InkaPigulinka teraz ja :) 16 Kulka ma 11 lat

[MaryLux]

Dzień dobry popołudniowo i leniwie

Witam miło poimprezowo. Wczoraj spotkałam się z koleżankami z klasy z liceum. Jedną z nich zobaczyłam pierwszy raz od matury, a niekóre mają wnuki

[Myszolandia]

Dzień dobry popołudniowo i leniwie

Witam miło poimprezowo. Wczoraj spotkałam się z koleżankami z klasy z liceum. Jedną z nich zobaczyłam pierwszy raz od matury, a niekóre mają wnuki

no to z letka się nie widziałyście

[MaryLux]

Dzień dobry popołudniowo i leniwie

Witam miło poimprezowo. Wczoraj spotkałam się z koleżankami z klasy z liceum. Jedną z nich zobaczyłam pierwszy raz od matury, a niekóre mają wnuki

no to z letka się nie widziałyście

Ano, z leksza... - ale wydawało się, że poprzednie spotkanie było tydzień temu...

[Myszolandia]

Witam miło poimprezowo. Wczoraj spotkałam się z koleżankami z klasy z liceum. Jedną z nich zobaczyłam pierwszy raz od matury, a niekóre mają wnuki

no to z letka się nie widziałyście

Ano, z leksza... - ale wydawało się, że poprzednie spotkanie było tydzień temu...

Fajnie,bo z moich szkół to zero spotkania,nawet jednego nie było jeszcze.Z podstawówki kiedyś się kroiło,ale jak wszyscy mieli przyjść tak nikogo nie było.Ja byłam w pracy,kumpela mi opowiadała.Godzinę się wystała i ój że tak powiem wyszedł

[MaryLux]

A my przynajmniej raz na 2 lata mamy większe spotkania, a częśto się spotykamy tak po kilka, choć po świecie się rozlazłyśmy

[Myszolandia]

A my przynajmniej raz na 2 lata mamy większe spotkania, a częśto się spotykamy tak po kilka, choć po świecie się rozlazłyśmy

Ooo,a tu na miejscu u nas nie można się zgrać

[Kociara82]

mi kiedys kolezanka z podstawowki mowila, ze bylo jakies spotkanie klasowe, ze wysylala do wszytkich (24 osoby byly w klasie) zaproszenia poczta itd. W sumie przyszlo tylko 5 osob. Ja zadnego zaproszenia nie dostalam. Wogole ookazalo sie, ze to ójowo zrobili, bo ta piatka ma ze soba kontakt i sobie miedzy soba ustalili wszystko wlasciwie i nikogo jak sie okazalo nie powiadomili o tym, nawet 1 nauczycielka byla ale na chwile, bo sie dowiedziala dzien przed zlotem o calej akcji a miala juz plany na ten dzien. Chcialam kiedys zorganizowac zlot z liceum, ale mam kontakt tylko z 2 kolezankami, one tez z nikim nie maja zadnego kontaktu. A jakby nie patrzec to spora czesc z Tychow jest, wiec szlo by ich odnalezc. Ale jak ino my 3 mamy kontakt ze soba i z nikim z reszty to jak? Z zasadniczej jakby zlot byl to bym i tak nie poszla, bo nienawidzilam tej szkoly i tamtego towarzystwa.

[MaryLux]

A my przynajmniej raz na 2 lata mamy większe spotkania, a częśto się spotykamy tak po kilka, choć po świecie się rozlazłyśmy

Ooo,a tu na miejscu u nas nie można się zgrać

Bo im bliżej, tym trudniej, bo wydaje się, że zaraz będzie następna okazja. A jak np. Mariola z Tasmanii przyleciała, to było wiadomo, że przez następnych kilka miesięcy nas nie spotka, jeśli teraz nie przyjdzie

[Kociara82]

no to faktycznie daleko kobiete wywialo

[Myszolandia]

A my przynajmniej raz na 2 lata mamy większe spotkania, a częśto się spotykamy tak po kilka, choć po świecie się rozlazłyśmy

Ooo,a tu na miejscu u nas nie można się zgrać

Bo im bliżej, tym trudniej, bo wydaje się, że zaraz będzie następna okazja. A jak np. Mariola zTasmanii przyleciała, to było wiadomo, że przez następnych kilka miesięcy nas nie spotka, jeśli teraz nie przyjdzie

ładnie

[MaryLux]

no to faktycznie daleko kobiete wywialo

Właściwie dziewczyn z mojej klasy nie ma tylko w Ameryce Południowej i w Afryce

[KAsia Amy]

Fajnie!
My jeszcze żadnego spotkania nie mieliśmy.. I raczej się nie kroi bo i klasa w liceum niezbyt zgrana była..

[MaryLux]

Fajnie!
My jeszcze żadnego spotkania nie mieliśmy.. I raczej się nie kroi bo i klasa w liceum niezbyt zgrana była..

Najwyższa pora to zmienić Ja w styczniu zorganizowałam spotkanie klasy z podstawówki, tak się ludzie rozochocili, że w kwietniu było drugie, w lipcu następne. A klasa wybitnie niezgrana, to spotkanie w styczniu było pierwsze od skończenia szkoły

[KAsia Amy]

Fajnie!
My jeszcze żadnego spotkania nie mieliśmy.. I raczej się nie kroi bo i klasa w liceum niezbyt zgrana była..

Najwyższa pora to zmienić Ja w styczniu zorganizowałam spotkanie klasy z podstawówki, tak się ludzie rozochocili, że w kwietniu było drugie, w lipcu następne. A klasa wybitnie niezgrana, to spotkanie w styczniu było pierwsze od skończenia szkoły

O! Z tymi z podstawówki to bym się chętnie spotkała Czasami coś tam o nich słyszę. Przeważnie o dziewczynach, ze za mąż, że ciąża...

[MaryLux]

Fajnie!
My jeszcze żadnego spotkania nie mieliśmy.. I raczej się nie kroi bo i klasa w liceum niezbyt zgrana była..

Najwyższa pora to zmienić Ja w styczniu zorganizowałam spotkanie klasy z podstawówki, tak się ludzie rozochocili, że w kwietniu było drugie, w lipcu następne. A klasa wybitnie niezgrana, to spotkanie w styczniu było pierwsze od skończenia szkoły

O! Z tymi z podstawówki to bym się chętnie spotkała Czasami coś tam o nich słyszę. Przeważnie o dziewczynach, ze za mąż, że ciąża...

To nie czekaj, tylko sama skrzyknij - starczy dać hasło ze 3 osobom, poprosić je o "podaj dalej", zamówić stolik w lokalu - i już