo gdzie i u kogo ona jest).

ToraNeko

 
Posty: 89
Od: Wto lut 16, 2010 17:25

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości