psiama pisze:mmk świetnie gotuje, na pewno bedzie dla nas łąskawa, że w wąteczku o żarciu piszemy
Dziękujem bardzo za łaskawość
Niech się już Rózi poprawi! Podsikiwanie ponoć jest normalne przy problemach z pęcherzem

Wiem,jak to potrafi być denerwujące, szczególnie dla osób trzecich, ale powinno jej to szybko minąć, jak poczuje się lepiej!
Wczoraj Kuba zjadł kawałek wołowinki!

Wysmarowałam mu łapkę, oblizał najpierw z niesmakiem, później z coraz większym smakiem i zjadł mi 2 kawałeczki z ręki

Jeden malutki był pyszny, drugi trochę większy żuł z niesmakiem i nie mógł się zdecydować czy wypluć czy połknąć. Jednak przełknął

Będzie trzeba mielić, żeby oszczędzić Kubie takich dylematów, ale dobrze, że się skusił!
Patent jajeczny wypróbuję!
Uwaga - wyjaśniam zdjęcie
Kuba zakopał się pod obrusem sam (często tak robi). Rosen podszedł i zagryzł mu skórę na karku. Jeśli Rosenowi się na to pozwoli to po krótkiej chwili zaczyna wprowadzać w życie pewne "męskie ruchy". Tak było i tym razem

Kubie się to nie podobało - pokrzykiwał, ale był unieruchomiony zębami, a poza tym pod obrusem jest tak fajnie, że można znieść pewne niedogodności
