Dziewczyny:(:( Wysłałam Pani doktor foty:(:( MASAKRA Wklejam e mail, który mi napisała:( Witam Kot prawdopodobnie od dłuższego czasu ma lub miał biegunkę,stąd zabarwienie sierści wokół odbytu,a to co wystaje z samego dobytu może być błoną śluzową prostnicy (po długotrwającej biegunce)ale nie widzę tego na zdjęciu Prawdopodobnie ma powikłany katar koci ,ogólne osłabienie organizmu,kacheksja do tego wszystkiego mogła się dołączyć ROBACZYCA stąd brzuch- chyba że jest w ciąży..
Niestety nie mam możliwości na stacjonarne leczenie kota z powodu podtopionego gabinetu. Mogę dać pani leki do samodzielnego podawania pozdrawiam Co robić???? Nie mam gdzie trzymać:(:( a nie mogę jej tak zostawić!!!
Jest DT dla Szprotki! Inaczej umrze:(:( Potrzebujemy wsparcia na leczenie, DT i transport:(:( Dziś jeszcze powstanie bazarek dla Szprotki, mam nadzieję że ktos na cos się skusi. No i kciuki byśmy ja złapały!!!!!
Jestem, jestem. Pani doktor dała dla Szproci Unidox i Diadog in cat, ale powiedziała że bezwględnie wet musi ją zbadać:(:( Faktycznie, gabinet zalała woda. Mamy do pozyczenia kennel i transport na jutro rano od jednej kochanej cioteczki!!!!:) Bosz, Szprociu daj się dziś złapać! Jak łapiecie dziczki? Help rady!