
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kussad pisze:Wyjeżdża Chocunia i będzie szalała i biegała po całkiem pustych polach i łąkach bez smyczy i kagańca i pływała. Domu będzie pilnował Mikuś
Bazyliszkowa pisze:Zaglądamy i ciepło pozdrawiamy
aglo pisze:Cześć Ineczko!
Dzisiaj podobno jest Dzień Dziecka. I Tata Dużego przyjechał do Antosia.
Skorzystałem z okazji, że nowe ręce się pojawiły.
A Duży powiedział, że nigdy nie spodziewał się tego, że zostanę takim pieszczochem.
My, Koty, to umiemy zaskakiwać, prawda
Bruno
MaryLux pisze:aglo pisze:Cześć Ineczko!
Dzisiaj podobno jest Dzień Dziecka. I Tata Dużego przyjechał do Antosia.
Skorzystałem z okazji, że nowe ręce się pojawiły.
A Duży powiedział, że nigdy nie spodziewał się tego, że zostanę takim pieszczochem.
My, Koty, to umiemy zaskakiwać, prawda
Bruno
Poza tym my jesteśmy wybredni, a Twój Duży pewnie zazdrosny, że nie do niego się miziałeś![]()
aglo pisze:MaryLux pisze:aglo pisze:Cześć Ineczko!
Dzisiaj podobno jest Dzień Dziecka. I Tata Dużego przyjechał do Antosia.
Skorzystałem z okazji, że nowe ręce się pojawiły.
A Duży powiedział, że nigdy nie spodziewał się tego, że zostanę takim pieszczochem.
My, Koty, to umiemy zaskakiwać, prawda
Bruno
Poza tym my jesteśmy wybredni, a Twój Duży pewnie zazdrosny, że nie do niego się miziałeś![]()
No właśnie, że nie jest zazdrosny. Bruno korzysta z KAŻDEJ okazji.
Więc jak dziadek wyszedł, to zaatakował i przybarankował do Sebadu.
A biorąc pod uwagę trudne ich początki...Z Bruna robi się misio pieszczoszek. Nawet na ręce juz można go czasem wziąć! Wcześniej taki manewr kończył się krwawo![]()
DoB
KAsia Amy pisze:Hejka!
Nam też zimno. A lata to już chyba nie będzie...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości