*LT*Koniec 4 części wątku. Zapraszamy do części piątej,

Pixie, jestes drugą osobą, która mi składa dzisiaj urodzinowe życzenia.
Dziękuję bardzo. :1luvu:

Już wyśledziłam skąd te życzenia - z gg

(dzięki Magdzi radek)
A to było tak, ze napisało, że chce datę moich urodzin, a ja wpisałam na pałę

Zapisze sobie te życzenia i zacytuję na miau 8 sierpnia. tadaaaaaaaaaaaaaam
Będę już wtedy Panią w wieku średnim całą gębą.
:strach:

Yyyy...a ja myślałam, że to naprawdę :oops:

Noo, prawie że. Nie sądziłam, że to gg takie mądre jest.
Ale skoro tak, to

:1luvu:

wszystkim małym i dużym dzieciom życzę samej radości i energii i dobrego nastroju i dużo zdrowia :1luvu:

Ja się wcale nie ukrywam :twisted:

Z Bąblem ok. Rzygał w sobotę wieczorem raz i w niedzielę wieczorem raz :roll:

Od czego nie mam pojęcia, nie panikuję, może powinnam, nie wiem. Kot czuje się dobrze, bawi się, je, pije, śpi, drze się, kiedy chce jeść, no jak to kociak.

Jutro idę z całą małą bandą na odrobaczanie, jakieś delikatne.

Tosiek ostatnio się buntuje i robi na posłania, cholera jedna. Do kuwety też chodzi, ale dziś, na przykład, skupał się do transportera na koc...

bloo pisze:Tosiek ostatnio się buntuje i robi na posłania, cholera jedna. Do kuwety też chodzi, ale dziś, na przykład, skupał się do transportera na koc...

Za mało miejsca?
Musisz mieć jakieś 5 kuwet teraz :mrgreen:

Melcia ujarzmia mojego TZ

Melcia ujarzamia Jasia

A tu Melcia której nie udało się ujarzmić Wacława. Biedak, unika domu

Szkoda mi go, to taki dobry kotecek.

Melcia jest prześliczna :1luvu:

aż się chce ją mieć, od razu, tak już już :mrgreen:

Kwiatkowe łóżeczko uprałam, wysuszyłam, pięknie pachnie. I co? I ta mała małpa już prawie chciała znowu siknąć :evil:

ręce mi opadły i na razie schowałam. Jak mam ją na oku to wtedy wyciągam i ją tam wsadzam. Wtedy leży bez problemu i ogólnie fajnie jest.

Dla odmiany - czarna siostra Melanii - Victoria :mrgreen:

http://www.romaniuk.pl/beata/vincent/vi ... mala0.html

ależ ona śliczna :1luvu:

a jak Vincent? Już się nie gniewa?

magdaradek pisze:ależ ona śliczna

No daj spokój Kasia, wygląda jak futrzany gamoń :twisted:

Melcia zdecydowanie ma bardziej kumaty wzrok, ale tak to już jest w życiu - buranie muszą nadrabiać yntelektem;)

A to moje kociątko:)

Jańcia ma za to wzrok przeszywający do głębi :mrgreen:

Kwiatkowa, coś nieteges? piszesz do magdyradek Kasiu? :twisted:

Ale fakt, Viki ma takie okrągłe, zdziwione oczęta i wysokie czółko.
Mnie wydało się to takie pocieszne raczej.

Vinc powolutku sie przyzwyczaja, ale jeszcze są osobnymi kotkami.

Cholerka, maueczarne się tam odzywało, więc myślałam, iż to jego zachwyty :lol:

Sorry Magda:)

Anda pisze:Jańcia ma za to wzrok przeszywający do głębi .

Dobra dobra, Jasia ma różne przywary, nie zaprzeczam, ale wzrok ma bardzo odpowiedni.
Nie stosujcie ciotko ataków perso-kocio-nalnych dobraaaa?:)

no ma, ma, niech CI będzie. Wzrok ma jakiś nieztejziemi.

kwiatkowa pisze:Cholerka, maueczarne się tam odzywało, więc myślałam, iż to jego zachwyty
Sorry Magda:)

Nie dość, że niedowidzi to jeszcze mi płeć zmienia :roll:

Dla mnie też Melcia ładniejsza. Pysio ma uroczy. I ja buraski uwielbiam :mrgreen:

A Janci oczy to kosmos. Przez nie teraz w pracy nie mogę się skupić :ryk:

Zapraszamy na Porębę do bliższego zapoznania z kosmosem. Jasia na specjalne życzenie może także zapoznać z uzębieniem niezbyt kompletnym (praktycznie) oraz zaprezentować skecz pod tytułem Romans kota z odkurzaczem. Wszystko za darmochę:)

LTKoniec 4 części wątku. Zapraszamy do części piątej,

Kto przegląda forum