^JoKot^ cz. 2

» Wto cze 01, 2010 19:31 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

O rany, mamy powazny problem. :-(

POMOCY!!!

» Wto cze 01, 2010 19:43 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

Poratowała mnie koleżanka z pracy, małe są u niej, ale muszę je dziś wieczorem zabrać. Nie mogą u mnie być, bo teraz właścicielki będą mi robiły niespodziewane naloty... Swoje koty musiałam przetrzymać w samochodzie kolegi :/

**Adopcje: 12 >>** · » Wto cze 01, 2010 21:12 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

A swoją drogą czy one nawet wynajmując swoje mieszkanie mogą tak włazić bez uprzedzenia. Jakby nie było to w jakiś sposób naruszają prywatność i podstawowe zasady dobrego wychowania. A niechby co zginęło albo jakaś niezręczna sytuacja zaistniała...Stało sie, przypadek zadziałał :cry:

» Wto cze 01, 2010 21:24 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

ASK@ pisze:A swoją drogą czy one nawet wynajmując swoje mieszkanie mogą tak włazić bez uprzedzenia. Jakby nie było to w jakiś sposób naruszają prywatność i podstawowe zasady dobrego wychowania. A niechby co zginęło albo jakaś niezręczna sytuacja zaistniała...Stało sie, przypadek zadziałał

Weszły, bo sąsiadka je wezwała po tym jak policja wyważała drzwi.. Ja byłam w środku, nieprzytomna...

» Wto cze 01, 2010 21:24 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

no wiec też mi sie wydaje, ze to trąci jakas patologią.. chyba ze masz jakiś indywidualny układ najemczy. Bo w normalnych okolicznosciach, to one co najwyzej mogły niezapowiedzianie do Ciebie zapukać. A Ciebie mogłoby przeciez nie byc w domu akurat tak? oczywiscie kompletnym i absolutnym przypadkiem

Poza tym nie wiem w czym kłopot- jesli koty wyrządzą szkody to je naprawisz/ zaplacisz.. a jesli nic sie nie dzieje, to co im przeszkadzają futerka..?
Ja to czasem, tfu tfu, bogu dziekuje za moich wlascicieli... Od 3lat widziałam ich 4razy (wszystkie w ciagu pierwszego roku), koty w domu, na ścianach nakleiki PCV... Pan własciciel był, widział, slowa nie powiedział i zniknał.

POWODZENIA W BOJACH YZALBE!

» Wto cze 01, 2010 22:30 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

o kurczę, ale się zrobiło.
Kaprys bez netu. Małe mają się lepiej, ale Julcia jurto ma operację prosimy o :ok:

Prosimy o dt dla dwóch prawie rudych

http://img59.imageshack.us/gal.php?g=imgp1913i.jpg

**Adopcje: 12 >>** · » Śro cze 02, 2010 6:03 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

Yzalbe pisze:
ASK@ pisze:A swoją drogą czy one nawet wynajmując swoje mieszkanie mogą tak włazić bez uprzedzenia. Jakby nie było to w jakiś sposób naruszają prywatność i podstawowe zasady dobrego wychowania. A niechby co zginęło albo jakaś niezręczna sytuacja zaistniała...Stało sie, przypadek zadziałał

Weszły, bo sąsiadka je wezwała po tym jak policja wyważała drzwi.. Ja byłam w środku, nieprzytomna...

O cholerka, to naprawde było powańie.

**Adopcje: 12 >>** · » Śro cze 02, 2010 9:28 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

pomoc potrzebna!

**Adopcje: 12 >>** · » Śro cze 02, 2010 10:49 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

kociakom potrzeba DT!BARDZO PILNE!

» Śro cze 02, 2010 12:51 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

Bardzo proszę.

Jest jeden DT dla dwóch maluchów, a nie ma pomysłu co zrobić z trójką. :cry:

**Adopcje: 12 >>** · » Śro cze 02, 2010 13:03 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

Agneska pisze:Bardzo proszę.
Jest jeden DT dla dwóch maluchów, a nie ma pomysłu co zrobić z trójką.

Aga a one poszczepione, odrobaczone, jak uszy?Ks. zdrowia jest czy samemu trza całość obłatwiać?
No i jak do ludzia?Choć patrrząc na foty to chyba ok.
Pomocy!!!

» Śro cze 02, 2010 13:24 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

Julitka nie żyje.

» Śro cze 02, 2010 13:26 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

malgosiab pisze:Komu prawie dwa rude koty chociaż dt, ja nie mogę

Zrobiłam im foty. Wieczorem wrzucę.

**Adopcje: 12 >>** · » Śro cze 02, 2010 13:29 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

Kaprys2004 pisze:Julitka nie żyje.

[*] śpij spokojnie malutka :1luvu:

» Śro cze 02, 2010 13:37 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

Kasiu, ściskam

^JoKot^ cz. 2

Kto przegląda forum