Diabełek Lucyferek i rozdarta Lamia-kociaki Takayi i TŻta ;]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob maja 22, 2010 0:48 Re: Ratunku koty się biją :(

Dostałam nowy środek na uszka dla Lucka. Ten jest wygodniejszy w podawaniu. Tamten wcześniejszy to jakiś ludzki odpowiednik, nie mogę rozczytać nazwy w karcie :oops: . Teraz dostał Dexoryl. Prawe uszko nie jest akie złe, lewe niestety jest bardziej zaświerzbione :( za 10 dni mamy sie pokazać.
Nie wiem czy jestem przewrażliwiona czy Lucyferek może miec koci katar. Powiedzcie mi bo nigdy nie miałam z nim do czynienia, czy może być na tyle łagodny,że kokowi nie cieknie z nosa tylko cały czas ma brudne dziurki od noska? Popije mleczko i ma czyste a za jakiś czas znów ma czarne. Spokojnie oddycha przez sen i ma cichy oddech. Co mu wyczyszczę za jakiś czas ma czarne. Dopiero teraz o tym pomyślałam :oops: mogłam sie pani weterynarz zapytać :oops:
Obrazek

takaya

 
Posty: 65
Od: Pt maja 14, 2010 20:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 22, 2010 1:10 Re: Ratunku koty się biją :(

Takaya, wszystkim maluchom się brudziły noski, miały takie czarne, kociaki jadły "całymi gębkami".
Pamiętaj, że braciszek miał początki kociego kataru, ale tu raczej to nie to :wink: tak na szybko..
Ja znikam do niedzieli
:ok:
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Sob maja 22, 2010 1:33 Re: Ratunku koty się biją :(

O koci katar sie nie martw. Wszystkie koty go mają - tak jak większość z nas utajonego wirusa opryszczki. Jeśli nie widzisz że coś jest nie tak - gluty, gorączka, powiększone węzły chłonne, brak apetytu, nadżerki na pysiu i w pysiu albo załzawione oczy to wtedy trzeba zacząć koniecznie leczyć, zwłaszcza maluszki. Ale dwa kichnięcia i jakiś smark to jeszcze nie powód do paniki - każdemu się może zdarzyć jak go zawieje :)

Zapytaj lekarza o immunodol cat - lek wspomagający odporność na wirusy, tańszy niż scanomune i chyba mocniejszy (już nie pamiętam które ma więcej) - ja takim maciupkom dawałam chyba 1/2 tabl. dwa razy dziennie. Ale lekarz Ci wszystko wyjaśni. Koty często chętnie go jedzą... chociaż nie wszystkie - moje w 2/5 nie ;)
Bubu ['], Kajtek ['], Sylwester ['], Toffie ['], Mohito ['], Kawior ['] MałyBury [']
Rambo ['], Rambo II ['], Sara ['], Max ['], Yogurt [']

To prawie 4 dekady bezwarunkowej miłości.

Janosia

 
Posty: 631
Od: Czw maja 08, 2008 23:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 26, 2010 10:58 Re: Ratunku koty się biją :(

Ojj długo mnie nie było, ale trochę zabiegana jetem a po pracy lece do domku bo stęskniona za maluchami jestem :oops:
Lucyfer już spokojniej siedzi przy czyszczeniu (o ile mała nie jest w kuchni :mrgreen: ) już wie,że po czyszceniu uszka tak nie swędzą :wink: Prawe ucho już prawie zwalczone gorzej jest z lewym, ale walka na froncie nie ustaje :ok:
W przyszłym tygodniu idziemy do wetki na przegląd.

AAaaa i pochwale się, że po tygodniu pobytu u nas 'małe białe kablogryzące' nabawiło się imionka : Lamia :kotek: :mrgreen:
Obrazek

takaya

 
Posty: 65
Od: Pt maja 14, 2010 20:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 30, 2010 16:16 Re: Ratunku koty się biją :(

takaya pisze:Ojj długo mnie nie było, ale trochę zabiegana jetem a po pracy lece do domku bo stęskniona za maluchami jestem :oops:
Lucyfer już spokojniej siedzi przy czyszczeniu (o ile mała nie jest w kuchni :mrgreen: ) już wie,że po czyszceniu uszka tak nie swędzą :wink: Prawe ucho już prawie zwalczone gorzej jest z lewym, ale walka na froncie nie ustaje :ok:
W przyszłym tygodniu idziemy do wetki na przegląd.

AAaaa i pochwale się, że po tygodniu pobytu u nas 'małe białe kablogryzące' nabawiło się imionka : Lamia :kotek: :mrgreen:


Zapytam tylko- wiecie co to jest Lamia? 8)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Nie maja 30, 2010 16:20 Re: Ratunku koty się biją :(

co tam słychać? :wink:
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Nie maja 30, 2010 16:30 Re: Ratunku koty się biją :(

ifciastu pisze:
takaya pisze:Ojj długo mnie nie było, ale trochę zabiegana jetem a po pracy lece do domku bo stęskniona za maluchami jestem :oops:
Lucyfer już spokojniej siedzi przy czyszczeniu (o ile mała nie jest w kuchni :mrgreen: ) już wie,że po czyszceniu uszka tak nie swędzą :wink: Prawe ucho już prawie zwalczone gorzej jest z lewym, ale walka na froncie nie ustaje :ok:
W przyszłym tygodniu idziemy do wetki na przegląd.

AAaaa i pochwale się, że po tygodniu pobytu u nas 'małe białe kablogryzące' nabawiło się imionka : Lamia :kotek: :mrgreen:


Zapytam tylko- wiecie co to jest Lamia? 8)

Ta z Seksmisji czy z mit. greckiej?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie maja 30, 2010 16:35 Re: Ratunku koty się biją :(

jaaana pisze:
ifciastu pisze:
takaya pisze:Ojj długo mnie nie było, ale trochę zabiegana jetem a po pracy lece do domku bo stęskniona za maluchami jestem :oops:
Lucyfer już spokojniej siedzi przy czyszczeniu (o ile mała nie jest w kuchni :mrgreen: ) już wie,że po czyszceniu uszka tak nie swędzą :wink: Prawe ucho już prawie zwalczone gorzej jest z lewym, ale walka na froncie nie ustaje :ok:
W przyszłym tygodniu idziemy do wetki na przegląd.

AAaaa i pochwale się, że po tygodniu pobytu u nas 'małe białe kablogryzące' nabawiło się imionka : Lamia :kotek: :mrgreen:


Zapytam tylko- wiecie co to jest Lamia? 8)

Ta z Seksmisji czy z mit. greckiej?


Ten z horroru "Wrota do piekieł" :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Nie maja 30, 2010 17:55 Re: Ratunku koty się biją :(

Z Seksmisji :wink: ale i diabelska wersja do niej pasuje :P Wczoraj jak wyszliśmy na spacer przegryzła TŻtowi kabel od słuchawek i wściekł strasznie się bo sporo za nie dał :oops: Pozłościł się ale później spał z białym urwiskiem :kotek:
Lucyferem ma coraz ładniejsze uszka w przyszłym tyg w środę idziemy na przegląd. W sumie prawe już prawie zdrowe, bo na waciku tylko trochę brudku prawie czysty. Lewe uszko jeszcze do leczenia.
Lucyfer już zrozumiał, że to dla jego dobra i nawet za kark nie trzeba trzymać, ale nie rzuca się tylko u TŻta na rączkach :P On go trzyma ja czyszczę uszka i napuszczam lekarstwo
Wczoraj wyszło słonko i mogłam bez problemu po cykać fotki wygrzewających się kotków nie czekać aż usną :P
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

takaya

 
Posty: 65
Od: Pt maja 14, 2010 20:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 30, 2010 18:09 Re: Ratunku koty się biją :(

Ojej, jakie cuda!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Kretki się kłaniają! :P
Chyba już można spokojnie zmienić tytuł! :D :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie maja 30, 2010 18:34 Re: Ratunku koty się biją :(

No i muszę się pochwalić :D Od wczoraj jestem narzeczoną :wink: :dance2: :dance:
TŻ zrobił mi olbrzymia niespodziankę wszystko było jak z bajki. Pierścionek wybrał sam i jest przecudny :1luvu:
Obrazek
Obrazek

takaya

 
Posty: 65
Od: Pt maja 14, 2010 20:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 30, 2010 18:36 Re: Ratunku koty się biją :(

Nooo!!! Śliczny! GRATULACJE więc Takaya!! :1luvu: :flowerkitty: :flowerkitty: :flowerkitty:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie maja 30, 2010 18:47 Re: Ratunku koty się biją :(

Gratki Obrazek

a zdjęcia śliczne :1luvu:

a u braciszka Lucka też wyszedł świerzb :roll: 3 dni temu wet stwierdził, u sióstr ok.
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Nie maja 30, 2010 19:48 Re: Ratunku koty się biją :(

Jak mogę zmienić tytuł, czy w ogóle ja mogę to zrobić jako zwykły szary użytkownik?
Mimo,ze kotki nadal się biją to jest to juz tylko zabawa. Lamia co prawda piszczy jak szalona gdy Lucyferek ja podgryza, ale jak wezmę ja w rączki i chcę glutki przy nosku wyczyścić to też miauczy jakby się ja ze skóry obrywało więc taki po prostu z niej narzekacz mały :P
Obrazek

takaya

 
Posty: 65
Od: Pt maja 14, 2010 20:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 30, 2010 19:58 Re: Ratunku koty się biją :(

takaya, klikasz w 1 poście "zmień" /na dole postu po Twojej prawej/ i zmieniasz przy tytule, kasujesz stary, dajesz nowy :wink:

widać mała to krzykaczka, tak na zapas japkę drze :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 47 gości