Dzięki Aniu-nie jest źle,choć pewnie mogłobyć lepiej!
Ale jakoś dajemy radę,Pynia zasikała dzisiaj w nocy pół przedpokoju,wiec z nią wszystko w normie,dziąsła Ptysia poprawiają sie-działa i scanomune i ten płyn dodawany do picia-oby było jeszcze lepiej!
Klara wybredza w jedzeniu,dzisiaj na sniadanko zjadła niecałą puszeczkę gourmecika z łososia,ciagle muszę jej podawać coś innego,bo dwa razy pod rząd nie ruszy
Antosia w formie,gania Klarę -no nie lubi jej bardzo,chyba pamieta czasy,kiedy to Klara(jak była chora) ganiała ją i gryzła!
