Dziękuję serdecznie za zdjęcia, które dostałam na maila

. Dały mi dużo radości. Ponieważ komputer odmówił współpracy, dziękuję dopiero teraz. Natomiast powyższy link również u mnie się nie działa.
Od kilku godzin jest u nas ta czarna koteczka z białym krawacikiem na tymczasie. Kicia przemiła, a do tego bardzo odważna. W ogóle się nie chowa. Na powitanie zaczęła głośno mruczeć i od tego czasu mruczy za każdym razem, gdy jest głaskana. Bez problemu daje się nosić na rękach i od razu załapała, gdzie jest kuweta i do czego służy. Muszę założyć jej osobny wątek.
Czy Lenka była już na powtórzeniu szczepienia?