Ja często mam przeczucie które mnie nie myli i mam przeczucie że Fuksia bedzie u ciebie bardzo szczęśliwa i że ją bardzo pokochasz bo skubana ma coś w sobie.Moderator: Estraven
Ja często mam przeczucie które mnie nie myli i mam przeczucie że Fuksia bedzie u ciebie bardzo szczęśliwa i że ją bardzo pokochasz bo skubana ma coś w sobie.
[color=#FF0000]mpacz78 pisze:Broi, broi, ale kochana jest, nad ranem przychodzi do łóżka, musze jej między 5-6 zmienic pampersa i mogę dospać dalej do 7 a Fuksia się często rano kładzie koło mnie i się mizia.
Poza tym to jest odkurzacz nie kot - zje wszystko i w każdej ilości i co ktoś pójdzie do kuchni to ona już sępi
mpacz78 pisze:Żel sprawuje się doskonale, faktycznie nic nie śmierdzi tył Fuksika po myciu.
Rzeczywiście Fuksia już tak nie lubi podmywania jak dawniej, nie wiem, może jej się znudziło, że ciągle jej coś tam majdrują, czasem nawet burczy coś tam pod nosem jak ją myję, ale jest ok.
Czy tłustsza jest? nie wiem, cholera bo to taki sęp i odkurzacz jest ciągle coś podkradnie od innych kotów ale kupale ma cały czas (opukać) ładne twarde i regularnie się wypróżnia.
Dziś dała mi pospać do 6 rano.
No też stwierdzam, że pampersy warte swej ceny, widać, że wygodniejsze i przewiewniejsze.
Monika mówiła mi o późniejszym wyjeździe Fuksi też byłam i jestem za tym by Fuksia była pierw zaszczepiona.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, Szymkowa i 80 gości